Seria "labirynty" to synonim wartościowej, wciągającej prozy z ciekawą problematyką chrześcijańską w tle. Wymagająca lektura stawiająca pewne wyzwania przed czytelnikami, traktująca o rzeczach uniwersalnych. Tak było i w przypadku "Rzeki".
Bohater, Gabriel, w młodości miał bardzo traumatyczne zetknięcie z rzeką. jako pięciolatek był świadkiem śmierci swojego ojca, bohaterskiego instruktora raftingu i kajakarstwa. Przypłacił on życiem próbę ratowania niedoświadczonego kajakarza. osierocony chłopiec zamieszkał z matka i panem Earlem i jego żoną którzy wspierali ich na co dzień. Wyjście ze skorupy, z kokonu ułatwił mu właśnie Earl, który pokazał jak piękna może być Rzeka, łowienie ryb i męska przygoda. Gdy chłopiec dorasta, musi zaakceptować Rzekę w swoim życiu, odnaleźć właściwie jej miejsce, skonfrontować się ze swoim lękiem i trauma dzieciństwa. napotka tez wielu ludzi, którzy wiele zawdzięczają jego ojcu. Zapiski ojca i dziadka pozwolą mu nawiązać właściwe relacje z Rzeką, pogodzenie się ze swoim przeznaczeniem i przeistoczenie siew wartościowego człowieka, nie rozpamiętującego tragedii z przeszłości, nie sparaliżowanego strachem.
Metaforycznie jest to piękna opowieść o życiu, dziedzictwu minionych pokoleń, przyjaźni i miłości, o odwadze by żyć i stawiać czoła przeciwnościom losu. Ukazuje uniwersalne wartości jak przyjaźń, bohaterstwo, pokora. Hipnotycznie wciąga bo jest podana w sposób charakterystyczny dla ludowej powiastki bądź biblijnej przypowieści. Na pewno stawia wiele pytań o człowieczy los i uwodzi swoim surowym pięknem.

Seria "labirynty" to synonim wartościowej, wciągającej prozy z ciekawą problematyką chrześcijańską w tle. Wymagająca lektura stawiająca pewne wyzwania przed czytelnikami, traktująca o rzeczach uniwersalnych. Tak było i w przypadku "Rzeki".
Bohater, Gabriel, w młodości miał bardzo traumatyczne zetknięcie z rzeką. jako pięciolatek był świadkiem śmierci swojego ojca,...