Subtelna rewolucja. Liczenie od pierwszego roku życia
- Kategoria:
- poradniki
- Tytuł oryginału:
- How To Teach Your Baby Math: The Gentle Revolution
- Wydawnictwo:
- Septem
- Data wydania:
- 2012-01-01
- Data 1. wyd. pol.:
- 2012-01-01
- Liczba stron:
- 208
- Czas czytania
- 3 godz. 28 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788324636037
- Tłumacz:
- Przemysław Gancarczyk, Karina Gancarczyk
- Tagi:
- nauka matematyki
Świat złożony z cyferek
W amerykańskim Instytucie Osiągania Ludzkiego Potencjału odkryto, że małe dzieci można nauczyć absolutnie wszystkiego, jeśli zostanie im to przekazane w jasny i czytelny sposób. Następnie stworzono tam programy wczesnego rozwoju, idealne do stosowania w domu. Zaczęło się od czytania. Rodzice, którzy wprowadzili do swojego świata tę "subtelną rewolucję", szybko zauważyli, że o wiele łatwiej jest nauczyć czytać dwulatka niż cztero- czy siedmiolatka. I, co równie istotne, kiedy małe dziecko uczy się czytać, nie tylko błyskawicznie zdobywa wiedzę, ale rozbudza w sobie również ciekawość i umiejętność skupienia - innymi słowy, wyraźnie rośnie potencjał jego młodego umysłu.
Uczenie malucha może dać wiele satysfakcji zarówno opiekunom, jak i ich pociechom. Teraz przyszedł wreszcie czas na liczby i wprowadzanie działań. Książka, po którą sięgasz, pokaże Ci, jak łatwa i pełna radości może być nauka matematyki. Znajdują się tu wskazówki, jak rozpocząć i rozszerzać program matematyczny, jak wykonać i przygotować konieczne materiały, a także jak w najpełniejszym zakresie rozwinąć umiejętności Twojego dziecka w dziedzinie liczenia.
Dzięki wykorzystaniu zdolności myślenia i wyciągania wniosków Twój synek lub Twoja córeczka będą rozpoznawać liczby i cyfry oraz rozwiązywać zadania. Natomiast sam proces nauki będzie dla Was najbardziej radosnym doświadczeniem, jakie kiedykolwiek razem przeżyliście. Wasza wzajemna miłość i szacunek zostaną zsumowane oraz pomnożone.
Ta książka to niezbity dowód na to, że małe dzieci mogą nauczyć się liczyć, powinny uczyć się liczyć, uczą się liczyć. A co najważniejsze, mówi także o tym, co dzieje się z tymi dziećmi, gdy pójdą do szkoły i dorosną.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 20
- 19
- 12
- 2
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
OPINIE i DYSKUSJE
O metodzie Domana nauki czytania i matematyki czytałam, co nieco wcześniej w internecie, natomiast dopiero książka pozwoliła mi zrozumieć założenia:
- dlaczego karty należy pokazywać tak szybko i często je zmieniać
- dlaczego sesje powinny być takie krótkie
- dlaczego pokazujemy najpierw karty z kropkami, a dopiero później wprowadzamy cyfry, etc.
I dopiero dzięki książce, zrozumiałam, dlaczego to w ogóle działa i w jaki sposób np. dziecko dwuletnie jest w stanie pojąć proces mnożenia, jeśli pokazuję mu tylko przykładowe działania (a nie uczę mnożenia tak jak nas uczono: grupując dane ilości w wiersze i kolumny).
Będę dopiero wprowadzać tę metodę nauki, więc zobaczymy, jak zadziała w praktyce, natomiast 10 gwiazdek daję już za samo otworzenie oczu na to, jak bardzo różni się sposób rozumowania i uczenia się dziecka i osoby dorosłej.
O metodzie Domana nauki czytania i matematyki czytałam, co nieco wcześniej w internecie, natomiast dopiero książka pozwoliła mi zrozumieć założenia:
więcej Pokaż mimo to- dlaczego karty należy pokazywać tak szybko i często je zmieniać
- dlaczego sesje powinny być takie krótkie
- dlaczego pokazujemy najpierw karty z kropkami, a dopiero później wprowadzamy cyfry, etc.
I dopiero dzięki książce,...
Glenn Doman jest ojcem Janet, z którą wspólnie napisał "Subtelną rewolucję...", to trzecia książka z tej serii, z jaką się zapoznałam. Dosyć kontrowersyjny to temat, uczenie małego dziecka czytania, a teraz, w tym tytule liczenia. Podchodziłam do tego raczej sceptycznie, delikatnie mówiąc.
Autor ukończył fizjoterapię na Uniwersytecie Pensylwanii, od tamtej pory prowadził badania dotyczące mózgu dzieci. Pracował w stu różnych krajach, od bardzo dobrze rozwiniętych, po prymitywne.
Janet Doman to dyrektor Instytutu Osiągania Ludzkiego Potencjału w Filadelfii, który w 1955 roku założył jej ojciec. Tutaj się wychowała, od dzieciństwa angażując się w pomoc dzieciom z uszkodzeniami mózgu. Skończyła studia na tej samej, co ojciec uczelni, po czym zajęła się pracą w instytucie.
W tym amerykańskim miejscu badań odkryto, że maluchy mogą nauczyć się wszystkiego, wystarczy tylko jasno i czytelnie im to przekazać, potrafią nawet czytać i liczyć! Nieprawdopodobne? A jednak wykonalne!
