Wojna przeciw słabym Edwin Black 7,4
ocenił(a) na 715 tyg. temu Piszący zwykle mają swoją niepowtarzalną poetykę, manieryzmy, formalizmy i charakterystyczne sposoby opisywania spraw. Narracja każdego ma swój specyficzny tor, kamienie milowe i linię melodyczną. Edwin Black również ma swój styl i jakoś nie całkiem jestem nim zachwycony. W książce odnajdujemy trochę monotonii, szeregi licznych powtórzeń, trochę zamętu i chaosu. Niniejszą książkę można byłoby skrócić; to jest skondensować i uprościć opowieść poprzez wybranie ciągu logicznego wywodu – albo pisząc chronologicznie, albo bardziej tematycznie. A to, co jest, trochę rozczarowuje i frustruje niestety. Ale nie jest tak, że książka zupełnie jest nieciekawa, albo niezajmująca. Zwyczajnie posiada liczne wady. Najciekawiej robi się od rozdziału XVI…
Całościowo, autor zajmuje się genezą i wpływem eugeniki oraz rasizmu amerykańskiego na ideologię nazistowską. Na kartach książki pojawią się m.in. choćby takie tuzy jak: Francis Galton, Medison Grant, Henry Osborn, Charles Davenport, Edwin Katzen-Ellenbogen, Adolf Hitler, Andrew Carnegie, Alexander Graham Bell, Lothrop Stoddard, Harry Laughlin itd.
Jak się dowiemy z tekstu… eugenika została osnuta na zasadzie dziedziczenia Gregora Mendla. Ten czeski badacz wysnuł teorię, że możliwe jest takie łącznie przedstawicieli danego gatunku, aby u zrodzonego w ten sposób potomstwa uzyskać pożądane cechy. Warto jednak wspomnieć, że w badaniach Mendl wykorzystywał groch zwyczajny. Niemniej eugenicy dostrzegli potencjał idei angażując się w temat stworzenia (tj. wyhodowania) super człowieka. Wkład w dziedzinę mieli prócz Amerykanów także Brytyjczycy, Niemcy, Norwegowie, Szwedzi itp., ale to Amerykanie na przełomie XIX i XX wieku byli prawdziwymi pionierami na tym polu. Postulowali sterylizację, eutanazję, a nawet masowe uśmiercanie nieprzystosowanych np. w komorach gazowych i zakazywanie małżeństw imbecylom oraz elementom niepożądanym. Walka o czystość białej nordyckiej rasy była inicjowana przez poważanych lekarzy, prawników, naukowców i wykładowców amerykańskich uczelni. Wszyscy oni skupieni byli wokół tej pseudonauki nierzadko z przyczyn rasistowskich.
Niestety w ruch eugeniczny stopniowo angażowały się także szacowne instytucje i osobistości, jak również agendy rządowe i wielki kapitał. W USA zaczęło dochodzić do licznych bezprawnych sterylizacji. Z czasem zaczęto także unieważniać małżeństwa, rozdzielać rodziny i naruszać prywatne życie wielu ludzi. Za przykładem Amerykanów poszły niektóre kraje europejskie. Szczególnie podatny grunt eugenika znalazła ostatecznie w Niemczech. Z doświadczeń amerykańskich eugeników oraz pomocy finansowej np. Fundacji Rockefeller i wsparcia technologicznego firmy IBM korzystali przez lata zwłaszcza twórcy przyszłego ludobójstwa, w tym osławiony zbrodniarz Josef Mengele i organizacja RuSHA. Tu warto też sięgnąć do: https://lubimyczytac.pl/ksiazka/63291/ibm-i-holocaust-strategiczny-sojusz-hitlerowskich-niemiec-z-amerykanska-korporacja.
Podsumowując… Książka uświadomiła mi, iż eugenika mogła być powodem powstania wielu komiksów amerykańskich o licznych superbohaterach. Klimat początku XX wieku oraz eugenika mogły stanowić kanwę lub pomysł na temat takich opowieści piórkiem rysowanych… Czy to prawda? Może…
Ku przestrodze!!!