Pierwszą rzeczą, którą zrobiłam po przeczytaniu tej książki było sprawdzenie w internecie czy istnieje coś takiego jak sok małżowy (dla ciekawych: istnieje). Poza tym jeśli chodzi o samą książkę, przeczytałam ją w dwa wieczory, pewnie dlatego, że jej akcja była bardzo dynamiczna. Podobały mi się opisy bohaterów, a szczególnie dziewczynki o imieniu Realm i Archibalda. Taka lekka książeczka przy której można się rozerwać.

Pierwszą rzeczą, którą zrobiłam po przeczytaniu tej książki było sprawdzenie w internecie czy istnieje coś takiego jak sok małżowy (dla ciekawych: istnieje). Poza tym jeśli chodzi o samą książkę, przeczytałam ją w dwa wieczory, pewnie dlatego, że jej akcja była bardzo dynamiczna. Podobały mi się opisy bohaterów, a szczególnie dziewczynki o imieniu Realm i Archibalda. ...

Lekka, napisana przyjemnym łatwym w odbiorze językiem historia 16-letniej Alice. Poznajemy ją w ciężkim momencie jej życia. Jej mama sławna autorka romansów chora na psychozę dwubiegunową znajduje się w szpitalu, Alice zostaje sama ze swoimi problemami, z problemami mamy. Kończącymi się pieniędzmi, jej chorobą, kamienicą. Na jej drodze staje dwóch chłopaków Tony i Errol. Jeden zwyczajny drugi nie zupełnie. Świat Alice staje do góry nogami gdy okazuje się, że ten drugi jest Kupidynem, tym jedynym, prawdziwym.
Okazuje się, że oboje mogą pomóc sobie nawzajem.
W jaki sposób ? Przeczytajcie :)
Dla mnie lekka, na długie dni i wieczory, przyjemna :)

Lekka, napisana przyjemnym łatwym w odbiorze językiem historia 16-letniej Alice. Poznajemy ją w ciężkim momencie jej życia. Jej mama sławna autorka romansów chora na psychozę dwubiegunową znajduje się w szpitalu, Alice zostaje sama ze swoimi problemami, z problemami mamy. Kończącymi się pieniędzmi, jej chorobą, kamienicą. Na jej drodze staje dwóch chłopaków Tony i Errol....

Szczerze mówiąc na początku nie mogłam się przekonać do tej książki. Potrzebowałam czasu żeby się w nią wciągnąć. Kiedy już przezwyciężyłam kaca książkowego to zajęłam się lekturą. I baardzo mnie zaskoczyła :) Jest to naprawdę dobra i ciekawa pozycja. Nie jest to typowa książka o miłości, bo ma mały wątek fantastyczny, który do końca nas zastanawia.
Polecam ,,Wirującą miłość'', na pewno się nie zawiedziecie. :)

Szczerze mówiąc na początku nie mogłam się przekonać do tej książki. Potrzebowałam czasu żeby się w nią wciągnąć. Kiedy już przezwyciężyłam kaca książkowego to zajęłam się lekturą. I baardzo mnie zaskoczyła :) Jest to naprawdę dobra i ciekawa pozycja. Nie jest to typowa książka o miłości, bo ma mały wątek fantastyczny, który do końca nas zastanawia.
Polecam ,,Wirującą...

Cóż mogę powiedzieć... na pewno nie powinny czytać tej książki osoby takie jak ja - chcące posmakować trochę romansu w przerwie między thrillerami i paranormal romance. Książka nie podobała mi się, daję dwie gwizdki tylko dla tego, że autorka miała dość ciekawy pomysł.

Cóż mogę powiedzieć... na pewno nie powinny czytać tej książki osoby takie jak ja - chcące posmakować trochę romansu w przerwie między thrillerami i paranormal romance. Książka nie podobała mi się, daję dwie gwizdki tylko dla tego, że autorka miała dość ciekawy pomysł.

Jest to super książka, która na długo zapada w pamięci. Bardzo mi sie spodobała,jest to niezwykła historia .
Opowiada o Alice , córce Królowej Romansów ,która ma bardzo trudno w życiu. Na swojej drodze spotyka chłopaka , który podaje się za kupidyna i choć Alice myśli że sprawi jej tylko mnóstwo kłopotów to on jej pomoże. Książka opowiada tez o miłości.
Naprawde warta jest przeczytania.

Jest to super książka, która na długo zapada w pamięci. Bardzo mi sie spodobała,jest to niezwykła historia .
Opowiada o Alice , córce Królowej Romansów ,która ma bardzo trudno w życiu. Na swojej drodze spotyka chłopaka , który podaje się za kupidyna i choć Alice myśli że sprawi jej tylko mnóstwo kłopotów to on jej pomoże. Książka opowiada tez o miłości.
Naprawde warta jest...

