Pokuta
- Kategoria:
- fantasy, science fiction
- Cykl:
- Czas Aniołów (tom 1)
- Tytuł oryginału:
- Angel Time
- Wydawnictwo:
- Otwarte
- Data wydania:
- 2011-09-05
- Data 1. wyd. pol.:
- 2011-09-05
- Liczba stron:
- 304
- Czas czytania
- 5 godz. 4 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788375151527
- Tłumacz:
- Grażyna Smosna
„Pokuta” to hipnotyzująca powieść o aniele i płatnym mordercy. Metafizyczny thriller, który przeniesie Cię do trzynastowiecznej Anglii. Fascynująca i prowokująca książka o winie i przebaczeniu, miłości i nienawiści, samotności i pięknie.
Gra toczy się o zbawienie. Stawką jest nieśmiertelna dusza. Jednak nie musisz wierzyć, aby dać się porwać tej fascynującej powieści.
„The Times”
Trzymająca w napięciu…
„People”
Podróż w czasie, przemoc i średniowieczne szaleństwo…
Anielsko inspirująca. Diabelsko pomysłowa.
„Kirkus Reviews”
Jest to pierwsza częśc cyklu „The Songs of the Seraphim”. Druga część cyklu to „Of Love and Evil” (oryginalne wydanie w roku 2010).
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oficjalne recenzje
Anne Rice i anioły
Młody mężczyzna, Toby O’Dare pracuje jako płatny morderca. Jako chłopiec marzył, by zostać dominikaninem. Przeżyta tragedia rodzinna i trudna sytuacja życiowa na zawsze odmieniły jego losy. Teraz wiara przestała dla niego istnieć – poświęcił się jedynie wykonywaniu zleceń swojego szefa, którego nazywa Panem Sprawiedliwym. Wszystko jednak zmienia się, gdy spotyka swojego Anioła Stróża, Malachiasza.
Od tej pory Toby ma wykonywać tajemnicze zlecenia – pierwsze z nich przenosi go do trzynastowiecznej Anglii. Ma pomóc dwójce Żydów oskarżonych o zamordowanie swojej córki, którą miejscowa ludność próbuje uczynić lokalną świętą.
Kontrowersyjna decyzja Anne Rice, która kilka lat temu zrezygnowała z tworzenia kontynuacji bestsellerowego cyklu o wampirach i postanowiła, że od tej chwili, tu cytat „będzie pisać tylko dla Pana” wzbudziła bardzo skrajne reakcje jej czytelników. Część postanowiła, że od tej pory nie jest już zainteresowana twórczością pisarki, część z niecierpliwością czekała na zapowiadaną trylogię o życiu Jezusa Chrystusa i cykl powieści o aniołach. Pierwszym tomem tej drugiej serii zatytułowanej „Songs of Seraphim” jest właśnie „Pokuta”.
Anioły w wersji Rice mogą się wydawać nieco kontrowersyjne – w końcu jako pomocnika wybierają płatnego zabójcę. Nie są jednak aż tak obrazoburcze, jak zapowiadano. W końcu motyw nawrócenia i wybaczenia grzesznikowi nie jest niczym nowym – a cała pierwsza połowa powieści ma służyć zrehabilitowaniu postaci Toby’ego. Rice wprowadza wprawdzie wątek subtelnych rozróżnień między dobrem a złem, których potrafi dokonać jedynie Bóg, jednak nie rozwija go na tyle, by rzeczywiście „Pokuta” mogła zasłużyć sobie na miano prawdziwej prowokacji.
Pisarka przekonała już „Kronikami wampirów”, że potrafi tworzyć wciągające i sprawnie poprowadzone historie z elementami metafizycznymi. Tu nie jest inaczej – „Pokutę” czyta się szybko i z przyjemnością. Pozostawia jednak wrażenie pewnego niedosytu – o ile „Kroniki…” nie nużyły ani przez chwilę, o tyle w najnowszej powieści pisarki pojawiają się jednak pewne dłużyzny. Słabsza wydaje się zwłaszcza druga połowa historii.
