(tekst znajduje się na www.rudymspojrzeniem.pl)

W ostatnim czasie ponownie sięgnęłam po Robin’a Cook’a i jego thriller medyczny. Tym razem wybrałam Polisę śmierci, bo wydawało mi się, że tej pozycji tego autora jeszcze nie czytałam. Kilka lat przerwy sprawiły, że nie pamiętałam wszystkich przeczytanych tytułów i byłam ciekawa, czy nadal będzie potrafił mnie wciągnąć w medyczną intrygę.

Na szczęście, okazało się, że akurat tej pozycji do tej pory nie czytałam. Główną bohaterką jest Pia Grazdani – studentka medycyny na Uniwersytecie Columbia. Z pochodzenia Albanka, o niezwykłej urodzie i równie niezwykłym charakterze. Swoją śliczną buzią przyciąga mężczyzn, ale szybko zdają sobie oni sprawę, że dziewczyna nie jest zainteresowana amorami. Jedynym stałym męskim elementem w jej otoczeniu jest kolega George Watson.


Pia dostaje się na praktyki do Tobias’a Rothman’a, laureata Nagrody Nobla. Naukowiec wraz z asystentem Junichim Yamamoto pracuje nad wyjątkowo złośliwym szczepem salmonelli oraz komórkami macierzystymi. W tym samym czasie dwóch biznesmenów z Wall Street za pośrednictwem swoich agentów skupuje policy ubezpieczeniowe starszych osób, które chorują na cukrzycę. Zapowiadane odkrycie Rotmana i Yamamoto dotyczące wyhodowania narządów wewnętrznych człowieka, popsują plany wielu poważnych panów zajmujących się ubezpieczeniami.


Robin Cook nadal potrafi świetnie prowadzić akcję, budować fabułę i napięcie wokół rozgrywających się wydarzeń. Jednocześnie sprawia, że czytelnik ma wrażenie, że pewne machinacje na poziomie medycznym są możliwe i realne w naszym świecie, co tylko potęguje grozę.


Postaci są charakterystyczne i dobrze skonstruowane. Wprawdzie autor koncentruje się głównie na fabule, to nie ujmuje to stworzonym bohaterom.

Zdecydowanie nie zawiodłam się powrocie do Robin’a Cook’a. Przy najbliższej wizycie w bibliotece, mam w planach, poszukać kolejnych nieprzeczytanych książek tego pisarza. A wy jeśli, do tej pory nie czytaliście żadnego thrillera medycznego tego pana, zachęcam do sięgnięcia.

(tekst znajduje się na www.rudymspojrzeniem.pl)

W ostatnim czasie ponownie sięgnęłam po Robin’a Cook’a i jego thriller medyczny. Tym razem wybrałam Polisę śmierci, bo wydawało mi się, że tej pozycji tego autora jeszcze nie czytałam. Kilka lat przerwy sprawiły, że nie pamiętałam wszystkich przeczytanych tytułów i byłam ciekawa, czy nadal będzie potrafił mnie wciągnąć w...