rozwińzwiń

Proszę mnie przytulić

Okładka książki Proszę mnie przytulić Emilia Dziubak, Przemysław Wechterowicz
Okładka książki Proszę mnie przytulić
Emilia DziubakPrzemysław Wechterowicz Wydawnictwo: Wydawnictwo Ezop literatura dziecięca
34 str. 34 min.
Kategoria:
literatura dziecięca
Wydawnictwo:
Wydawnictwo Ezop
Data wydania:
2013-03-01
Data 1. wyd. pol.:
2013-03-01
Liczba stron:
34
Czas czytania
34 min.
Język:
polski
ISBN:
9788389133823
Tagi:
literatura dziecięca polska
Inne
Średnia ocen

8,0 8,0 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Okładka książki Wanda szuka miłości Emilia Dziubak, Przemysław Wechterowicz
Ocena 6,7
Wanda szuka mi... Emilia Dziubak, Prz...
Okładka książki Oskar Pazurek Marcin Minor, Przemysław Wechterowicz
Ocena 6,7
Oskar Pazurek Marcin Minor, Przem...
Okładka książki Gdzie jesteś, Mamo? Emilia Dziubak, Przemysław Wechterowicz
Ocena 6,7
Gdzie jesteś, ... Emilia Dziubak, Prz...

Mogą Cię zainteresować

Okładka książki Cynamon i Trusia. Wierszyki od stóp do głów Charlotte Ramel, Ulf Stark
Ocena 7,0
Cynamon i Trus... Charlotte Ramel, Ul...
Okładka książki W pogoni za życiem Emilia Dziubak, Przemysław Wechterowicz
Ocena 7,4
W pogoni za ży... Emilia Dziubak, Prz...
Okładka książki Niebieska niedźwiedzica Joanna Maria Chmielewska, Jona Jung
Ocena 8,0
Niebieska nied... Joanna Maria Chmiel...
Okładka książki Synek Gruffala Julia Donaldson, Axel Scheffler
Ocena 8,0
Synek Gruffala Julia Donaldson, Ax...

Oceny

Średnia ocen
8,0 / 10
362 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
865
852

Na półkach: , , , ,

Jaki jest sposób na naprawdę udany dzień? Pewnie wiele, ale zawsze sprawdzi się bliskość. Tata zaprasza synka aby przeżyć dzień wyjątkowy, jeden w swoim rodzaju, w którym wyruszą podróż, aby przytulać napotkane osoby. Dając szczęście innym i sobie. Nie wszyscy tego chcą, jedni się dziwią, inni mają rezerwę, jeszcze innym jest to całkiem obojętne, ale każdy przytulony odchodzi dotknięty i jakoś przemieniony. Tu jest chyba największa wartość tej książki. Życzliwość i bliskość względem innym nigdy nie pozostaje obojętna i nawet kiedy tego sami nie widzimy pozostawia ślad w drugim. Ślad dający życie. 

Jaki jest sposób na naprawdę udany dzień? Pewnie wiele, ale zawsze sprawdzi się bliskość. Tata zaprasza synka aby przeżyć dzień wyjątkowy, jeden w swoim rodzaju, w którym wyruszą podróż, aby przytulać napotkane osoby. Dając szczęście innym i sobie. Nie wszyscy tego chcą, jedni się dziwią, inni mają rezerwę, jeszcze innym jest to całkiem obojętne, ale każdy przytulony...

więcej Pokaż mimo to

avatar
102
51

Na półkach:

Sporo treści, a mój trzylatek siedzi jak zaczarowany. ;) Wartościowa pozycja.

Sporo treści, a mój trzylatek siedzi jak zaczarowany. ;) Wartościowa pozycja.

Pokaż mimo to

avatar
411
63

Na półkach: , ,

Książka pokazuje, że prosty, zwykły przytulas czasami więcej zdziała niż tysiąc słów i że warto okazywać uczucia innym wokół nas.

Książka pokazuje, że prosty, zwykły przytulas czasami więcej zdziała niż tysiąc słów i że warto okazywać uczucia innym wokół nas.

