Potsdamer Platz

Okładka książki Potsdamer Platz Buddy Giovinazzo
Okładka książki Potsdamer Platz
Buddy Giovinazzo Wydawnictwo: Replika kryminał, sensacja, thriller
336 str. 5 godz. 36 min.
Kategoria:
kryminał, sensacja, thriller
Tytuł oryginału:
Potsdamer Platz
Wydawnictwo:
Replika
Data wydania:
2011-07-18
Data 1. wyd. pol.:
2011-07-18
Liczba stron:
336
Czas czytania
5 godz. 36 min.
Język:
polski
ISBN:
978-83-76741-14-7
Tłumacz:
Martyna Plisenko
Tagi:
literatura amerykańska Berlin
Średnia ocen

6,2 6,2 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,2 / 10
21 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
82
48

Na półkach:

Książka chaotyczna - mnogość retrospekcji, być może gro sytuacji było tylko iluzją głównego bohatera.

Książka brutalna - ale życie w kręgach mafijnych na pewno nie jest cukierkowe

Książka emocji - emocji które trudno zrozumieć i przeanalizować, bo targany rozterkami bohater nie pozwala czytelnikowi rozróżnić granicy miedzy fikcją, a prawdą

Książka o potrzebach - które są na wyciągnięcie ręki... pytanie kto pociąga za sznurek przywiązany do niej, i czy tak łatwo można porzucić przeszłość naznaczonej zasadami Franchise

Książka absurdu - pełna groteskowych postaw, pełna naiwności, choć to wszystko może być tylko tłem wyobraźni tuż przed przekroczeniem granicy i wiarą, że gdzieś tam czeka wolność

Książka chaotyczna - mnogość retrospekcji, być może gro sytuacji było tylko iluzją głównego bohatera.

Książka brutalna - ale życie w kręgach mafijnych na pewno nie jest cukierkowe

Książka emocji - emocji które trudno zrozumieć i przeanalizować, bo targany rozterkami bohater nie pozwala czytelnikowi rozróżnić granicy miedzy fikcją, a prawdą

Książka o potrzebach - które...

więcej Pokaż mimo to

avatar
252
54

Na półkach:

droga przez mękę. tytuł książki i okładka nie są spójne z treścią. potsdamer platz i braterski pocałunek zapowiadały berlińskie tło kryminalnego wątku, tymczasem brutalna mafijna walka przyćmiła całkowicie miejsce akcji jak i wewnętrzną przemianę Tonego.

droga przez mękę. tytuł książki i okładka nie są spójne z treścią. potsdamer platz i braterski pocałunek zapowiadały berlińskie tło kryminalnego wątku, tymczasem brutalna mafijna walka przyćmiła całkowicie miejsce akcji jak i wewnętrzną przemianę Tonego.

Pokaż mimo to

avatar
12
12

Na półkach: ,

Naprawdę zwykły kryminał. Czyta się spoko, ale miałem wyższe wymagania wobec tej książki. Choć nie znałem tego autora, jako że lubię bardzo i mafię i Berlin, myślałem że będzie to super mieszanka. Niestety tak się nie stało, mimo bardzo zachęcającego opisu. Ani sam Berlin nie jest barwnie opisany, ani bohaterowie nie są jakoś bardzo wyraziści, sama historia też opowiedziana jakoś bez przekonania. Duży zawód.

Naprawdę zwykły kryminał. Czyta się spoko, ale miałem wyższe wymagania wobec tej książki. Choć nie znałem tego autora, jako że lubię bardzo i mafię i Berlin, myślałem że będzie to super mieszanka. Niestety tak się nie stało, mimo bardzo zachęcającego opisu. Ani sam Berlin nie jest barwnie opisany, ani bohaterowie nie są jakoś bardzo wyraziści, sama historia też opowiedziana...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1108
206

