Polecam miłośnikom romansów.

Polecam miłośnikom romansów.

Bardzo wciągająca, ciekawa fabuła. Idealna na leniwe popołudnie z książką :)

Bardzo wciągająca, ciekawa fabuła. Idealna na leniwe popołudnie z książką :)

Tracy Anne Warren staje się powoli moją ulubioną autorką. To drugi tom z serii o kochankach.
Bardzo dobrze się czyta jej powieści, uwielbiam książki takie od których nie mogę się oderwać.
Młoda dziewczyna w męskim przebraniu ucieka przed ojczymem i niedoszłym narzeczonym. W zajeździe poznaje przystojnego i pociągającego markiza. Oboje nie mogą zapomnieć tego pierwszego spotkania i kiedy ich drogi znów się krzyżują zaczyna się bardzo ciekawa historia.....

Polecam szczególnie na długie zimne wieczory.

Tracy Anne Warren staje się powoli moją ulubioną autorką. To drugi tom z serii o kochankach.
Bardzo dobrze się czyta jej powieści, uwielbiam książki takie od których nie mogę się oderwać.
Młoda dziewczyna w męskim przebraniu ucieka przed ojczymem i niedoszłym narzeczonym. W zajeździe poznaje przystojnego i pociągającego markiza. Oboje nie mogą zapomnieć tego pierwszego...

Ciekawa fabuła,szybko się czyta ,końcówka bardzo wciągająca :-)

Ciekawa fabuła,szybko się czyta ,końcówka bardzo wciągająca :-)

Autorka Tracy Anne Warren "Przypadkowa kochanka" przy której mogłam się świetnie zrelaksować.
Lily młoda dziewczyna, która nie chcąc poślubić mężczyzny wybranego przez okrutnego ojczyma pozoruje swoją śmierć i w męskim przebraniu dostać się do Londynu, by tam odebrać należny jej spadek po matce pozostawiony przez dziadka. Spotyka markiza Vessey - Ethana Andarton, który pomaga dostać się jej do stolicy a poznawszy jej sekret staje się nią zafascynowany i przekonany ,że musi ją zdobyć i musi ją odnaleźć. Od tej chwili ich ścieżki będą się schodzić i rozchodzić tj jak los tego zapragnie. Lily 20 latka mądra , piękna z zasadami , stanowcza, odważna, namiętna,elegancka i Ethan ok 35 lat od pierwszego spotkania Lili pragnie ,aby została jego kochanką. Ich drogi się rozchodzą i z schodzą. Ale finał jest taki ,że dobrze się czują w swoim towarzystwie. Po wyjaśnieniu sekretów i niedomówień zwycięża miłość czego finałem jest ślub w posiadłości markiza .

Autorka Tracy Anne Warren "Przypadkowa kochanka" przy której mogłam się świetnie zrelaksować.
Lily młoda dziewczyna, która nie chcąc poślubić mężczyzny wybranego przez okrutnego ojczyma pozoruje swoją śmierć i w męskim przebraniu dostać się do Londynu, by tam odebrać należny jej spadek po matce pozostawiony przez dziadka. Spotyka markiza Vessey - Ethana Andarton, który...

Niestety moje ostatnie spotkanie z cyklem "Kochanki" nie wyrwało mnie z butów.
Dwie pozostałe książki, a także twórczość Tracy Anne Warren mnie oczarowały.
Nie do końca rozumiem co się wydarzyło tym razem nie tak.
Akcja i pomysł były ciekawe ale mnie ta historia nużyła.

Niestety moje ostatnie spotkanie z cyklem "Kochanki" nie wyrwało mnie z butów.
Dwie pozostałe książki, a także twórczość Tracy Anne Warren mnie oczarowały.
Nie do końca rozumiem co się wydarzyło tym razem nie tak.
Akcja i pomysł były ciekawe ale mnie ta historia nużyła.

Ostatnia książka Tracy Anne Warren na mojej półce.
Lily Bainbridge pozoruje własną śmierć, by nie ożenić się z niechcianym i potencjalnym narzeczonym. Podczas sztormu wchodzi do jeziora i pozoruje własną śmierć.
Lily dostaje się do Londynu pod fałszywym nazwiskiem i w męskim ubraniu.Udając się do gospody spotyka tam markiza Vesseya, który bardzo szybko odkrywa, że udaje ona mężczyznę.
Kobieta przenosi się do innego hotelu, wyciąga pieniądze z spadku i przybiera nazwisko Lily Smythe, wdowy po mężu, który oddał życie pod Vattorią. Kupuje rezydencje, zatrudnia służących i zaczyna niezależne życie.
Niestety jej drogi znów krzyżują się z przystojnym i pociągającym markizem...
Na tym kończę moją opinię, mając nadzieję, że jeśli jesteście ciekawi co się wydarzy sięgnięcie po książkę.

