Paranoja Polityczna. Psychologia nienawiści.

Okładka książki Paranoja Polityczna. Psychologia nienawiści.
Robert S ROBINS Wydawnictwo: Książka i Wiedza nauki społeczne (psychologia, socjologia, itd.)
424 str. 7 godz. 4 min.
Kategoria:
nauki społeczne (psychologia, socjologia, itd.)
Tytuł oryginału:
Political Paranoia. The Psychopolitics of Hatred
Wydawnictwo:
Książka i Wiedza
Data wydania:
1997-01-01
Data 1. wyd. pol.:
1997-01-01
Liczba stron:
424
Czas czytania
7 godz. 4 min.
Język:
polski
ISBN:
830513055X
Tłumacz:
Hanna Jankowska
Średnia ocen

                6,8 6,8 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,8 / 10
17 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
2475
697

Na półkach: , ,

Na początek moje małe czapialstwo, bo bez tego się nie da ;-) Niezależnie od jakości książki, trudno przejść obojętnie obok niechlujstwa wydawniczego. Tytuł oryginalny jak zwykle mówi więcej i dokładniej o teści książki niźli próby tłumaczenia na polski: Political Paranoia. The Psychopolitics of Hatred. Psychopolityka nienawiści to jednak coś innego niż psychologia nienawiści, jak zostało podane w polskim podtytule. Do tego mamy inny podtytuł na okładce a inny… na stronie tytułowej, gdzie widnieje: „psychopatologia nienawiści” co jeszcze bardziej odbiega od oryginalnego podtytułu. Kto u licha wymyśla polskie tytuły? Ktoś chyba bierze za to dodatkową kasę, bo na takie kwiatki natykam się co chwila. W efekcie polski podtytuł kładzie nacisk na psychologię (i głównie tego spodziewałem się w książce) a oryginał kładzie nacisk na zjawiska polityczne. I to właściwie jest jedyny zarzut do książki, bo na pojedyncze literówki nie ma co zwracać uwagi, to już standard w nawet najbardziej szanowanych wydawnictwach.
Jak napisałem powyżej, nie jest to książka popularnonaukowa z dziedziny psychologii czy psychopatologii, choć początek dość obficie wprowadza w temat właśnie od tej strony. Im dalej w tekst, tym częściej zaczynałem dostrzegać swoje własne zachowania paranoidalne. Może nie obecne, ale parę etapów w życiu miałem, gdzie moja paranoja odbiegała od średniej ogólnoludzkiej. Właśnie! Ogólnoludzkiej, bo autorzy podkreślają, że pewien poziom paranoi jest zjawiskiem powszechnym i naturalnym. Gdyby nie wyewoluował a pewna zapobiegliwość polegająca na obawach wobec obcych, wobec nieznanego, być może w ogóle nie doczekalibyśmy gatunku Homo a już na pewno nie sapiens. I to jest całkiem trafne i istotne spostrzeżenie. Obawy przed wrogiem są potrzebne. Problem pojawia się dopiero wtedy, kiedy jednostki, jak i całe grupy czy narody, zaczynają strach wyolbrzymiać i dodatkowo doszukiwać się wrogów, których nie ma. A najbardziej niebezpieczne skutki niesie ze sobą sytuacja, kiedy grupy z różnych powodów podatne na paranoiczne zachowania spotkają na swojej drodze polityków cierpiących na paranoję lub cynicznie wykorzystujących nastroje paranoiczne. Przykładów tu nie brakuje. Oczywiście nie zabrakło tu Htlera i Stalina, ale analiza obejmuje również przypadki mniejszej skali, co nie znaczy, że nie mniej przerażające. Mamy więc Idi Amina, Davida Koresha, Shoko Asaharę i wielu innych. Mamy też rozdział o paranoi w obrębie największych religii. Co prawda rozdział zaczyna się od fanatyzmu islamskiego, ale - co jest godne pochwały u autorów – mamy też przykłady religijnej paranoi politycznej w judaizmie i chrześcijaństwie. Od destrukcyjnych zachowań paranoicznych nie są wolne też hinduizm i buddyzm. Czytając te fragmenty trudno nie dojść do wniosku, że nie ma nic bardziej przerażającego w skutkach niż fanatyzm religijny podszyty paranoją.
Książkę wydano w 1997 roku (posiadam drugie polskie wydanie z 2017 roku) i żałuję, że autorzy nie mogli znać wydarzeń, które miały miejsce w najnowszych czasach, również w naszej części kontynentu. Myślę, że mieli by całkiem spory materiał do analizy. Pozwolę sobie zacytować pewien fragmencik:
„Wiedział, że ruchy masowe wtedy się najskuteczniej rozpowszechniają, kiedy maja przed sobą konkretnego wroga, diabła, którego można się bać, nienawidzić i atakować. Im bardziej widoczny jest ten diabeł, tym silniej działa jednocząca moc nienawiści”.
Czyż to nie brzmi jakoś znajomo? Tymczasem to było o Hitlerze.
Najtrafniejsze jest jednak podsumowanie. Rozdzialik raptem na niespełna trzech stronach. Można by było go zacytować w całości, ale podam tylko kilka zdań:
„[…] gotowośc do obwiniania innych za nasze niepowodzenie jest głęboko zakorzeniona w ludzkiej naturze. Paranoja polityczna szerzy się w każdym społeczeństwie, towarzyszy zwłaszcza okresom gwałtownych zmian.
O ileż łatwiej wykrzyknąć na całe gardło nienawiść do wrogów spiskujących na nasza zgubę niż przyznać się do upokorzenia i bezradności. […] Ta paranoja polityczna w iście wagnerowskich proporcjach pogrążyła w rzezi cały świat. (to o Hitlerze, przypis mój) Ten sam chór słychać i dzisiaj – kto inny śpiewa i gdzie indziej się to odbywa, ale pieśń jest ta sama – rasowa przemoc w wydaniu motłochu i zbrodnie z nienawiści w Stanach Zjednoczonych, prześladowania religijne w Bangladeszu, ludobójcze rzezie w Ruandzie i Burundi, czystki etniczne w Bośni. […] Skłonność do paranoi, gdy zostanie zauważona, będzie się jątrzyć, a gdy ktoś ją wykorzysta, może się przerodzić w psychopolityke nienawiści.”
A co autorzy mogli by powiedzieć o Europie Środkowej A.D 2019? Co mogli by powiedzieć o Polsce? U nas ten chór również śpiewa, choć – jak na razie – śpiewaków mamy przygłuchych, fałszujących i nieudacznych, ale – jeśli nadarzy się okazja, wypłynąć mogą „wybitni” soliści. Szczerze powiedziawszy lektura tej książki nie nastraja optymistycznie, ale gorąco polecam. Ku przestrodze.

Na początek moje małe czapialstwo, bo bez tego się nie da ;-) Niezależnie od jakości książki, trudno przejść obojętnie obok niechlujstwa wydawniczego. Tytuł oryginalny jak zwykle mówi więcej i dokładniej o teści książki niźli próby tłumaczenia na polski: Political Paranoia. The Psychopolitics of Hatred. Psychopolityka nienawiści to jednak coś innego niż psychologia...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    49
  • Przeczytane
    22
  • Posiadam
    8
  • Teraz czytam
    4
  • Ulubione
    1
  • ZNl16
    1
  • Do dobierania
    1
  • Mama
    1
  • Historia XX wieku
    1
  • Socjologia i wokół niej
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Paranoja Polityczna. Psychologia nienawiści.


Podobne książki

Przeczytaj także