Smutna, wzruszająca, chwytająca za serce.
Napisana prostym językiem, bez zbędnych zdań, bez zbędnych słów.
Opowiadania są różne, ale łączy je postać małej dziewczynki, która nie pasuje - ani do domu, ani do szkoły, ani do życia...
Co się stało?
Przyszła na świat w rodzinie naznaczonej wojenną traumą. Z mamą, która odcięła się od własnych emocji (nie mówiąc już o emocjach córki) po dramatycznych przeżyciach i stratach w obozach zagłady. Ojcem - uczestnikiem ruchu oporu z innego kraju.
Dziewczynka sama przeżywa swoje życie, które jest straszne tylko dlatego, że nie ma rodziców po swojej stronie.
Cały czas czytając tą książkę miałam ochotę przytulić tą dziewczynkę i ochronić ją przed tym całą, brutalną rzeczywistością. Na ten sam pomysł wpada autorka książki w ostatnim opowiadaniu.
Książka jest oparta na faktach z życia samej autorki. Jest to dla mnie niezwykłe i wspaniałe, że trudne przeżycia dzieciństwa zaowocowały powstaniem tej wzruszającej książki.

Smutna, wzruszająca, chwytająca za serce.
Napisana prostym językiem, bez zbędnych zdań, bez zbędnych słów.
Opowiadania są różne, ale łączy je postać małej dziewczynki, która nie pasuje - ani do domu, ani do szkoły, ani do życia...
Co się stało?
Przyszła na świat w rodzinie naznaczonej wojenną traumą. Z mamą, która odcięła się od własnych emocji (nie mówiąc już o emocjach...