Na półkach: ,

Zaczynając od końca: przeczytanie "Potsdamer Platz" to całkiem znośny sposób na spędzenie wieczora lub dwóch. Do jego plusów na pewno trzeba zaliczyć nietypową scenerię, realistyczne, mięsiste opisy i spojrzenie na struktury mafijne w nie tak romantyczny sposób, jak to miało miejsce w "Ojcu Chrzestnym" - tutaj zdrady, kłamstwa i dwulicowość są wręcz podstawami działania.
Niestety, przegląd wad jest tu naprawdę obszerny i dotyka trzech fundamentalnych rzeczy.
Pierwsza to naiwność głównego wątku - przemiana Tony'ego ani trochę nie była zagrożona posądzeniem o wiarygodność, a zachowanie gangsterów często było groteskowe i chaotyczne w niepojętym stopniu.
Druga to wątki poboczne - im mniej wiadomo, tym lepiej i ciekawiej. Chyba z takiego założenia wyszedł autor, czym oczywiście strzelił sobie w kolano, bo nikt nie lubi niedopowiedzeń w ilościach hurtowych. Te historie też nie mają po drodze z racjonalizmem i prawdopodobieństwem.
Trzecia to kiksy natury technicznej. Poszarpane retrospektywy wklejane bez żadnego ostrzeżenia, czy wyraźniejszej przerwy potrafiły skutecznie zniechęcić do dalszego czytania. Nie dość, że potrzebne jak dziura w moście, to jeszcze niebywale frustrujące. Skoro tak się autor na nie uparł, to można je było skumulować w kilku miejscach jako osobne podrozdziały, zamiast rzucać je zdezorientowanemu czytelnikowi pod nogi dosłownie co kilka, czy kilkanaście stron.
Autor mógłby się też przyłożyć do jakości dialogów, bo czasem zastępuje je bezsensowną wymianą zdań, gdzie "kurwa" służy jako przecinek. Przy tylu idiotyzmach, jakie występują w książce, niech nikogo nie dziwi, że wg. Giovinazzo komunę obalili dzielni amerykanie. Nie wiem, może to naiwność, wyrachowanie, albo efekt indoktrynacji - widać ten naród megalomanią stoi.
Pomimo tego, książkę od biedy można przeczytać. Spełnia się w charakterze czegoś w stylu kinowego blockbustera - wyłączasz mózg i chłoniesz efekty specjalne. Tutaj też myśleć nie trzeba, a nawet jest to niewskazane.

Zaczynając od końca: przeczytanie "Potsdamer Platz" to całkiem znośny sposób na spędzenie wieczora lub dwóch. Do jego plusów na pewno trzeba zaliczyć nietypową scenerię, realistyczne, mięsiste opisy i spojrzenie na struktury mafijne w nie tak romantyczny sposób, jak to miało miejsce w "Ojcu Chrzestnym" - tutaj zdrady, kłamstwa i dwulicowość są wręcz podstawami...

więcej Pokaż mimo to

avatar
936
654

Na półkach:

Gdybym nie dostała "Potsdamer Platz" przy zakupie innych książek, nie sięgnęłabym po tę pozycję.
Mocne otwarcie. Dużo naturalistycznych opisów. Niemal namacalna atmosfera brutalnej i bezlitosnej walki o wpływy i pieniądze w środowisku mafijnym.
Szkoda, że tak nie było do końca. Na główny plan wychodzi przemiana wewnętrzna głównego bohatera (Tony),w efekcie zakończenie rozczarowuje.
Słabszą stroną książki są liczne retrospekcje, w których poznajemy przeszłość Tony'ego. Autor wplata je bez żadnego uprzedzenia w aktualne wydarzenia. Bezsensowne rozwiązanie. Za każdym razem byłam zdezorientowana.

Gdybym nie dostała "Potsdamer Platz" przy zakupie innych książek, nie sięgnęłabym po tę pozycję.
Mocne otwarcie. Dużo naturalistycznych opisów. Niemal namacalna atmosfera brutalnej i bezlitosnej walki o wpływy i pieniądze w środowisku mafijnym.
Szkoda, że tak nie było do końca. Na główny plan wychodzi przemiana wewnętrzna głównego bohatera (Tony),w efekcie zakończenie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
782
664

Na półkach: , ,

Niedawno trafił do mnie Potsdamer Platz. Nazwisko autora niczego mi nie mówiło, ale tytuł brzmiał intrygująco, gdyż Niemcy nie tak często są miejscem, gdzie rozgrywa się akcja przetłumaczonych na polski powieści sensacyjnych lub kryminalnych. W połączeniu z intrygującą szatą graficzną okładki sprawiło to, iż czytać zacząłem z nadzieją na dobrą lekturę.

