Nicola Tesla z pewnością był osobą wybitną i niezwykle uzdolnioną, ale również ekscentrykiem (co może nie dziwić, gdyż zdarza się to dosyć często w przypadku geniuszy).
Ten chorwacki Serb, który przez niemal całe dorosłe życie żył i pracował w Stanach Zjednoczonych, przyczynił się do stworzenia, jak również sam opracował wiele wynalazków, których używamy dziś na co dzień. Przyzwyczajeni do korzystania z urządzeń elektrycznych, być może nie zdajemy sobie z tego sprawy, że twórcą całego systemu prądu zmiennego - zarówno generatorów tworzących prąd docierający do gniazdek elektrycznych, ale również silników na prąd zmienny używanych w naszych urządzeniach AGD - jest właśnie Nicola Tesla. System prądu zmiennego nie był jednakże jedynym, choć być może najbardziej rozpowszechnionym wynalazkiem Tesli. Przez wiele lat Tesla rywalizował w obszarze wynalazczości z innym znanym wynalazcą - Thomasem Edisonem.
Trudno mi ocenić na ile obiektywnie autorzy książki "Władca piorunów. Nikola Tesla i jego genialne wynalazki" ocenili tych dwóch wielkich wynalazców - ale na podstawie treści ich pracy można wysnuć wniosek, że Tesla był o wiele bardziej zdolnym i płodnym wynalazcą niż Edison. Główna różnica polegała na tym, że Edison był o wiele lepszym biznesmenem, a Tesla niewątpliwie nie radził sobie w dziedzinie finansów.
Tesla przez większą część życia nie posiadał większego majątku - miał okresy, gdy dysponował większą gotówką, którą przeznaczał niemal w całości na badania i eksperymenty prowadzone w swoich laboratoriach. Tymczasem Edison rozbudowywał swoją firmę i zarabiał kolejne tysiące dolarów na swoich patentach. Edison zmarł jako bardzo bogaty człowiek. Tesla pod koniec życia nie miał zbyt wielu środków finansowych, miał problemy z płatnościami za hotel, w którym mieszkał (nigdy miał własnego domu).
Książka polskich autorów - Przemysława i Krzysztofa Słowińskich - "Władca piorunów. Nikola Tesla i jego genialne wynalazki” jest niewątpliwie bardzo ciekawą pozycją biograficzną opisującą życie Nicoli Tesli. Wydarzenia z życia tego wynalazcy osadzone są w konkretnych uwarunkowaniach historycznych, przez co książka zyskuje dodatkowy walor poznawczy - poznajemy historię i zwyczaje panujące na przełomie XIX i XX wieku w Chorwacji, Serbii, Stanach Zjednoczonych, a później również Jugosławii. Poznajemy historie wielu odkryć i wynalazków dokonywanym w tamtych czasach w Ameryce i Europie.
Niewątpliwie warto przeczytać tę książkę, gdyż pozwala ona zapoznać się z bardzo ciekawym okresem historii, kiedy to stworzone zostały główne wynalazki, z których korzystamy codziennie, traktując je jako oczywistość.
To, co może trochę razić, to niemalże bezkrytyczne uwielbienie, jakie prezentowali autorzy książki wobec swojego bohatera. A przecież Nicola Tesla nie był nieomylny - całkowicie odrzucał teorię względności Einstein'a, traktując ją jako niedorzeczność i próbując tworzyć dla niej swoją teorię alternatywną. Jak dobrze wiemy Eistein w tym względzie się nie mylił 
Mimo to - polecam lekturę tej książki.

Nicola Tesla z pewnością był osobą wybitną i niezwykle uzdolnioną, ale również ekscentrykiem (co może nie dziwić, gdyż zdarza się to dosyć często w przypadku geniuszy).
Ten chorwacki Serb, który przez niemal całe dorosłe życie żył i pracował w Stanach Zjednoczonych, przyczynił się do stworzenia, jak również sam opracował wiele wynalazków, których używamy dziś na co dzień....