Człowiek, który śpi
- Kategoria:
- literatura piękna
- Seria:
- Seria Potencjalna
- Tytuł oryginału:
- Un homme qui dort
- Wydawnictwo:
- Lokator
- Data wydania:
- 2011-01-01
- Data 1. wyd. pol.:
- 2011-01-01
- Liczba stron:
- 110
- Czas czytania
- 1 godz. 50 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788363056087
- Tłumacz:
- Anna Wasilewska
- Tagi:
- OuLiPo powieść francuska samotność obojętność stan zawieszenia
Człowiek, który śpi jest powieścią jednowątkową. Perec, „nawiązując do pewnego szczególnego okresu w życiu”, opowiada historię – swoją własną historię – człowieka, który przerywa studia, wycofuje się z życia, wybija na margines, dobrowolnie zajmuje pozycję outsidera. Zrywa istniejące więzi, unieważnia dotychczasowe parametry czasu i przestrzeni, własną egzystencję sprowadza do niezbędnego minimum, do kilku powtarzalnych gestów zapewniających przetrwanie. Popada w coraz większe zobojętnienie, doznaje uczucia całkowitego wyobcowania. Stopniowo pozbawia swoje istnienie jakiejkolwiek wagi. Życie wypełniają mu zajęcia bez znaczenia. Grywa samotnie w karty, stawia pasjanse, czyta „le Monde” linijka po linijce, godzinami wędruje po mieście, wchodzi do przypadkowych kin, „odwiedza muzea, bary, dworce, biblioteki publiczne”. Żyje w stanie zawieszenia. Wykonuje automatyczne czynności: myje się, goli, ubiera, śpi, je, pierze skarpetki. Powoli zatraca poczucie rzeczywistości. Daje unosić się życiu, dryfuje po jego powierzchni, wyzbyty poczucia hierarchii, oduczony jakichkolwiek upodobań. Wyzerowany. Egzystuje jak człowiek skazany na życie. Uczy się samotności, bierności, milczenia. Ulega iluzji, że można wymknąć się światu, „nie dając mu żadnego punktu zaczepienia”. Wreszcie, schwytany w pułapkę zwodniczego poczucia mocy, obezwładniony narastającą rozpaczą, powoli wydobywa się z odrętwienia, próbuje narzucić swej „chwiejnej egzystencji jarzmo nieugiętej dyscypliny”. Reguluje sobie życie jak zegarek, ustanawia codzienne rytuały, opracowuje rozkład zajęć, wytycza trasy wędrówek, nie zdaje się na przypadek. Już wie, że „obojętność jest bezużyteczna”, że nikt nie może ujść dyktatowi czasu ani historii. [...]
Anna Wasilewska „Autobiografia pod rygorem”
z posłowia do wydania drugiego.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 1 375
- 947
- 204
- 78
- 26
- 25
- 11
- 7
- 7
- 6
Opinia
Za punkt wyjścia do rozważań nad tą niewielkich rozmiarów „literacką konstrukcją”, nad tym „produktem OuLiPo”, którego twórca w sposób dość natrętny atakuje czytelnika zwracając się do niego bezpośrednio przy pomocy czasowników takich jak: „jesteś”, „byłeś”, „wiesz”, „widzisz” itp. wikłając go tym samym w obrazy kreślone bardzo sugestywnie – przyjąłem założenie, że warunkiem koniecznym życiowej aktywności są w miarę regularnie występujące „przerwy” na odbudowę sił, czyli okresy mniejszej aktywności, w których nasze zmysły takie jak wzrok, słuch, dotyk miałyby czas na regenerację; jakość naszego życia, naszej aktywności życiowej uwarunkowana jest jakością naszego odpoczynku, a w nim koniecznie możliwością niezakłócanego niczym snu.
Czy można tak pokierować własnym życiem, by żyjąc zbliżyć się do stanu „człowieka, który śpi”?
Takim studium tego stanu jest właśnie ta pozbawiona dialogów, linearna, jednowątkowa, pisana w drugiej osobie liczby pojedynczej „konstrukcja”, której – w moim odczuciu – bliżej dzięki częstym powtórzeniom i powracającym motywom do utworu MUZYCZNEGO, posługującego się obrazami i wywołanymi przez te obrazy emocjami - niż do pojmowanego w sposób tradycyjny utworu LITERACKIEGO z mniej lub bardziej zagmatwaną fabułą, z bohaterami pierwszo i drugoplanowymi, a tym samym – utworu „skazanego” na analizą literacką.
To nie jest książka o depresji czy o jakiejkolwiek innej chorobie.
Jeśli już zmusić się do szufladkowania, to nie bez znaczenia może być tu fakt, że Perec w dużym stopniu „studium” to oparł na własnych przeżyciach. Mamy tu więc dylematy 25-letniego młodzieńca (studenta), który niczym Raskolnikow snuje ROZWAŻANIA w wynajmowanej ciasnej klitce usytuowanej w kamienicy gdzieś na piętrze, leżąc z podkurczonymi nogami na wąskiej ławce i wpatrując się w rysy na suficie, czy „podziwiając” wzroki na tapecie, do tego z dochodzącymi do jego uszu dźwiękami zza ściany, z odmierzającymi upływ czasu kapiącymi z cieknącego kranu na korytarzu kroplami – rozważania NA TEMAT życia i swojego miejsca na świecie ograniczając w coraz większym stopniu swoją aktywność. Dochodzi pod koniec tego eksperymentu do bardzo zaskakujących spostrzeżeń…
Zachęcam do prześledzenia tych rozważań i poddaniu się precyzyjnie tkanym za pomocą słów OBRAZOM.
Za punkt wyjścia do rozważań nad tą niewielkich rozmiarów „literacką konstrukcją”, nad tym „produktem OuLiPo”, którego twórca w sposób dość natrętny atakuje czytelnika zwracając się do niego bezpośrednio przy pomocy czasowników takich jak: „jesteś”, „byłeś”, „wiesz”, „widzisz” itp. wikłając go tym samym w obrazy kreślone bardzo sugestywnie – przyjąłem założenie, że...
więcej Pokaż mimo to