Głównym bohaterem powieści jest Tony, chłopak z przeszłością, którego życie nie rozpieszczało. Z oddaniem służy jako cyngiel jednej z amerykańskich rodzin mafijnych. Z polecenia szefa wyrusza wraz z Hardym, swym kumplem po fachu z tej samej firmy, do Niemiec, gdzie mają wykonać zwykłe dla nich zlecenie. Zwykłe, gdyby nie to, że przyjdzie im tym razem działać na całkiem obcym terenie. Co dalej nie będę zdradzał, gdyż fabuła jest ciekawa i przekonująca, choć niezbyt skomplikowana.

Styl Giovinazzo świetnie koresponduje ze środowiskiem w którym obraca się Tony, z jego konstrukcją psychiczną i doświadczeniem życiowym. Nie jest nadmiernie wulgarny, zbyt prosty, ale i nie jest zbyt „literacki”. Gdyby Tony istniał i chciał opowiedzieć nam swoją historię, być może właśnie w ten sposób by ona wyglądała. Wydawnicwto Replika, które pięknie spisało się w świetnym Nieugiętym, którego niedawno czytałem, tym razem nie do końca stanęło na wysokości zadania. Jest kilka miejsc w których chochlik drukarski tak namieszał, iż czytelnik zacina się, nie będąc w stanie z marszu przeskoczyć nad błędami. Na szczęście jest takich wpadek tylko kilka, a powieść napisana tak interesująco, że omijamy je niczym dziury w pięknej, widokowej górskiej szosie.

Przemiany ustrojowe. Bardzo ważny temat, zwłaszcza dla Polaków, stał się tłem fabuły Potsdamer Platz; motorem, który napędza całość. Większość z nas nie zdaje sobie sprawy z tego, jak stabilne pod wieloma względami są społeczeństwa nie tylko starych demokracji, ale wszystkie, w których ustrój społeczno-gospodarczy nie podlegał rewolucyjnym zmianom. Prężne organizacje, a do takich zawsze należą grupy powiązane interesami przestępczymi, duszą się nie tylko w okowach stabilnego prawa i wymiaru sprawiedliwości, ale przede wszystkich w pętach granic wpływów wyznaczonych pomiędzy nimi a konkurencją z branży. Każda, choćby najmniejsza ekspansja rodzi konflikt, a wobec wielowątkowych sieci powiązań, których nikt nie jest w stanie ogarnąć, trudno ocenić z góry kto jest silniejszy; kto ma większe poparcie innych organizacji, lepsze wejścia w policji, prokuraturze czy rządzie. Póki się nie uderzy, nie wiadomo, jaki arsenał ujawni przeciwnik i skąd otrzyma wsparcie. Ryzyko duże, a potencjalne zyski nie tak wielkie, bowiem granice przebiegają w wielu płaszczyznach; finansowej, politycznej, terytorialnej, itd., przy czym nie zawsze się one pokrywają. Buddy Giovinazzo w swej fikcji (czy aby do końca na pewno?),podobnie jak Roberto Saviano w kultowym dokumencie Gomorra, pokazuje nam Eldorado przestępczości zorganizowanej świata przestępczego XX i XXI wieku – byłe demoludy. W totalnym chaosie dekomunizacji i prywatyzacji, brak stabilności kusi wszelkie dzikie kapitały niczym Złoto Inków ich antenatów sprzed wieków. Potsdamer Platz świetnie pokazuje to fascynujące zjawisko na podstawie Niemiec, ale w umyśle każdego choć w miarę bystrego czytelnika od razu włączy się alarm. A co u nas? A u nas brak chyba powieści równie celnie pokazującej atrakcyjność tego momentu dziejowego*. Wielka szkoda, gdyż mam wrażenie, iż byliśmy dla agresywnych „inwestorów” dużo bardziej łakomym kąskiem niż Niemcy. To jednak temat na osobne rozważania.