Pokaż mimo to

avatar
102
91

Na półkach:

Leśne misie-tulisie w akcji! Główni bohaterowie przytulali każdego kogo napotkali na swojej drodze, bez wyjątku, bo nawet myśliwego nie ominął atak czułości czy malutką gąsienicę. Książeczka z fajnymi ilustracjami niesie ze sobą przesłanie odnośnie tego, co niesie za sobą taki mały gest, jak przytulas bez względu na to, kogo postanowi się nim obdarzyć. Do tego również przyjemnie ogląda się relacje towarzyszące ojcu i synowi niedźwiadkom. Warte naśladowania. ;)

Leśne misie-tulisie w akcji! Główni bohaterowie przytulali każdego kogo napotkali na swojej drodze, bez wyjątku, bo nawet myśliwego nie ominął atak czułości czy malutką gąsienicę. Książeczka z fajnymi ilustracjami niesie ze sobą przesłanie odnośnie tego, co niesie za sobą taki mały gest, jak przytulas bez względu na to, kogo postanowi się nim obdarzyć. Do tego również...

więcej Pokaż mimo to

avatar
4
4

Na półkach:

Książka jest moim zdaniem mocno przereklamowana. Oprócz ładnych ilustracji powinna mieć jakiś tekst, który da się przeczytać dziecku. Ten jest o nachalnym przytulaniu się do obcych osób (zwierząt) i o niczym innym. To raczej niebezpieczne przesłanie dla dziecka. Tekst jest napisany nieskładnie i trudno się go czyta.

Książka jest moim zdaniem mocno przereklamowana. Oprócz ładnych ilustracji powinna mieć jakiś tekst, który da się przeczytać dziecku. Ten jest o nachalnym przytulaniu się do obcych osób (zwierząt) i o niczym innym. To raczej niebezpieczne przesłanie dla dziecka. Tekst jest napisany nieskładnie i trudno się go czyta.

Pokaż mimo to

avatar
1020
1011

Na półkach:

Niezwykle przyjazna książka o przyjemnych uczuciach. Dużo uśmiechu, radości. Ciekawy format, ładne zwierzątka, orginalne kolory.

Niezwykle przyjazna książka o przyjemnych uczuciach. Dużo uśmiechu, radości. Ciekawy format, ładne zwierzątka, orginalne kolory.

Pokaż mimo to

avatar
762
736

Na półkach: , ,

Przepiękna terapeutyczna książeczka o uzdrawiającej mocy,
z głębokim przesłaniem.
Gdy jest ci źle, smutno, nieswojo ,czujesz niedosyt radości i uczuć warto przytulić się do kogoś.
Ten gest rozbraja, nie potrzeba nic więcej.
I w drugą stronę, gdy widzisz ,że ktoś jest zagubiony i potrzebuje pociechy, może warto przytulić tego kogoś do siebie.
Bywają chwile, że nieraz trzeba odreagować stany stresowe , emocje nagle tu i teraz jak np. lekarz bezpośrednio po wielogodzinnej operacji ratującej życie, w swoim środowisku. Nie wstydźmy się tego , co drzemie głęboko w nas i potrzebujemy tego w danym momencie. Warto pomóc sobie ,jak również innym.

Tę mądrą myśl pragnie spraktykować i przekazać synkowi starszy niedźwiedź.
Misiek wręcz mówi o sposobie na udany dzień , to właśnie mocne przytulenie się do kogoś.

Tu właściwie trzeba by sprecyzować pewne fakty. Należy pamiętać o zachowaniu przestrzeni osobistej, prywatnej i społecznej. Istnieje granica pomiędzy nimi.
Jest się zobowiązanym to zawsze uszanować.

Niedźwiadki chciały przytulać wszystkich w lesie. Wydawało im się ,że przez to lepiej się poczują one jak i zwierzątko przytulane. Tylko każdy reaguje w inny sposób i trzeba takie rzeczy robić z wyczuciem.
Najpierw pobiegły do bobra, który był bardzo zajęty pracą fizyczną. Dla niego było to narzucanie się swoją osobą ze strony misiów. Nazwałabym przeszkadzanie. To był nietakt, gdyż on sobie tego nie życzył. Miśkom natomiast się to podobało, a nie powinno. Przekroczyły granice.

Kolejną ich ofiarą była łasica, którą bardzo wystraszyły. Po czasie była ona jednak wzruszona tym przytulaniem.
Tu błąd , nie można być zbyt natarczywym i egzaltowanym. Miarka została przebrana.

Z kolei zbyt wylewnie podbiegły do zajączków, które były w trakcie konsumowania marchewek na śniadanie. Po takim gwałtownym skoku niedźwiadków na nich z łapami, myślały, że miśki chcą im odebrać jedzenie. Kompletnie nie zrozumiały ich intencji. Dopiero po czasie stonowały złe emocje i przytulasy im się spodobały, a raczej to ,że nikt im nie zje posiłku.

