Pod słońce
Wydawnictwo: Zysk i S-ka Seria: Salamandra literatura piękna
184 str. 3 godz. 4 min.
- Kategoria:
- literatura piękna
- Seria:
- Salamandra
- Tytuł oryginału:
- Staring at the Sun
- Wydawnictwo:
- Zysk i S-ka
- Data wydania:
- 1994-01-01
- Data 1. wyd. pol.:
- 1994-01-01
- Liczba stron:
- 184
- Czas czytania
- 3 godz. 4 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 8386211180
- Tłumacz:
- Tomasz Bieroń
- Tagi:
- literatura angielska
Pilot myśliwca, lecąc wysoko nad kanałem La Manche, patrzy na wschód słońca. Pikuje 10 000 stóp, po czym, ku swemu zdumieniu, ponownie widzi, jak słońce wynurza się zza horyzontu. To niecodzienne doświadczenie inspiruje opowieść o życiu...
"Pod słońce", powieść ambitna i przesycona refleksją filozoficzną, różni się od "Papugi Flauberta" w takim samym stopniu, w jakim ta książka różniła się od poprzedniej. Jest dowcipna, ciepła i przepięknie napisana.
Dodaj do biblioteczki
Porównaj ceny
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Szukamy ofert...
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 109
- 88
- 16
- 4
- 2
- 2
- 2
- 2
- 1
- 1
Cytaty
Ludzie na ogół żyją w pobliżu cudów swojego życia, nie zdając sobie z tego sprawy. Są jak chłopi, który mieszkają koło jakiegoś wspaniałego,...
RozwińSamobójca czuje się ważny. Jakiej potwornej próżności musi wymagać odebranie sobie życia. Samobójca nie jest abnegatem. Nie mówi: jestem tak...
Rozwiń dodaj nowy cytat
Więcej
OPINIE i DYSKUSJE
Męczyłem się z pierwszą częścią - bardzo długi rozbieg przed tym, co pochłonęło mnie w części II i III. Część druga była dla mnie dość istotną wizją kobiecości i feminizmu - ta agresja Rachel donikąd nie prowadzi. Można to pojąć dopiero w kontekście wizjonerskiej i filozoficznej części III. Barnes napisał swą książkę w 1986 roku, tuż przed epoką digitalizacji, a część III to takie sf trochę, bo akcja dzieje się w 2006. Przewidział całą tę marność informatyki, która nie daje żadnych odpowiedzi, a tylko czyni nas bardziej wyalienowanymi. Mała książeczka - 180 stron - ale jak to u Barnesa, gęsta od treści. No i intensywnie zapładnia ku refleksji. Nasze krótkie życie nie powinno być polem nieustannej walki.
Męczyłem się z pierwszą częścią - bardzo długi rozbieg przed tym, co pochłonęło mnie w części II i III. Część druga była dla mnie dość istotną wizją kobiecości i feminizmu - ta agresja Rachel donikąd nie prowadzi. Można to pojąć dopiero w kontekście wizjonerskiej i filozoficznej części III. Barnes napisał swą książkę w 1986 roku, tuż przed epoką digitalizacji, a część III...
więcej Pokaż mimo toKsiążki Barnesa wyjątkowo nierówne. Tym razem opowieść taka sobie. Autor tworząc bohaterów przydaje im cechy niepowtarzalne, wyraźnie zarysowuje postać, powieściową osobowość. Tym razem przesadził, to nie charaktery postaci a ich karykatury. Przyjmuję, że taka jest konwencja tej pozycji Barnesa ale w tym wypadku nadaje to dziwaczności i postaci i zdarzeń.
Książki Barnesa wyjątkowo nierówne. Tym razem opowieść taka sobie. Autor tworząc bohaterów przydaje im cechy niepowtarzalne, wyraźnie zarysowuje postać, powieściową osobowość. Tym razem przesadził, to nie charaktery postaci a ich karykatury. Przyjmuję, że taka jest konwencja tej pozycji Barnesa ale w tym wypadku nadaje to dziwaczności i postaci i zdarzeń.
