Trzecia pozycja z serii Samo Sedno – Maciej Samcik: Jak pomnażać oszczędności. Już samo nazwisko robi wrażenia, bo o ile autorzy poprzednich książek byli mi nie specjalnie znani, to w tym wypadku mam okazję zmierzyć się z uznanym dziennikarzem ekonomicznym piszącym m.in. dla „Gazety Wyborczej”, autorem kilku książek poświęconych tematyce finansów. To coś znaczy, choć po lekturze, w gruncie rzeczy nie ma wpływu na opinie o poprzednio recenzowanych pozycjach. Choć się tego nie spodziewałem, wszystkie one są dobre. Jak na poradniki.
Zawartość? Nazwa serii w jakiej są wydawane, a mianowicie Samo Sedno – mówi więc sama za siebie.
Nie mam zamiaru wychwalać tego poradnika pod niebiosa, nie. Czy to książka rewelacyjna? Olśniewająca? Nic tych rzeczy. Tego typu publikacje nie mają fascynować w taki sam sposób jak beletrystyka. Tu chłoniemy wiedzę. Dodać trzeba, że właśnie owo „samo sedno”, czyli podstawy.
Jak pomnażać… jest poradnikiem przeznaczonym dla tych, którzy mają uciułany kapitał, lecz o rynku i zasadach jego działania nie mają zielonego pojęcia. Samcik w sposób przystępny, prosty dla większości czytelników referuje, objaśnia i testuje zarazem nową dla nas wiedzę. Radzi jak przygotować się do rozpoczęcia kariery, powzięcia decyzji o zmianie dotychczasowego stylu życia i szafowania oszczędnościami.
Autor tłumaczy nam jakie jest ryzyko i teoretyczne korzyści związane z inwestowaniem swoich zasobów pieniężnych. Podsuwa pomysły na to, jak przygotować się to podjęcia takich kroków. Daje też całkiem jasny, choć nie bardzo szczegółowy (co zrozumiałe) obraz lokat bankowych czy modnego ostatnimi laty pojęcia obligacji. Swoiste – cytując tytuł jednego z rozdziałów – „ABC funduszy inwestycyjnych”.
Z drugiej strony rozpisuje się na temat możliwości wyboru dróg inwestycyjnych. Wyróżnia i analizuje fundusze inwestycyjne, polisy ubezpieczeniowe typu inwestycyjnego, produkty strukturyzowane, inwestycje indeksowe i akcje. Wyłuszcza kryteria podziałów, lecz decyzję pozostawia stawiającemu pierwsze kroki biznesmenowi.
Wreszcie… przechodzi do tematu giełdy. Podsuwa, jako stary wyjadacz i znawca tematu najlepsze ruchy, podrzuca kilka grepsów, mówiąc kolokwialnie.
Jak zawsze to, czy poradnik okaże się przydatny, zależy w dużej mierze od czytelnika. Samcik pisze dość swobodnie, w sposób nieskomplikowany i zrozumiały dla przeciętnego czytelnika. Dla takiego też tekst jest skierowany, choć to nie reguła. Język autora nie nastręcz zbyt wielu trudności, nie zawiera też terminologii specjalistycznej, która pozostała by bez omówienia.
Reasumując – to mikro kompendium wiedzy na temat finansów. Podręcznik inwestowania, elementarz biznesmena lub kogoś, kto w łatwy, choć nieco ryzykowny sposób, chce poszerzyć swój majątek. Jeśli ktoś pragnie poznać podstawy działania rynku, zyskać szybko zestaw informacji, które ułatwią mu poruszani się w tej płaszczyźnie życia zawodowego, to polecam mu właśnie tę pozycję. Nie powinien czuć się zawiedziony.

Autor: Maciej Samcik
Tytuł: Jak pomnażać swoje oszczędności?...
Wydawca: Edgard
Stron: 214
Rok wydania: 2012

Ocena: 9/10

Literacka Kanciapa

Trzecia pozycja z serii Samo Sedno – Maciej Samcik: Jak pomnażać oszczędności. Już samo nazwisko robi wrażenia, bo o ile autorzy poprzednich książek byli mi nie specjalnie znani, to w tym wypadku mam okazję zmierzyć się z uznanym dziennikarzem ekonomicznym piszącym m.in. dla „Gazety Wyborczej”, autorem kilku książek poświęconych tematyce finansów. To coś znaczy, choć po...