Ze względu na warsztat pisarza, podjętą tematykę, a także świetną warstwę czysto kryminalną, Potsdamer Platz byłby rewelacyjny. Byłby, gdyby nie totalnie odstające od całości zakończenie i potknięcia dotyczące kryminalnych realiów. Niemieccy policjanci używający rewolwerów to ewidentne nieporozumienie. Autorowi pomyliły się rodzinne Stany z Europą. Typowy zaś błąd to przekonanie, iż postrzelenie w najwyższym punkcie lotu kogoś, kto skacze przez jakąś przeszkodę, sprawi że cel się zatrzyma i spadnie w dół niczym kamień. Bzdura rodem z kreskówek. Wielka szkoda, gdyż autentyzm powieści mógłby być jeszcze jedną mocną stroną prozy Giovinazzo. Na szczęście nie ma tych rys na monolicie realizmu zbyt wiele. Polecam więc Potsdamer Platz wszystkim, gorąco i zdecydowanie, choć z uwzględnieniem powyższych uwag


Wasz Andrew



* Na razie jedyną dobrą pozycją na temat Polskiej wersji problematyki z Potsdamer Platz, lecz nie powieściową, a dokumentalną, jest bardzo interesująca książka Wielki przekręt. Klęska polskich reform Kazimierza Z. Poznańskiego. Rzecz napisana jakby nieco pośpiesznie, ale zawierająca materiał do wielu przemyśleń.

opinia zamieszczona również na moim blogu, jak zawsze zresztą

Niedawno trafił do mnie Potsdamer Platz. Nazwisko autora niczego mi nie mówiło, ale tytuł brzmiał intrygująco, gdyż Niemcy nie tak często są miejscem, gdzie rozgrywa się akcja przetłumaczonych na polski powieści sensacyjnych lub kryminalnych. W połączeniu z intrygującą szatą graficzną okładki sprawiło to, iż czytać zacząłem z nadzieją na dobrą lekturę.

Głównym bohaterem...

więcej Pokaż mimo to

avatar
375
64

Na półkach:

O mafii krążą różne historie. W naszej wyobraźni żyją najrozmaitsze legendy i opowieści - o niewyobrażalnych bogactwach mafijnych rodzin, ich mackach sięgających daleko w głąb świata, który na pozór wydaje się czymś nam dobrze znanym i bezpiecznym, wreszcie - o ich bezwzględności i potwornym okrucieństwie. Kultura karmi się tymi obrazami intensywnie, przetwarzając je na legiony filmów o gangsterach, przyznajmy - nierzadko wątpliwej jakości. Wydaje mi się, że tematyka ta rzadziej pojawia się w literaturze, przynajmniej w ujęciu od wewnątrz (co nie oznacza, że w ogóle takich książek nie ma).
Książka Buddy'ego Giovinazzo to jedna z tych powieści o mafii "od kuchni". Tony jest jednym z najbardziej zaufanych członków Franchise. Jest młody, bezwzględny i skuteczny. Zostaje więc oddelegowany razem z ze swoim niezrównoważonym kumplem, Hardym, do Berlina, by usprawnić i zabezpieczyć działania przyjaciół z Europy. Jednakże już przy pierwszym zadaniu coś idzie nie tak. Młoda, śliczna dziewczyna, której nie powinno tam być, prześladuje myśli Tony'ego, który... zaczyna łamać zasady.

Mam paskudne dreszcze, gdy przypominam sobie tę książkę.
Nie jest to lektura łatwa w odbiorze. Po pierwsze, utrudnia ją sposób prowadzenia narracji. W akcję dziejącą się w teraźniejszości ni stąd, ni zowąd wplatają się migawki z przeszłości głównego bohatera. Pojawiają się niespodziewanie, płynnie połączona z właściwym wątkiem. Chwilami trudno się nawet zorientować, w jakim właściwie czasie aktualnie się znajdujemy.
Druga rzecz to samo sedno powieści. Giovinazzo serwuje czytelnikowi okrutne praktyki mafii w całej swojej okazałości. Opisuje je w naturalistyczny, mrożący krew w żyłach sposób. To sprawia, że jest to książka wyłącznie dla ludzi o mocnych nerwach.
Chciałabym jeszcze dodać dwa słowa o psychologizacji postaci Tony'ego. Autor zafundował mu przemianę wewnętrzną, która pchnęła go wielokrotnie do działań niekoniecznie w jego sytuacji rozsądnych, na czym zasadza się cała fabuła powieści. W niespodziewanych retrospekcjach wychodzą na światło dzienne najbardziej tragiczne fakty z przeszłości bohatera, które warunkują właściwie każdy jego ruch. Tony wydaje się skazany na klęskę.
To specyficzna książka, nie dla każdego. Nie jest to też lektura, przy której można się zrelaksować i odpocząć. Przeciwnie - ja poczułam coś na kształt ulgi, kiedy przewróciłam ostatnią stronę. Jeśli jednak jest to tematyka, która was fascynuje, to śmiało - na pewno się nie rozczarujecie, bo to dobra książka, napisana sprawnie i ciekawie.

