Alibi na szczęście

Okładka książki Alibi na szczęście Anna Ficner-Ogonowska
Logo Lubimyczytac Patronat
Logo Lubimyczytac Patronat
Okładka książki Alibi na szczęście
Anna Ficner-Ogonowska Wydawnictwo: Znak Cykl: Alibi na szczęście (tom 1) literatura piękna
672 str. 11 godz. 12 min.
Kategoria:
literatura piękna
Cykl:
Alibi na szczęście (tom 1)
Wydawnictwo:
Znak
Data wydania:
2012-05-28
Data 1. wyd. pol.:
2012-05-28
Liczba stron:
672
Czas czytania
11 godz. 12 min.
Język:
polski
ISBN:
9788324022472
Tagi:
literatura polska

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oficjalne recenzje i

Debiut przez wielkie „D”



1580 36 104

Oceny

Średnia ocen
7,4 / 10
3975 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
63
4

Na półkach: , ,

24 grudnia, dostaję w prezencie książkę. Dotąd mi nie znana autorka, Anna Ficner-Ogonowska. Mój ojciec chrzestny zachwala, ponoć to teraz czytają kobiety. Tytuł „Alibi na szczęście” wskazywałby na romantyczną, może wzruszająca, z pewnością ciepłą, przepełnioną miłością historię. Zwlekam z czytaniem, zapowiada się długa lektura. Zabieram ją ze sobą do pociągu, czeka mnie pięć godzin podróży. Piękna okładka, przedstawiająca moje ukochane morze, znad którego ruszam do Poznania. Krótki opis zamieszczony na okładce zaprasza do poznania historii Hanki. Kobiety, która pewnego sierpniowego dnia straciła wszystko. Przestała marzyć, układać plany. Zaczynam zastanawiać się, co takiego utraciła bohaterka. Czy chodzi wyłącznie o miłość? Przecież na jej drodze ma pojawić się Mikołaj. Kim jest Mikołaj? Kim jest pani Irenka, w której nadmorskim domu Hania potrafi odnaleźć spokój i znów potrafi uwierzyć.

Książka Anny Ficner-Ogonowskiej jest publikacją zaskakującą pod wieloma względami. Po pierwsze, aż trudno uwierzyć, gdyby nie mąż autorki książka nie pojawiłaby się w księgarniach. „Alibi na szczęście” jest jej pierwszą powieścią, którą pisała dla samej siebie, a której mąż nie pozwolił pisać „do szuflady”. Po drugie, powieść zdobyła odpowiednią reklamę, na okładce czytelnik znajdzie rekomendacje Danuty Stenki i Artura Żmijewskiego. Ponadto, pierwsza powieść w wymiarze 650 stron robi wrażenie, które wzmacnia zapowiedź kolejnej części. „Alibi na szczęście” dotyka uniwersalnych tematów, napisana z dużą dbałością o język polski, co z pewnością nie umknie czytelnikom i za to duże brawa dla autorki! Chwile spędzone z tą książką były dla mnie prawdziwą ucztą czytelniczą. To jedna z tych pozycji, które zostaną u mnie na zawsze i do której z przyjemnością będę wracać. Tak jak teraz, przeżywam już drugi raz historię Hanki i to, co znów najbardziej mnie urzeka to jak autorka twardo i dobitnie pokazuje, co jest w życiu najważniejsze i, że nic nie może nam zamknąć drogi do szczęścia. Czasami nie warto zadawać pytań, mogą one nas doprowadzić do miejsca, gdzie samotność, strata i tęsknota są jedynymi władcami. W tym miejscu poznajemy Hankę, która się zagubiła, boi się miłości, boi się śmiać, a jej świat zbudowany jest wokół ogromnej straty, jaką poniosła.

„Alibi na szczęście” to historia niezwykła o cierpliwości, o zrozumieniu oraz akceptacji tego, co przynosi nam los. Nie możemy oczekiwać jedynie pięknych przeżyć, ekscytujących przygód, czasami musimy godzić się ze światem po traumatycznych wydarzeniach, które niesie nam życie. Powieść, która przepełniona jest dojrzałymi spostrzeżeniami, emocjami pozwoliła mi choć na chwilę się zatrzymać i spojrzeć na pewne sprawy inaczej. Słowa wypowiadane przez panią Irenkę wzruszały, jednocześnie stawiając do pionu. Nieważne ile za nami gorzkich przeżyć, pozostawionych wciąż bez odpowiedzi spraw, zawsze jest coś przed nami i zawsze może być to coś pięknego. „Dziecko moje, a tak po prawdzie, szczęścia nie można szukać między zębami, ani w portfelu, ani tam, gdzie nas nie ma, bo szczęście jest w nas. Szczęście mieszka w sercu, które ma każdy. Pan Bóg rozmyślnie tak urządził świat, żeby szczęście było za darmo.”

24 grudnia, dostaję w prezencie książkę. Dotąd mi nie znana autorka, Anna Ficner-Ogonowska. Mój ojciec chrzestny zachwala, ponoć to teraz czytają kobiety. Tytuł „Alibi na szczęście” wskazywałby na romantyczną, może wzruszająca, z pewnością ciepłą, przepełnioną miłością historię. Zwlekam z czytaniem, zapowiada się długa lektura. Zabieram ją ze sobą do pociągu, czeka mnie...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    6 078
  • Chcę przeczytać
    2 247
  • Posiadam
    1 503
  • Ulubione
    500
  • Teraz czytam
    131
  • 2014
    100
  • 2013
    96
  • Chcę w prezencie
    64
  • Literatura polska
    34
  • 2012
    30

Cytaty

Więcej
Anna Ficner-Ogonowska Alibi na szczęście Zobacz więcej
Anna Ficner-Ogonowska Alibi na szczęście Zobacz więcej
Anna Ficner-Ogonowska Alibi na szczęście Zobacz więcej
Więcej

Video

Video

Podobne książki

Przeczytaj także