Jesteś jedynie gościem w rzeczywistości, dlatego jej nie widzisz. Dostrzegasz tylko określone nazwą jej części, nigdy zaś powiązań, z któryc...
Najnowsze artykuły
Artykuły
Czytamy w weekend. 26 lipca 2024LubimyCzytać263Artykuły
Powstaje nowa „Lalka”! Co wiemy o ekranizacji powieści Prusa?Konrad Wrzesiński70Artykuły
Powiedz mi, gdzie jedziesz na wakacje, a powiem ci, co czytać: idealne książki na latoAnna Sierant17Artykuły
Zadaj pytanie Marii Strzeleckiej, laureatce Nagrody Literackiej WarszawyLubimyCzytać4
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Marianne Fredriksson
![Marianne Fredriksson](https://s.lubimyczytac.pl/upload/authors/34451/102071-140x200.jpg)
6
6,1/10
Urodzona: 28.03.1927Zmarła: 11.02.2007
Szwedzka pisarka i dziennikarka. Karierę dziennikarską rozpoczęła w "Göteborgstidningen". W latach 1962-1974 pracowała w koncernie wydawniczym Åhlén & Åkerlund, w którym była redaktorem naczelnym czasopisma "Allt i hemmet" oraz stworzyła takie periodyki jak "Vi Föräldrar" oraz "Allt om mat". W 1974 roku przeszła do renomowanego dziennika "Svenska Dagbladet", w którym utworzyła nowatorską rubrykę poświęconą psychologii, uczuciom i kwestiom egzystencjalnym. Po przejściu na emeryturę w 1987 roku poświęciła się całkowicie pisarstwu.
Wydała 15 powieści, przetłumaczonych na 47 języków.http://
Wydała 15 powieści, przetłumaczonych na 47 języków.http://
6,1/10średnia ocena książek autora
381 przeczytało książki autora
407 chce przeczytać książki autora
4fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Popularne cytaty autora
Cytat dnia
Szymon znał prawdę zawartą w szwedzkim przysłowiu: "Zawołaj trolla po imieniu, a on wybuchnie". Być może to ze względu na trolle słowa są po...
Szymon znał prawdę zawartą w szwedzkim przysłowiu: "Zawołaj trolla po imieniu, a on wybuchnie". Być może to ze względu na trolle słowa są po prostu niezbędne.
3 osoby to lubiąCzy to nie jest śmieszne, że cała wiedza pochodząca z zewnątrz usiłuje cię skłonić, abyś uwierzył w to, że nie jesteś nikim innym, jak tylko...
Czy to nie jest śmieszne, że cała wiedza pochodząca z zewnątrz usiłuje cię skłonić, abyś uwierzył w to, że nie jesteś nikim innym, jak tylko latającą pchłą we wszechświecie? Ale to co pochodzi z twojego wnętrza, mówi ci wyraźnie i jednoznacznie, że to ty jesteś w centrum i wszystko należy do ciebie!
3 osoby to lubią
Najnowsze opinie o książkach autora
Arka Noego Marianne Fredriksson ![Arka Noego](https://s.lubimyczytac.pl/upload/books/152000/152075/352x500.jpg)
6,2
![Arka Noego](https://s.lubimyczytac.pl/upload/books/152000/152075/352x500.jpg)
Książka Marianne Fredriksson nie jest dosłowną interpretacją biblijnej historii potopu. Autorka stworzyła bowiem powieść, która jedynie ociera się o Noego i jego wielkie przedsięwzięcie. Istotą bowiem tej historii są relacje międzyludzkie oraz ludzko-boskie. Znajdziemy tutaj również spojrzenie na rolę kobiet w rodzinie i społeczeństwie (choć odpowiedzialne za tak wiele i nawet doceniane za swoje talenty, to jednak całkowicie bezwolne i podporządkowane mężom, ojcom itp.).
Samo znaczenie potopu oraz jego przebieg zostały zamknięte w kilkunastu dosłownie stronach.
Elisabeth i Katarina Marianne Fredriksson ![Elisabeth i Katarina](https://s.lubimyczytac.pl/upload/books/57000/57976/352x500.jpg)
5,8
![Elisabeth i Katarina](https://s.lubimyczytac.pl/upload/books/57000/57976/352x500.jpg)
Marianne Fredriksson (1927 – 2007) - szwedzka autorka, spłodziła 15 pozycji, ta z 2001. Wikipedia podaje, że:
„…A central theme in her writings is friendship because, as she maintained, "friendship will be more important than love" in the future…”
Gratuluję moim kolegom z LC, że wyczuli pismo nosem i dzięki temu po 17 latach ta książka ma na LC 5,97 (33 ocen i 4 opinie)
Różne szmiry w życiu czytałem, a tym najlepszym dawałem 10/10 w tym gatunku. Ta nie zasługuje nawet na połowę tego.
Bohaterem jest odrażające psychopatyczne bydlę, w dodatku pijaczyna, jeśli nie alkoholik, imieniem Jack, który katuje swoją żonę, jak i partnerkę, tytułową Katarinę. Do tego matka Katariny, Elisabeth, była podobnie katowana, przez swojego męża. Aby ten wątek odfajkować zamieszczam dwa cytaty z końcowych stron pokazujące reakcję podłego psychopaty na przyjście na świat jego dziecka:
„Jack przypomniał sobie wspaniałe piersi Katariny i z obrzydzeniem pomyślał o tym, że cieknie z nich mleko……”
„..W połowie schodów pomyślała: W ogóle nie spytał o dziecko, nawet nie chciał go zobaczyć…”
Ale bicie kobiet i morze krwi to za mało na PAŁĘ. Ona jest za „high society”. Jack jest wykładowcą uniwersytetów w USA i Szwecji, pobite kobiety - wszystkie wyedukowane i „strasznie mądre”. I to w tym towarzystwie mamy systematyczne mordobicie, ociekanie krwią, jednym słowem rynsztok i równocześnie poważne, intelektualne dyskusje o sensie życia, poszukiwaniu samego siebie, a już jak schorowane psychicznie kobiety, bojące się własnego cienia, pojechały górnolotnie „miłoszowskim” Swedenborgiem, to dostałem paroksyzmu śmiechu i radość, że zdobyłem pełne uzasadnienie do postawienia „PAŁY”. 1/10