Pan Nieodpowiedni mile widziany!
Z chwilą tego postanowienia,na zewnątrz zaczyna szaleć burza jak sztorm wyrzucając na ląd ciekawe skarby morza.
Tym skarbem,bądź przekleństwem jest nie kto inny jak tajemniczy przystojniak z domu na skarpie...

Lucky Harbor to wylęgarnia swatek tylko cii nikomu ani słowa,zwłaszcza płci męskiej,bo wezmą nogi za pas i będą uciekać gdzie pieprz rośnie.
Lucky Harbor to niezwykle urokliwe miasteczko takie,które wydaje się położone gdzieś na końcu świata,w którym najlepiej się ukryć kiedy nad głową szaleje największa burza życia.
Takiego miejsca poszukiwał Ty Garrison.
Miało być cicho,intymnie,z dala od ludzi.
Miało być to miejsce dobre na lizanie ran.
Któż by mógł przypuszczać,że Lucky Harbor to przedsionek piekła...
Pełny emerytowanych paparazzi,wścibskich spojrzeń i plotkarskiej strony na facebooku donoszącej na bieżąco o poczynaniach każdego z mieszkańców.
Lucky Harbor to także miejsce gdzie kupidyn spogląda szczególnie szczodrym okiem i nie żałuje strzał na nikogo.

Co łączy Mallory i Tya oprócz przysłowiowej chemii?
Tajemnica i ból.
Oboje stracili bliskie im osoby i z chwilą każdej z tragedii zagubili część siebie.
Poczucie winy,to drugie co ich łączy.
A cała reszta to gigantyczna przepaść podziału.

Ona filar społeczeństwa i szalonej rodziny.
On nie ma zamiaru nigdzie zagrzewać miejsca.

Ona troskliwa pielęgniarka,rozsądna córka,odpowiedzialna siostra.
On zna się na swoim obowiązkach,ale bez przesadnych więzów.

Ona oddaje całe serce wszystkiemu co robi.
On prędzej wyrwałby sobie to serce.

Ona spokojna,grzeczna,układna.
On wręcz przeciwnie,spójrzcie tylko w jego oczy.

Każda kobieta prędzej czy później chce być dla kogoś najważniejsza.
Nie ceniona,nie szanowana,najważniejsza!
Tylko dzięki odwadze Mallory może wyczarować niegrzeczną wersję siebie.
Seksowne wysokie buty dla niegrzecznych dziewczynek na pewno nie zaszkodzą.
Tak samo jak rady dwóch członkiń klubu czokoholiczek...
Każdy chce się kiedyś zerwać ze smyczy!
Każdy potrzebuje oddechu!
Każdy potrzebuje odnaleźć kogoś innego w sobie!
Każdy chce od czasu do czasu porzucić nudną i monotonną skórę pozornej doskonałości i nikt,ale to nikt nie ma prawa mówić,że nie można być kimś innym.

Rozum swoje ale serca nie można od tak przestawić się na bycie niewzruszonym.
Pani Odpowiedzialna i Pan jak najbardziej Nieodpowiedni w nierównej walce o każdą chwilę.
Urok i dobre serce może być plastrem na bolące miejsce.
Bunt,pasja i szaleństwo to nic innego jak najlepsza pobudka dla uśpionej niegrzecznej kobiety w każdej z nas!

"Szczęściara"to kolejna zabawna,urokliwa i ciepła opowieść.
Zmarzłeś do szpiku kości - rozgrzeje cię!
Jest ci za gorąco - nie zapomnij o mrożonej kawie!
Czuję się zawsze wyjątkowo podniesiona na duchy po kolejnej dawce Jill Shalvis!
Uważajcie kobieta uzależnia!

A teraz nie pozostaje mi nic innego jak oczekiwać dalszych rozkosznych i zabawnych perypetii kolejnych mieszkańców lub przyjezdnych w Lucky Harbor,i jeśli mnie nos nie myli pooglądamy piękną gniewną burzę w wykonaniu Amy i Matta!

Pan Nieodpowiedni mile widziany!
Z chwilą tego postanowienia,na zewnątrz zaczyna szaleć burza jak sztorm wyrzucając na ląd ciekawe skarby morza.
Tym skarbem,bądź przekleństwem jest nie kto inny jak tajemniczy przystojniak z domu na skarpie...

Lucky Harbor to wylęgarnia swatek tylko cii nikomu ani słowa,zwłaszcza płci męskiej,bo wezmą nogi za pas i będą uciekać gdzie pieprz...