Pokaż mimo toTak sobie myślę, gdybym chciała opisać swoje życie, to czy by to była ciekawa opowieść? Bo przecież wyłączając z niego pojedyncze dni burz, krótkie okresy wahań nastrojów, „wielkie” porażki i „mega” osiągnięcia, od tego odejmując czas śmiechu do rozpuku i histerycznego płaczu, to ten mój żywot jest strasznie monotonny. Nie powiem, że nudny bo jak dotąd mnie nie znudził ale taki jakiś jednostajny, jak spokojne morze. Tylko, że ono spokojne bywa rzadko a z moim życiem jest na odwrót.
I gdybym tak spisała miesiąc za miesiącem, rok za rokiem, to ewentualny czytelnik nie umarłby przypadkiem z nudów? Urodziłam się, żyłam, żyję. Doświadczam każdego dnia na swój własny sposób, wypróbowany, znajomy, nobliszkowy. I gdy cofam się pamięcią, to przeskakuję pewne okresy czasu, zatrzymuję się na wydarzeniach odbiegających od zwyczajnego nurtu. Ale czy te pominięte fragmenty nie są warte choć jednego zdania, czy były na nic, czy przepuściłam ten czas przez palce?
Nie, ja tak nie uważam. Każdy dzień, każda minuta to moja historia, moja opowieść, której nie snuję tylko słowami. Piszę ją gestem, ruchem, emocjami. Dokolorowuję relacjami z ludźmi, przeczytanymi książkami, obejrzanymi filmami, wysłuchaną muzyką. Ciągle widzę, słyszę i czuję. I myślę. Bo w mojej głowie pojawiają się refleksje. One dodatkowo nadają wszystkiemu dookoła sens.
Dziękuję Julianowi Barnes’owi za „Pod słońce”, bo to ta książka zainicjowała moje powyższe przemyślenia. Moje własne, może nudne.
Mam plan, gdy skończę osiemdziesiątkę zacznę palić, papierosy czy cokolwiek innego;)
Tak sobie myślę, gdybym chciała opisać swoje życie, to czy by to była ciekawa opowieść? Bo przecież wyłączając z niego pojedyncze dni burz, krótkie okresy wahań nastrojów, „wielkie” porażki i „mega” osiągnięcia, od tego odejmując czas śmiechu do rozpuku i histerycznego płaczu, to ten mój żywot jest strasznie monotonny. Nie powiem, że nudny bo jak dotąd mnie nie znudził ale...
więcej Pokaż mimo toDaję drugą szansę Barnes-owi po nieudanym „Jeżozwierzu” /1 gwiazdka/.
I teraz mam dylemat, bo mamy kombinatoryjkę składającą się z trzech elementów: Barnes jest głupi, jego bohaterka jest superidiotka, ja jestem tępy. W celu analizy wszytkich kombinacji przeczytałem WSZYSTKIE recenzje dostępne w internecie i znalazłem jedno ciekawe zdane:
“It will be seen that this novel takes great liberties with the handling of time”.
Ponieważ, ni diabła nie rozumiem co to znaczy, wysuwam wniosek z kombinatoryjki, że to JA JESTEM TĘPY, czego też Państwu z całego serca życzę.
Daję drugą szansę Barnes-owi po nieudanym „Jeżozwierzu” /1 gwiazdka/.
więcej Pokaż mimo toI teraz mam dylemat, bo mamy kombinatoryjkę składającą się z trzech elementów: Barnes jest głupi, jego bohaterka jest superidiotka, ja jestem tępy. W celu analizy wszytkich kombinacji przeczytałem WSZYSTKIE recenzje dostępne w internecie i znalazłem jedno ...
13.05.2015
13.05.2015
Pokaż mimo toTłumacz z Krakowa używa regionalizmów - irytują
Tłumacz z Krakowa używa regionalizmów - irytują
Pokaż mimo toKsiążka, mimo pewnych słabości, skłania do różnorakich przemyśleń. Jedno z nich; młodość bohaterki przypada na lata czterdzieste w Anglii. Jak bardzo świat się zmienił w ciągu życia jednego pokolenia. Polecam.
Książka, mimo pewnych słabości, skłania do różnorakich przemyśleń. Jedno z nich; młodość bohaterki przypada na lata czterdzieste w Anglii. Jak bardzo świat się zmienił w ciągu życia jednego pokolenia. Polecam.
Pokaż mimo toCzytałam dawno temu, zapomniałam treść, ale podobało mi się.
Czytałam dawno temu, zapomniałam treść, ale podobało mi się.
Pokaż mimo to