Gangster Squad. Pogromcy mafii
- Kategoria:
- literatura piękna
- Tytuł oryginału:
- The Gangster Squad
- Wydawnictwo:
- Prószyński i S-ka
- Data wydania:
- 2013-01-22
- Data 1. wyd. pol.:
- 2013-01-22
- Liczba stron:
- 544
- Czas czytania
- 9 godz. 4 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 978-83-7839-418-1
- Tłumacz:
- Magda Witkowska, Jakub Małecki
Wstrząsająca historia zbrodni i tajemnic, zemsty i heroizmu w Mieście Aniołów. Od 1 lutego także w kinach!
W 1946 roku Komenda Policji Los Angeles wypowiedziała bezwzględną wojnę światu zorganizowanej przestępczości. W skład elitarnej jednostki weszło ośmiu mężczyzn, którzy otrzymali rozkaz: pozbyć się znanego bossa mafii Mickey’ego Cohena… za wszelką cenę.
Książka powstała na podstawie cyklu artykułów opublikowanych na łamach „Los Angeles Times” przez wielokrotnie nagradzanego dziennikarza Paula Liebermana. Jego opis prawdziwych wydarzeń stał się kanwą dla znakomitego filmu, w którym wystąpili Josh Brolin, Ryan Gosling, Sean Penn, Nick Nolte i Emma Stone.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oficjalne recenzje
Prawdziwe męstwo w mieście aniołów
Gangsterskie porachunki, brudny szmal, nielegalny hazard i alkohol. Los Angeles czyli ukochane miasto aniołów od dawna lubiło się plugawić. Wylęgarnia mafii, początku niechlubnie sławnych bossów takich jak Al Capone czy Mickey Cohen. Antybohaterowie, którzy niejeden raz gościli na kartkach powieści i ekranach kin. Ten drugi nawet podczas aresztowania rozdawał autografy. No cóż, jakie czasy takie gwiazdy.
Ale co z tymi, stojącymi po drugiej stronie barykady? Zwykle niewiele się o nich mówiło. Pogromcy mafii, strażnicy uczciwości nie wzbudzali takiego zainteresowania co wrogowie publiczni. Ale co jeśli policjanci naginają prawo, przeinaczają je albo całkowicie łamią? Czy wtedy wzbudziliby większy entuzjazm? Z pewnością zamieszanie wokół ich metod postępowania z podejrzanymi, robiło niewiele mniejszą burzę.
Okoliczności wymagały brutalnej siły. Walczysz albo giniesz. Stąd, rozrastającej się mafii, musieli się przeciwstawić ci najtwardsi. I tak powstał Gangster Squad. Ta również bezwzględna, elitarna jednostka otrzymała jednoznaczny rozkaz: pozbyć się sławnego Mickey’a Cohena.
„Gangster squad: Pogromcy mafii” dziennikarza Paula Liebermana to opasłe tomisko z dość ciekawym stylem kreślenia historii i opisywania bohaterów. Niejednokrotnie ma się wrażenie iż czyta się fabularyzowane artykuły z gazet, wzbogacone wtrąceniami autora. A świadomość, że większość z tych historii wydarzyła się naprawdę, powoduje, że przechodzą ciarki na plecach.
Książka ma świetną formę. Dziennikarz postanowił zebrać wszelkie artykuły z „Los Angeles Times”. Powieść czyta się jednym tchem, a mocno nakreślone, autentyczne postacie niemal wrzynają się w pamięć. Nie czuje się podkoloryzowania, choć wiadomo jak to bywa w przypadku literatury na faktach. Zwłaszcza, jeśli były tworzone na podstawie mediów.
„Gangster squad” nie ma filmowej strzelaniny. Ani wybuchów i przysłowiowych fajerwerków, fajnych postaci o twarzach gwiazd z Hollywood. Są ofiary, zbrodnia, zemsta i bohaterstwo. Oraz świadomość, że aby osiągnąć „wyższy cel” niejednokrotnie trzeba ubrudzić sobie ręce.
Katarzyna Barańska
Książka na półkach
- 93
- 75
- 62
- 7
- 2
- 2
- 2
- 2
- 1
- 1
Opinia
znajome zaciągnęły mnie do kina na film bo gra Ryan.. ich ulubiony aktor. Generalnie film taki sobie.. chęci na książkę nie miałam. Ale los tak chciał, że nie było innych książek, które mnie interesowały. Z niechęcią zaczęłam czytać ... lecz z każdą kolejną stroną zatracałam się coraz bardziej. Wszystkim proponuję najpierw przeczytanie książki a dopiero potem obejrzenie filmu bo inaczej..stracicie naprawdę wiele!! Książka niemal cała zapisuje się automatycznie w pamięci. TE wybuchy, postacie , strzelaniny...achh! To co jest w filmie to raptem gram książki. Nawet 3D nie może gwarantować nam tych emocji.
znajome zaciągnęły mnie do kina na film bo gra Ryan.. ich ulubiony aktor. Generalnie film taki sobie.. chęci na książkę nie miałam. Ale los tak chciał, że nie było innych książek, które mnie interesowały. Z niechęcią zaczęłam czytać ... lecz z każdą kolejną stroną zatracałam się coraz bardziej. Wszystkim proponuję najpierw przeczytanie książki a dopiero potem obejrzenie...
więcej Pokaż mimo to