Dreszcz

Okładka książki Dreszcz
Jakub Ćwiek Wydawnictwo: Fabryka Słów Cykl: Dreszcz (tom 1) fantasy, science fiction
296 str. 4 godz. 56 min.
Kategoria:
fantasy, science fiction
Cykl:
Dreszcz (tom 1)
Wydawnictwo:
Fabryka Słów
Data wydania:
2013-03-20
Data 1. wyd. pol.:
2013-03-20
Liczba stron:
296
Czas czytania
4 godz. 56 min.
Język:
polski
ISBN:
9788375748468
Tagi:
dreszcz ćwiek

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oficjalne recenzje i

Rock'n'rollowy superbohater



1609 62 133

Oceny

Średnia ocen
6,6 / 10
1790 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
666
80

Na półkach: ,

Ameryka może mieć swojego Batmana, ale my mamy Dreszcza! Strzeżcie się złoczyńcy wszystkich śląskich miast i wsi, bo oto nadchodzi! Będzie niepoprawnie politycznie, niekiedy nieco wulgarnie i obscenicznie, głośno, mocno i... rock'n'rollowo! I'm on the highway to hell...

pierwsza moja myśl po zapoznaniu się z „Dreszczem” brzmiała: Nie jest to Kłamca, jednak nadal jest to Jakub Ćwiek. W przypadku tego pierwszego byłam bardzo (ale to bardzo!) subiektywna w ocenie, o czym wspomniałam w swojej opinii. W końcu chodziło o Lokiego. Podczas lektury „Dreszcza” nie miałam już takiego emocjonalnego obciążenia. Książka mnie nie porwała, jednak nadal czerpałam z niej wiele przyjemności. A wszystko za sprawą stylu pana Ćwieka. Lekkiego, przyjemnego, głęboko osadzonego w popkulturze i jakże polskich realiach. No i nie zapominajmy o Rock'n'Rollu!

„[...] jak żeś ło nim godoł, ło tych wszystkich bohaterach, komiksach i herosach. Niy wyznowom sie na tym nic a nic, ale z tego, co mi sie obiło o uszy, że zawsze jest jakiś jedyn pajac z tymi mocami i łon goni tych inszych, co tyż majom te moce, ino insze. Mom recht?” - …dodaj do tego największe przeboje gigantów rocka, odrobinę elektryczności, śląskie powietrze i język ulicznych intelektualistów, a poczujesz, czym jest książka pana Ćwieka.

ponieważ moje dwie ostatnie opinie na temat przeczytanych książek były jednym wielkim hejtem, więc żeby nie wyjść na kwazi-intelektualną zołzę, tym razem postanowiłam skupić się na pozytywach. Nie było to takie trudne. W końcu książka, w ostatecznym rozrachunku, przypadła mi do gustu.
Co najbardziej zachwyca mnie w twórczości pana Ćwieka, to jego wszechobecne odwołania do popkultury. Loki, gangi motocyklowe, Rock'n'Roll, superbohaterowie z komiksów... a wszystko to osadzone w tak bardzo naszych, swojskich, polskich realiach. Nieco ironicznie, z lekkim przymrużeniem oka. Jakbyśmy patrzyli na siebie w krzywym zwierciadle - siebie jako Polaków i siebie jako odbiorców popkultury. A wszystko w imię wyższej racji - w imię rozrywki. Bo tej książki pana Ćwieka dostarczają niemało.
Przyłapałam się nawet na tym, że najgłośniej śmiałam się z własnych "przywar", niejednokrotnie tak dosadnie wytykanych mi przez Twórcę Dreszcza (pozdrowienia dla wszystkich fanów His Infernal Majesty).

bohaterowie Dreszcza są wręcz nieprawdopodobnie stereotypowi i tak do granic możliwości przerysowani. Co ciekawe, nie irytują tym, a bawią (przynajmniej mnie). Ryszard "Zwierz" Zwierzchowski to prawdziwy rockman z krwi i kości, w których niekiedy coś łupnie, bo tak się przypadkiem złożyło, że pierwszą młodość ma już za sobą. Sex, drugs & Rock'n'Roll! "Pije, pali, gra na streecie i usilnie stara się nie znaleźć poważnej, regularnej pracy. [...] Całe życie Dreszcza to koncerty i AC/DC ponad wszystko". I tak, jak każdy prawdziwy Batman musi mieć swojego Alfreda Pennywortha, tak nasz polski Dreszcz ma Benjamina Benforda junior - klasycznego nerda z zamiłowaniem do komiksów (którego, swoją drogą, z przyjemnością zobaczyłabym w liberii ^^). Całość Ligi Sprawiedliwych made in Poland zamyka największy przyjaciel Zwierza, emerytowany górnik z przeciętnym IQ ale za to o gołębim sercu. Moja ulubiona postać. Plus Święte Wojny między zmodyfikowanymi holistycznie Ekumenem i Matką Boską zwaną też Panią Różą, które rozbawiły mnie do łez.
A wszystko to okraszone prostym, przyjemnym stylem, przy dźwiękach klasycznego rocka.

„Wiedział dobrze, że godność kończy się tam, gdzie zaczyna się prawdziwy, ostateczny Rock'n'Roll”.
…jak ktoś się spodziewa literatury wysokich lotów, klasycznej powieści egzystencjalnej, nich lepiej nastawi gramofon na Waltz No. 7 in C sharp minor, Op. 64,2 (który, de facto, kocham) i sięgnie po Alberta Camusa (za którym, de facto, nie przepadam). A Rock'n'Roll pozostawi innym bezbożnikom. Jak sam Autor lojalnie ostrzega na pierwszych stronicach książki, nie jest to historia dla Czytelników o słabych nerwach i mocnym kręgosłupie moralnym. Tym bardziej radykalnym w swych poglądach, lekturę ogradzam. Całej reszcie życzę dobrej zabawy!

post scriptum. Taką ramoneską z wielką naszywką "Dreszcz" też bym nie pogardziła.

Ameryka może mieć swojego Batmana, ale my mamy Dreszcza! Strzeżcie się złoczyńcy wszystkich śląskich miast i wsi, bo oto nadchodzi! Będzie niepoprawnie politycznie, niekiedy nieco wulgarnie i obscenicznie, głośno, mocno i... rock'n'rollowo! I'm on the highway to hell...

pierwsza moja myśl po zapoznaniu się z „Dreszczem” brzmiała: Nie jest to Kłamca, jednak nadal jest to...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    2 650
  • Chcę przeczytać
    1 039
  • Posiadam
    810
  • Ulubione
    86
  • Fantastyka
    75
  • 2013
    70
  • 2014
    46
  • Teraz czytam
    43
  • Fantasy
    26
  • Chcę w prezencie
    23

Cytaty

Więcej
Jakub Ćwiek Dreszcz Zobacz więcej
Jakub Ćwiek Dreszcz Zobacz więcej
Jakub Ćwiek Dreszcz Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także