Zabrakło drobiazgów, które uwydatniłyby fakt, iż akcja tej części rozgrywać się ma w średniowieczu. Pojawiają się wprawdzie pewne szczegóły: krótkie wzmianki dotyczące strojów i miejsc – tło jednak nie wydaje się wystarczająco wyraziste, zabrakło też stylizacji języka w dialogach. Niestety, potencjał powieści nie został pod tym względem wykorzystany.
Być może jednak wspomniane uczucie niedosytu powodowane jest faktem, iż „Pokuta” to dopiero część pierwsza – w związku z tym akcja nie miała szans rozwinąć się należycie, zbyt wiele miejsca bowiem poświęciła pisarka wprowadzeniu czytelnika w wykreowany przez siebie świat. Zakończenie zdecydowanie jednak zaskakuje i zapowiada całkiem ciekawą kontynuację.
Najnowsza książka Rice niewątpliwie zaskoczy jej fanów – znacznie różni się bowiem od tego, do czego zdążyła nas już przyzwyczaić. W wydaniu „diabelskim” – wampirycznym, autorka sprawdziła się znakomicie, w anielskim – póki co – nieco słabiej, warto jednak dać jej szansę i przekonać się, co przyniesie kolejny tom serii – premiera „Kuszenia” już w październiku.
Maria Guzelak-Robaszkiewicz
Oceny
Książka na półkach
- 1 749
- 1 407
- 526
- 159
- 55
- 37
- 32
- 27
- 23
- 20
Opinia
Przyznam się bez bicia, że skusiła mnie okładka. Zachowawcze połączenie bieli i czerni prezentuje się dobrze i przyciąga wzrok, śnieżnobiałe skrzydło hipnotyzuje. Niestety z bliska traci swoją magię – skrzydło wygląda tak, jakby ktoś chcą zaoszczędzić na grafice, zlecił jej wykonanie pierwszemu lepszemu gimnazjaliście z photoshopem – narysowanie rozmazanego skrzydła to robota na góra 10-15 minut.
Treść ma się równie koszmarnie – zarówno z bliska jak i z daleka. Poza przesadnym i brzydko użytym patosem, autorka średnio co trzy strony powtarza to samo – jaki to Toby jest wrażliwy, jak kocha szefa, książki i tęcze, przez co akcja(jakaś w ogóle tu jest?) nie prze do przodu tylko zapętla się wokół jednakowego schematu : „ Jestem zUym, ale zajebistym mordercą – nikt mnie nigdy nie dopanie i…O MAMUSIU, czy to są kwiatki?!” .
Naprawdę nie jest mi do śmiechu, bo szczerze niepokoje się o zdrowie pani Rice. Chociaż może ta postępująca amnezja jest wynikiem jej duchowego oświecenia? Nie wiem i szczerze mówiąc, jakiem antychryst, wiedzieć nie chce.
Kreacje bohaterów są jednymi z najgorszych, jakie dane było mi poznać – uroczo naiwny obraz świetnego mordercy, który jest chodzącymi Misiem Tulisiem, a władze nie ścigają go chyba z czystej litości, pobija jednak wszystko na głowę.
Miał wyjść wyrafinowany i miłujący sztukę morderca, który przeżywa katharsis; wyszedł płaczący i zasmarkany Toby.
„Pokuta” była przykrym rozczarowaniem i chociaż zetknęłam się z ogromem pozytywnych opinii, nadal mam wrażenie, że jej popularność jest jedynie napędzana sławną autorką.
Jednak mimo wszystko coś łączy mnie z bohaterem – podobnie jak Toby, ja podczas lektury gorąco się modliłam, aby ten koszmar już się skończył.
Po lekturze „Pokuty” nie czuję się ani odrobinę skuszona, by sięgnąć po „Kuszenie”.
Przyznam się bez bicia, że skusiła mnie okładka. Zachowawcze połączenie bieli i czerni prezentuje się dobrze i przyciąga wzrok, śnieżnobiałe skrzydło hipnotyzuje. Niestety z bliska traci swoją magię – skrzydło wygląda tak, jakby ktoś chcą zaoszczędzić na grafice, zlecił jej wykonanie pierwszemu lepszemu gimnazjaliście z photoshopem – narysowanie rozmazanego skrzydła to...
więcej Pokaż mimo to