I tak po kolei szturmowały: wilka, który zgodził się na ewentualne przytulenie ale bez poufałości;
łosia, węża anakondę, gąsienicę, myśliwego ze strzelbą, borsuka, bociana, lisa, warchlaki, kreta, parę jeleni i inne zwierzątka.
Doskonale bawiły się do samego wieczora. Ale nie wszyscy koniecznie z nimi. Spotkane zwierzątka miały trochę inne odczucia.

O kim najważniejszym zapomniały niedźwiadki ,żeby go przytulić, a pewne jest ,że nie poczułyby się odrzucone w jakiś sposób?
Jaką zabawę wymyśliły jeszcze miśki w drodze powrotnej do domu?
Czy misie zrozumiały swoją życiową lekcję, że każdy reaguje inaczej i różne są charaktery?

O spotkaniach z innymi zwierzątkami poczytacie sami oraz znajdziecie przy okazji odpowiedzi na powyższe pytania . Przyjemnej lektury i oglądania humorystycznych obrazków.

Teraz przytulcie swoje dzieci bardzo bardzo mocno, chyba na to niecierpliwie czekają.
A jak będziecie w lesie to uważajcie na parę zwariowanych miśków , bardziej bezpieczne będzie bliskie spotkanie z pluszowym niedźwiadkiem. Zawsze możecie pożyczyć go od swoich dzieci.

Przepiękna terapeutyczna książeczka o uzdrawiającej mocy,
z głębokim przesłaniem.
Gdy jest ci źle, smutno, nieswojo ,czujesz niedosyt radości i uczuć warto przytulić się do kogoś.
Ten gest rozbraja, nie potrzeba nic więcej.
I w drugą stronę, gdy widzisz ,że ktoś jest zagubiony i potrzebuje pociechy, może warto przytulić tego kogoś do siebie.
Bywają chwile, że nieraz trzeba...

więcej Pokaż mimo to

avatar
323
300

Na półkach:

Niech nas więc ogarnie przytulania moc! Teraz i tu, nie potem i tam. Bo wiecie, ten mały, miękki, darmowy gest, ogromne fale wywołuje. Wszystkiego co może być najlepsze. Jest więc czułość, endorfin poczucie i kochanym bycie. A my tego jak wody na pustyni pragniemy. Ty i Ty również, tamten Pan i ta Pani. Nieważne czy duży, czy też całkiem tyci. Tylko dlaczego zapominamy zbyt często? Sztywniejemy, uciekamy, dać nie umiemy? Bo dorosłość to powaga, która spontaniczność odbiera? Przychodzę więc dziś z apteczką - wsparciem w troski pełnym wspólnym byciu. Nas ze sobą porwała i gdybyście pukali to...aktualnie nikogo nie ma w domu.
Zatem był sobie Niedźwiadek i jego Tata (znacie już? jeśli nie to nadrabiajcie czym prędzej, bo są wprost UROCZY i do schrupania, metaforycznego oczywiście),który tajemnicę udanego życia posiadł. Zdradzić Wam ten sekret odwieczny, nad którym głowią się najznamienitsi? Tulcie się i sami zobaczycie co zdarzyć się może.
A więc ruszają, by razem świat piękniejszym czynić. Bo najważniejsze tkwi w niepozornym, tak, tak. Przytulają więc Pana Bobra, Pannę Łasicę, a nawet Myśliwego, który strzelbę na przechowanie oddaje. Ciepło tu, mądrze i z humorem, a do tego ilustracje, w których nie można się nie zakochać, a wiecie, że ostatnio mam do takich słabość szczególną. Och, ach i już!
A skoro nasze puchate Misie zachwyt budzą to zobaczcie co ja tu dla Was mam! Książkowi bohaterowie na puzzlach, pierwszych z serii “Pasujemy do siebie!”, uwiecznieni i to w objęciu serdecznym. Lubię takie nawiązania i przenikania tego co literackie, z tym co rozwija manualne zdolności, koncentrację wyostrza i daje bezcenny czas dużego i małego. A to ostatnie jest współcześnie bezcenne, bo tacy zabiegani i w ekrany wpatrzeni jesteśmy. Możecie więc czytać i układać lub układać i czytać, a może i swoje własne konfiguracje znajdziecie. Nic tak nie zbliża do siebie.
Trzydzieści sześć elementów, wcale nie takich oczywistych, więc pogłówkować trzeba, które dobrą zabawę zapewniają i bystrości uczą, a i cierpliwość się przyda, bo nigdy jej dość. My przeplatamy z pisanymi przygodami i nie nudzimy się wcale 🙂 Zestaw na poranki i popołudnia, na porę roku każdą, okazje wszelakie i nastroje niczym sinusoida, który jest impulsem do rozmów najistotniejszych - o emocjach, o uważności i empatii. Poza tym, w przebodźcowanej rzeczywistości, nasze dzieci potrzebują i analogowych wrażeń. Nic więc tu nie migocze, nie gra i uwagi nie odwraca. Uff! Doceniam bardzo, bo maluchy często toną w jaskrawych gadżetach, plastikowych zabawkach, a kicz nie sprzyja rozwojowi dobrego smaku.
Puzzle wydane są estetycznie, a tonacja barw odpowiada tym w książce, więc jest to niemal spotkanie z naszymi ulubieńcami i to trzeciego stopnia. Pomysł na wolny czas, którego każdą kroplę warto łapać i wykorzystywać efektywnie. Prawda?
Ostatnio usłyszałam o badaniach przeprowadzanych wśród przedszkolaków na temat ich małych-wielkich marzeń. I wiecie co, okazało się, że to przede wszystkim robienie czegoś wspólnie, uwaga rodzica i przytulanie, tak, tak! A tu to wszystko mamy, więc jak nie polubić?
Wyłączmy telewizory, odłóżmy telefony, o komputerach zapomnijmy i oddajmy się wspólnemu układaniu. A potem koniecznie dajcie znać jak było. Intuicja, ta czytelnicza, ale i rodzicielska, podpowiada mi, że Misie w obu formach porwą i Was ze sobą, a potem będziecie chcieli więcej tylko więcej.
Tulmy się - bawiąc, rozmawiając, czytając!
Tylko pamiętajcie, że trzeba to robić dokładnie ;)