O mafii krążą różne historie. W naszej wyobraźni żyją najrozmaitsze legendy i opowieści - o niewyobrażalnych bogactwach mafijnych rodzin, ich mackach sięgających daleko w głąb świata, który na pozór wydaje się czymś nam dobrze znanym i bezpiecznym, wreszcie - o ich bezwzględności i potwornym okrucieństwie. Kultura karmi się tymi obrazami intensywnie, przetwarzając je na...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1364
122

Na półkach: ,

Akcja książki rozgrywa się w Niemczech tuż po upadku muru Berlińskiego. Nie ma zbyt dużo nawiązań do okresu historycznego, jedynie tyle, aby czytelnik się zorientował, z jakimi czasami ma do czynienia. Tytułowy Potsdamer Platz to plac budowy prowadzony przez rodzinę Turecką zamieszkującą Niemcy, ponieważ mają oni problemy z budową sprowadzają na pomoc mafijną rodzinę z Ameryki. Pierwszym zadaniem amerykanów jest zastraszenie mafii niemieckiej. Przyjeżdżają dwa pistolety: Hardy i Tony, którzy „na dzień dobry” zabijają o jedną osobę za dużo. Od tego momentu zaczynają się problemy. Na domiar złego Tony spotyka na dyskotece dziewczynę – Monikę i postanawia odmienić swoje życie.

Książki jest opowiadana przez Tony`ego, dlatego oprócz bieżących wydarzeń czytelnik może się zapoznać ze wspomnieniami gangstera z wcześniejszych lat. Powiem szczerze trochę się w tych dygresjach gubiłam, gdyż autor przechodzi płynnie z opisów czasów teraźniejszych do przeszłości, bez zaznaczenia, kiedy taka zmiana następuje. Czytelnik orientuje się tylko po tym, że nagle opis rozmowy nie pasuje do obecnej sytuacji, albo występują osoby, których nie było chwilę wcześniej. I to jest w sumie najpoważniejszy zarzut, jaki mam do powieści. Oprócz tego książka pełna akcji, a porachunki mafijne okrutne.

Na szczególną uwagę zasługuje ostatnie zdanie w książce, w którym mamy odwołanie do Polski, jednak, aby je w pełni docenić i zrozumieć, należy przeczytać całą powieść. Przyznam się, że kiedy je przeczytałam przyszło mi do głowy, że autor mógł być w Polsce i musi mieć do tego miejsca wyjątkowy sentyment, choć niekoniecznie pozytywny. W moim przypadku ostatnie zdanie wywołało uśmiech na twarzy i przebaczyłam autorowi wszystkie delikatne potknięcia w tekście. I myślę sobie, że książkę warto przeczytać, choćby dla jej zakończenia.

Akcja książki rozgrywa się w Niemczech tuż po upadku muru Berlińskiego. Nie ma zbyt dużo nawiązań do okresu historycznego, jedynie tyle, aby czytelnik się zorientował, z jakimi czasami ma do czynienia. Tytułowy Potsdamer Platz to plac budowy prowadzony przez rodzinę Turecką zamieszkującą Niemcy, ponieważ mają oni problemy z budową sprowadzają na pomoc mafijną rodzinę z...

więcej Pokaż mimo to

avatar
873
602

Na półkach: , , ,

http://miqaisonfire.wordpress.com/2011/09/29/81-potsdamer-platz-buddy-giovinazzo/

http://miqaisonfire.wordpress.com/2011/09/29/81-potsdamer-platz-buddy-giovinazzo/

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    31
  • Przeczytane
    27
  • Posiadam
    18
  • Deutschland
    1
  • ⚓ Thriller, kryminał, sensacja
    1
  • Szukam
    1
  • 3.8 Thriller/sensacja/kryminał - USA
    1
  • 2014
    1
  • 52 książki (2014)
    1
  • Kryminał
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Potsdamer Platz


Podobne książki

Przeczytaj także