Przeczytałam cały cykl "Kochanek" i mój ranking jest następujący:
1) "Ostatnia kochanka" - Tony i Gabriella to ciekawi bohaterowie, doskonale do siebie pasują
2) "Niewinna kochanka" - pomimo, iż w romansach napotkałam się na niezbyt szczęśliwe wdowy to jednak Julianna i Rafe, dumni, odważnie stawiali czoła swoim problemom
3) "Przypadkowa kochanka" - wątek z młodymi dziewczynami, chcącymi uniknąć małżeństwa z niechcianym kandydatem, też jest oklepany w romansach.
Oczywiście jest to mój osobisty ranking i nie każdy może się z nim zgadzać, a co do cyklu "Kochanki" to mogę szczerze polecić.

Ostatnia książka Tracy Anne Warren na mojej półce.
Lily Bainbridge pozoruje własną śmierć, by nie ożenić się z niechcianym i potencjalnym narzeczonym. Podczas sztormu wchodzi do jeziora i pozoruje własną śmierć.
Lily dostaje się do Londynu pod fałszywym nazwiskiem i w męskim ubraniu.Udając się do gospody spotyka tam markiza Vesseya, który bardzo szybko odkrywa, że udaje...

Fajny romans w sam raz na wolne popołudnie. Bardzo spodobała mi się bohaterka i jej los. książka od samego początku rozpoczyna się porywającą akcją. Muszę przyznać, iż to kolejna pozycja tej autorki która ma wręcz szablonowy charakter. Najpierw uwodzenie, duża dawka erotyki później zazwyczaj porwanie, a na końcu ratunek i ślub. Ale mimo wszystko mi się spodobała. Miła, lekka i przyjemna.

Fajny romans w sam raz na wolne popołudnie. Bardzo spodobała mi się bohaterka i jej los. książka od samego początku rozpoczyna się porywającą akcją. Muszę przyznać, iż to kolejna pozycja tej autorki która ma wręcz szablonowy charakter. Najpierw uwodzenie, duża dawka erotyki później zazwyczaj porwanie, a na końcu ratunek i ślub. Ale mimo wszystko mi się spodobała. Miła,...

Fajnie się czytało. Taka książka na jedno popołudnie lub wieczór. Podobna do innych strasznie. Nic mnie nie zdziwiło. Wszystko to już było. Ciągle miałam wrażenie, że już to czytałam. Czasami dziwnie przeskakiwała autorka między sytuacjami. Bohaterowie sympatyczni.

Fajnie się czytało. Taka książka na jedno popołudnie lub wieczór. Podobna do innych strasznie. Nic mnie nie zdziwiło. Wszystko to już było. Ciągle miałam wrażenie, że już to czytałam. Czasami dziwnie przeskakiwała autorka między sytuacjami. Bohaterowie sympatyczni.

Romans nie był zły, jednak już przewidywalny. Owszem, sceny uwodzenia, później seksu - nie były wyuzdane czy jakieś oklepane, lecz przyjemnie smaczne i podniecające, jednak... mam wrażenie, że ta część zdecydowanie stała się kopią poprzedniczki, z innymi bohaterami.... Uwodzenie, seks, później porwanie i na koniec happy end ze ślubem. Czy czegoś wam to nie przypomina...? No właśnie.
Ogólnie, nie jest źle. Pozytywna lektura na jedno, dwa popołudnia. Miłośnicy tego gatunku nie zawiodą się.

Romans nie był zły, jednak już przewidywalny. Owszem, sceny uwodzenia, później seksu - nie były wyuzdane czy jakieś oklepane, lecz przyjemnie smaczne i podniecające, jednak... mam wrażenie, że ta część zdecydowanie stała się kopią poprzedniczki, z innymi bohaterami.... Uwodzenie, seks, później porwanie i na koniec happy end ze ślubem. Czy czegoś wam to nie przypomina...? No...