Niech nas więc ogarnie przytulania moc! Teraz i tu, nie potem i tam. Bo wiecie, ten mały, miękki, darmowy gest, ogromne fale wywołuje. Wszystkiego co może być najlepsze. Jest więc czułość, endorfin poczucie i kochanym bycie. A my tego jak wody na pustyni pragniemy. Ty i Ty również, tamten Pan i ta Pani. Nieważne czy duży, czy też całkiem tyci. Tylko dlaczego zapominamy zbyt...

więcej Pokaż mimo to

avatar
32
21

Na półkach: , ,

Książka o czymś, co szczególnie w naszych czasach powinno być potrzebne. Bardzo ładne ilustracje. Dzieci są zachwycone.

Książka o czymś, co szczególnie w naszych czasach powinno być potrzebne. Bardzo ładne ilustracje. Dzieci są zachwycone.

Pokaż mimo to

avatar
1210
1073

Na półkach: ,

Przygody taty i synka niedźwiedzi znaliśmy wcześniej z animacji, więc sięgnięcie po pierwowzór literacki to była kwestia czasu. Ilustracje Emilii Dziubak są świetne. Książka pokazuje, że czuły gest przytulenia może być odbierany przez innych w różny sposób, ale i tak może przynieść sporo dobrego, bo komuś może poprawić dzień (albo i życie;) ). W czasach popandemicznych zwrócenie uwagi na gest przytulenia ma też trochę inny wydźwięk dla mnie.

Przygody taty i synka niedźwiedzi znaliśmy wcześniej z animacji, więc sięgnięcie po pierwowzór literacki to była kwestia czasu. Ilustracje Emilii Dziubak są świetne. Książka pokazuje, że czuły gest przytulenia może być odbierany przez innych w różny sposób, ale i tak może przynieść sporo dobrego, bo komuś może poprawić dzień (albo i życie;) ). W czasach popandemicznych...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    471
  • Chcę przeczytać
    259
  • Posiadam
    115
  • Dla dzieci
    49
  • Ulubione
    19
  • Dziecięce
    12
  • Dzieci
    9
  • Chcę w prezencie
    8
  • Literatura polska
    7
  • Literatura dziecięca
    7

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Proszę mnie przytulić


Podobne książki

Okładka książki Książka o górach Patricija Bliuj-Stodulska, Robb Maciąg
Ocena 9,3
Książka o górach Patricija Bliuj-Sto...
Okładka książki Flora szuka skarbów Gabriela Rzepecka-Weiss, Maciej Szymanowicz
Ocena 9,7
Flora szuka sk... Gabriela Rzepecka-W...
Okładka książki Pani wiatru Lisa Aisato, Maja Lunde
Ocena 8,5
Pani wiatru Lisa Aisato, Maja L...

Przeczytaj także