Osiągnięcie tego celu jest możliwe, a ten tytuł ma nam w tym pomóc. Nauka może przynieść dziecku radość, jeżeli odpowiednio do tego podejdziemy, jeśli zrozumiemy istotę tego zagadnienia. Nie wiem, czy to działa, ponieważ nie czuję potrzeby uczenia mojej córeczki liczyć, ale jeżeli ktoś ma ochotę, to polecam tę właśnie pozycję. Wszystko jest tu jasno i dokładnie wyjaśnione, poparte latami doświadczeń i pracy, zaangażowania wielu osób, zarówno autorów, dzieci, jak i ich rodziców. Ta książka jest dowodem na to, że małe dzieci mogą, chcą i potrafią liczyć!
Glenn Doman jest ojcem Janet, z którą wspólnie napisał "Subtelną rewolucję...", to trzecia książka z tej serii, z jaką się zapoznałam. Dosyć kontrowersyjny to temat, uczenie małego dziecka czytania, a teraz, w tym tytule liczenia. Podchodziłam do tego raczej sceptycznie, delikatnie mówiąc.
więcej Pokaż mimo toAutor ukończył fizjoterapię na Uniwersytecie Pensylwanii, od tamtej pory prowadził...
Autorami staje się ojciec z córką, obydwoje angażowali się w pomoc dzieciom z uszkodzeniem mózgu.
Niewielu z nas zdaje sobie sprawę z tego, że im dziecko jest młodsze tym łatwiej jest mu opanować zasady matematyki! Istnieje przekonania, że w wieku 6, czy 7 lat, gdy pójdzie do szkoły wszystkiego się nauczy. Tak jednak nie jest. Maluch najlepiej zapamiętuje nowe rzeczy od urodzenia do 4. roku życia.
Nauka dla dzieci ma stać się zabawą, a nie przykrym obowiązkiem. Nie wiele z nich ma sposobność chłonięcia nowych informacji.
Maluch musi wszystko dotknąć, polizać, dotknąć. Tylko w ten sposób może się zapoznać z nowym przedmiotem. Tymczasem dla rodziców jest to irytujące i wolą zamknąć dziecko w kojcu, aby nie musieli się nim zajmować. Opiekunowie mają wtedy spokój, nie muszą zajmować się potomkiem. Zamknięta przestrzeń nie wpływa dobrze na brzdąca, nie może się poruszać, ma ograniczone miejsce do przemieszczenia się.
Podczas uczenia się cyfr musimy pamiętać o tym, aby nie zmuszać potomka do tych działań, na które nie ma ochoty. Ma to być dla niego przyjemnością, a nie karą. Jeśli jedna ze stron jest już zmęczona warto przerwać tą czynność, aby nie kojarzyła się maluchowi z przykrym obowiązkiem.
Na początku seanse powinny trwać po kilka sekund, z czasem powinny ulegać wydłużeniu. Karty należy mieć już uszykowane szybciej i w dużej ilości. Dziecko nie może się nudzić i wciąż oglądać tego samego. Zapamiętuje te rzeczy dużo szybciej, niż myślimy. Gdy zabraknie nam materiałów do nauki warto zrobić przerwę na kilka dni, czy tygodni, aby uzupełnić materiały.
Karty należy przesuwać sprawnie, gdyż maluch nie lubi monotonii, warto poćwiczyć tą czynność z ojcem dziecka.
Poradnik napisany jest w sposób prosty i zrozumiały, podobnie zresztą, jak ten o czytaniu. Irytujące było jednak to, że autorzy podawali te same neutralne fakty, które należy wykonywać przy nauce dziecka. Zdaję sobie sprawę z tego, że nie można wymyślić nic innego, bo wszystko opiera się na określonych schematach, ale można to było opisać chociaż innymi słowami. Osoby, które nie będą czytały jednego za drugim nie powinno to przeszkadzać…
Liczenie to bardzo mozolna praca, jednak możliwa do wykonania. Najważniejsze, abyśmy pamiętali o pewnych etapach, które należy wykonać przy nauce liczenia: jako pierwsze jest rozpoznawanie liczb, następnie równania, rozwiązywanie zadań, rozpoznawanie cyfr, równania z cyframi. Dzięki naszej konsekwencji i zaangażowaniu maluch na pewno szybko opanuje podstawy matematyki.
Przyznam, że jeszcze nie słyszałam, aby jakiś rodzic ćwiczył podstawy liczenia, czy czytania ze swoim nowonarodzonym dzieckiem. Jest to metoda stosunkowo nowa i może nie ma jeszcze wielu zwolenników. Ja, gdybym miała taką możliwość z pewnością bym skorzystała z tej metody.
Już po raz drugi miałam okazję przeczytać pozycje tych autorów. Z chęcią przeczytam jeszcze trzecią pozycję z tej serii.
,,Subtelna rewolucja. Liczenie od pierwszego roku życia” to doskonała pozycja głównie dla rodziców spodziewających się dziecka lub tych, którzy już je mają.
Moja ocena : 5,5/6
Autorami staje się ojciec z córką, obydwoje angażowali się w pomoc dzieciom z uszkodzeniem mózgu.
więcej Pokaż mimo toNiewielu z nas zdaje sobie sprawę z tego, że im dziecko jest młodsze tym łatwiej jest mu opanować zasady matematyki! Istnieje przekonania, że w wieku 6, czy 7 lat, gdy pójdzie do szkoły wszystkiego się nauczy. Tak jednak nie jest. Maluch najlepiej zapamiętuje nowe rzeczy od...