Zakręty losu
- Kategoria:
- kryminał, sensacja, thriller
- Cykl:
- Zakręty losu (tom 1)
- Wydawnictwo:
- Novae Res
- Data wydania:
- 2012-10-17
- Data 1. wyd. pol.:
- 2012-10-17
- Liczba stron:
- 352
- Czas czytania
- 5 godz. 52 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788377224731
- Tagi:
- miłość braterstwo mafia bracia Borowscy
Pierwsza część trylogii o braciach Borowskich. Książka o miłości pierwszej, nieoczekiwanej i niezwykłej. Jej siła jest tak wielka, że odmienia ludzi i zdarzenia. I chociaż prowadzi do zbrodni, odkrywa przed bohaterami blask wielkiej namiętności...
Katarzyna rozpoczyna życie w nowym otoczeniu, gdy nagle pojawia się On… Dziewczyna boi się nadchodzącej namiętności, ale już wie, że będzie w to brnąć. Czuje, że zaczyna jej na nim zależeć… i to bardzo.
Krzysztof od początku wiedział, że z nią to będzie coś innego. Zastanawiał się nad swymi uczuciami i odkrywał w sobie coraz większe pożądanie. Nie przypuszczał, że ta miłość na zawsze odmieni jego życie…
Poruszająca opowieść o młodości uwikłanej w wybory, które odmienić mogą niejedno życie. Czy wiara w potęgę miłości zdoła uchronić bohaterów przed trudnościami, jakie niesie los? Czy ich marzenia o wspólnym życiu mogą się ziścić?
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 3 032
- 1 502
- 334
- 236
- 43
- 31
- 29
- 27
- 24
- 23
Opinia
Agnieszka Lingas-Łoniewska jest kolejną polską autorką, którą, albo się kocha, albo się nienawidzi. Do tej pory miałam styczność tylko z jedną książką tej autorki. „Zakład o miłość” czytany rok temu bardzo mi się podobał, zarwałam noc i czytałam z ogromnym zainteresowaniem.
Na Zakręty losu miałam wielką chęć, chociaż w Internecie krążyły sprzeczne opinie. Ale no risik no fun. Gdy listonosz mi dziś przytargał Trylogię, miałam ochotę go wyściskać. Do książki przyssałam się i żadna siła nie była w stanie mnie oderwać. Chociaż znajomi z lekceważeniem komentowali moją bieżącą lekturę… A ja i tak czytam to co mi się podoba. A „Zakręty losu” są fajne!! I tego się będę trzymać.
Zaczyna się jak powieść dla młodzieży. Maturzyści z Wrocławia. Ona przeżywa właśnie małą rewolucję, po latach wdowieństwa jej ojciec żeni się ponownie i oboje wprowadzają się do Anki – nowej kobiety ojca Kasi – głównej bohaterki. Kaśka – koszykarka, pyskata i niepokorna z jednej strony cieszy się szczęściem ojca, ale z drugiej strony obawia się jak ułożą się jej kontakty z córką macochy Gośią, bowiem dziewczyna jest zupełnie z innej bajki. Jakby mało było różnic charakteru, Kaśka zakochuje się od pierwszego wejrzenia w Krzyśku, który okazuje się być, a jakże – chłopakiem Gośki. Nie jest to wymarzony początek wspólnego rodzinnego życia. A później ma być tylko gorzej. Okazuje się, że Krzysiek jest z Gośką, w ramach zadośćuczynienia, za to iż to jego starszy brat Łukasz wciągnął dziewczynę w narkotykowe bagno. Gdy Krzysiek porzuca Gośkę, aby być z Kaśką( nota bene moja siostra też ma na imię Gośka i to też Kaśka jest fajniejszą z sióstr – aczkolwiek nie lubię formy Kaśka :P ), Gośka wraca do starego towarzystwa, do starych nawyków, pakując się w coraz większe kłopoty, próbując skrzywdzić najbliższych, największą krzywdę wyrządzić może sobie.
Pierwszy tom Zakrętów losu, podzielony jest na dwie części: pierwszą – opowiadającą historię Krzyśka i Kaśki, jako nastolatków i drugą – rozgrywającą się trzynaście lat po tych z pierwszej części. Nie chcę zdradzać za wiele, bo nie lubię odbierać przyjemności ze spekulacji, zgadywania, domysłów. Bawiłam się świetnie, również dlatego, że wszystko to było niespodzianką. Autorka co i rusz mnie zaskakiwała jakimś wydarzeniem, jakimś zwrotem akcji.
Spotkałam się z zarzutem, że ta książka epatuje tanią erotyką. Nie zgadzam się! Zaiste! W książce znajdziemy sporo opisów momentów bardzo intymnych, ale wszystko jest opisane ze smakiem, autorka nie szokuje, nie zamieszcza w książce pornografii, chociaż książkę nazwałabym taką dla dorosłych, chociaż z drugiej strony, współczesna młodzież czytuje zapewne bardziej wyuzdane teksty… tak sądzę. Ale wiadomo kwestia gustu. Mi wiadome opisy nie przeszkadzały, być może jest ich nieco za dużo i nie wnoszą wiele do akcji powieści, ale nie widzę w nich nic godnego, aż takiego potępienia.
Jak już wspomniałam – Zakręty losu czyta się świetnie i błyskawicznie i uważam, że trzeba od razu zaopatrzyć się w komplet, gdy kończy się czytać I tom, ma się ochotę NATYCHMIAST sięgnąć po tom kolejny, aby dowiedzieć się, co było dalej! Ja chcę wiedzieć, jak to wszystko się kończy i WIEM, że autorka jeszcze nie raz mnie zaskoczy. Książka zapewniła mi wiele ekscytujących chwil, mało tego były momenty gdy płynęły mi po policzkach autentyczne łzy, Agnieszka Lingas-Łoniweska potrafi swoim piórem dotknąć serca i wzruszyć!
Przy okazji „Zakładu o miłość” pisałam, że nie jest to literatura najwyższych lotów, przy Zakrętach losu, chyba mogę podtrzymać to zdanie, może nie znajdziemy tam odpowiedzi na pytania fundamentalne, ale na lekturze spędzimy naprawdę miłe popołudnie, czy wieczór. Można naprawdę się wciągnąć, także minuty będą mijały niepostrzeżenie.
Dlatego ja ze swej strony gorąco polecam! I uciekam do kolejnego tomu :D
Agnieszka Lingas-Łoniewska jest kolejną polską autorką, którą, albo się kocha, albo się nienawidzi. Do tej pory miałam styczność tylko z jedną książką tej autorki. „Zakład o miłość” czytany rok temu bardzo mi się podobał, zarwałam noc i czytałam z ogromnym zainteresowaniem.
więcej Pokaż mimo toNa Zakręty losu miałam wielką chęć, chociaż w Internecie krążyły sprzeczne opinie. Ale no risik no...