16-letnia Alice, córka znanej pisarki Królowej Romansu, od wielu lat ukrywa przed światem tajemnicę matki, która obecnie przebywa w szpitalu psychiatrycznym. Od pewnego czasu wzdycha do Pana Deskorolki ( później nazywanego Tony'm)- chłopaka, który codziennie przejeżdża pod jej oknami, i do którego Alice nie ma odwagi zagadać. Pewnego letniego dnia, podczas spotkania z czytelnikami tajemniczy nastolatek ( podający się za prawdziwego Kupidyna)prosi ją o spisanie prawdziwej historii jego jedynej miłości. Z początku dziewczyna nie ma zamiaru zadawać się z tym rzekomym wariatem, jednak zmuszają ją do tego problemy finansowe i tak dziewczyna postanawia zacząć pisać. Ale nie ma pomysłu na treść. Wtedy właśnie znów wpada na Kupidyna. Razem zaczynają przygodę z pisarstwem. Z czasem Alice dowiaduje się, że Errol ( bo tak się owy Kupidyn nazywa) jest chory i na ukończenie książki maja mało czasu.
Sięgając po powieść sądziłam, że to kolejna "łatwa" książka o miłości, ale się myliłam. Mitologiczny wątek zupełnie zmienia opowieść. Jeśli chodzi o postaci, to dzięki pierwszoosobowej narracji możemy poznać bliżej Alice i jej spojrzenie na świat. Polubiłam bohaterkę, choć nie przeczę, że czasami miałam ochotę jej przyłożyć, z resztą tak jak Errolowi. No,to teraz Tony. Szczerze, nie polubiłam go zbytnio i nie wróżyłam mu "długo i szczęśliwie" u boku Alice, jednak najwyraźniej mój zmysł przewidywania czasami zawodzi. Moja niechęć do niego zapewne była spowodowana jego okularami ( serio, autorka mogła je sobie odpuścić!),bo bez nich wyglądałby z pewnością lepiej.
Ogólnie polecam książkę. Także tym, którzy się wahają, bo sądzą, że to kolejna lekka opowieść o dwójce zakochanych, bo jestem pewna,że takiej książki nie czytaliście!

16-letnia Alice, córka znanej pisarki Królowej Romansu, od wielu lat ukrywa przed światem tajemnicę matki, która obecnie przebywa w szpitalu psychiatrycznym. Od pewnego czasu wzdycha do Pana Deskorolki ( później nazywanego Tony'm)- chłopaka, który codziennie przejeżdża pod jej oknami, i do którego Alice nie ma odwagi zagadać. Pewnego letniego dnia, podczas spotkania z...

Oto opowieść o tym jak z ,,Dzieła bez tytułu roboczego" powstała ,,Prawdziwa historia Kupidyna i Psyche".

Jaka pierwsza myśl wam się nasuwa, gdy słyszycie słowo ,,kupidyn"? Zapewne wyobrażacie sobie małego półnagiego bobasa z łukiem i strzałami w dłoni, którego strzał kończy się zakochaniem na zabój. Jednak prawda jest inna.
Szesnastoletnia Alice Amorous, córka sławnej Królowej Romansów musi podołać wielu zadaniom. Jednym z nich jest utrzymanie tajemnicy swojej matki. Na jej barkach spoczywa również napisanie książki za swoją matkę. To nie jest takie proste jak piszą w poradniach typu ,,Każdy może napisać romans". Szczególnie jeśli omija się miłość szerokim łukiem. Pomaga jej w tym tajemniczy chłopak, który uważa się za Kupidyna, mitologicznego boga miłości i pożądania. Kim jest i co ukrywa?
A wszystko zaczyna się gdy ktoś podrzuca Alice kopertę pełną notatek...

Książka opowiada o szalonej miłości, tajemnicach i mitologii co razem daje świetny efekt. Chociaż nie od razu mnie zaciekawiła to później nie mogłam się od niej oderwać. Autorka przedstawiła w niej również znaną przez nas historie kupidyna, posłańca bogów w innym świetle. Opisuje jak było naprawdę.
Książkę polecam i zapewniam, że nie jest to typowy romans.

Po przeczytaniu tej książki zaczęłam zastanawiać się jak smakuje sok z małży i gdzie go można dostać ;)

Oto opowieść o tym jak z ,,Dzieła bez tytułu roboczego" powstała ,,Prawdziwa historia Kupidyna i Psyche".

Jaka pierwsza myśl wam się nasuwa, gdy słyszycie słowo ,,kupidyn"? Zapewne wyobrażacie sobie małego półnagiego bobasa z łukiem i strzałami w dłoni, którego strzał kończy się zakochaniem na zabój. Jednak prawda jest inna.
Szesnastoletnia Alice Amorous, córka sławnej...

Dobra książka na oderwanie się od szarej rzeczywistości. Któż by nie chciał spotkać boga miłości?

Dobra książka na oderwanie się od szarej rzeczywistości. Któż by nie chciał spotkać boga miłości?

Książka pełna emocji, dobrych i złych. Piękna książka, przy której się popłakałam i zużyłam 2,3 paczki chusteczek.

Książka pełna emocji, dobrych i złych. Piękna książka, przy której się popłakałam i zużyłam 2,3 paczki chusteczek.

Czytałam te książkę jednym wdechem. Czytając ją do samego końca nie mogłam zgadną jakie będzie zaskoczenie, to było genialne.

Czytałam te książkę jednym wdechem. Czytając ją do samego końca nie mogłam zgadną jakie będzie zaskoczenie, to było genialne.