Punkt wyjścia

Okładka książki Punkt wyjścia
Dawid Kain Wydawnictwo: Oficynka Seria: Ja Gorę horror
Kategoria:
horror
Seria:
Ja Gorę
Wydawnictwo:
Oficynka
Data wydania:
2012-02-01
Data 1. wyd. pol.:
2012-02-01
Język:
polski
ISBN:
9788362465187
Tagi:
horror psychologiczny mężczyźni los
Średnia ocen

                6,2 6,2 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Okładka książki Żertwa. Antologia słowiańskiego horroru Dagmara Adwentowska, Jakub Bielawski, Piotr Borowiec, Bartłomiej Fitas, Artur Grzelak, Wojciech Gunia, Radosław Jarosiński, Dawid Kain, Maciej Kaźmierczak, Tomasz Krzywik, Agnieszka Kwiatkowska, Kazimierz Kyrcz jr, Michał Stonawski, Maciej Szymczak, Mariusz Wojteczek, Anna Maria Wybraniec, Marek Zychla
Ocena 6,8
Żertwa. Antolo... Dagmara Adwentowska...
Okładka książki Dekady w cieniu Krzysztof Biliński, Edward Bulwer-Lytton, Norbert Góra, Wojciech Gunia, Łukasz Gwiżdż, Dawid Kain, Jarosław Klonowski, Tobiasz Kruk, Łukasz Krukowski, Tadeusz Miciński, Anna Musiałowicz, Joanna Pypłacz, Juliusz Wojciechowicz, Marek Zychla
Ocena 8,9
Dekady w cieniu Krzysztof Biliński,...

Mogą Cię zainteresować

Okładka książki 15 blizn Ramsey Campbell, Mort Castle, Robert Cichowlas, Stefan Darda, Joe Hill, Dawid Kain, Jack Ketchum, Kazimierz Kyrcz jr, Edward Lee, Graham Masterton, Paweł Paliński, Jacek M. Rostocki, Łukasz Śmigiel, F. Paul Wilson, Aleksandra Zielińska
Ocena 6,0
15 blizn Ramsey Campbell, Mo...
Okładka książki Coś na Progu, nr 4 (wrzesień/październik) Emily Jane Brontë, George Gordon Byron, Ramsey Campbell, Bartosz Czartoryski, Edward Lee, Thomas Ligotti, Michael Moorcock, Mateusz Pitulski, Jacek Skowroński, Łukasz Śmigiel, Katarzyna Szewczyk, Rafał Szłapa, Marcin Wroński
Ocena 6,9
Coś na Progu, ... Emily Jane Brontë,&...
Okładka książki Panowie Salem B.K. Evenson, Rob Zombie
Ocena 6,0
Panowie Salem B.K. Evenson, Rob Z...
Okładka książki 17 szram Ramsey Campbell, Mort Castle, Robert Cichowlas, Michał Gacek, Washington Irving, Dawid Kain, Kazimierz Kyrcz jr, Krzysztof Maciejewski, Graham Masterton, Carlton Mellick III, Joseph Nassise, Łukasz Radecki, Jacek M. Rostocki, Paweł Waśkiewicz, F. Paul Wilson, Robert Ziębiński, Aleksandra Zielińska
Ocena 6,0
17 szram Ramsey Campbell, Mo...

Oceny

Średnia ocen
6,2 / 10
62 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
101
57

Na półkach: ,

Wydawca na okładce napisał o tej książce horror metafizyczny. Szczerze mówiąc, niewiele mi to powiedziało, bo jakoś te słowa, w moim mniemaniu, nie bardzo do sobie pasują i chyba przez to miałam trochę inne wyobrażenie tej powieści. Co jednakże nie znaczy, że się rozczarowałam. Poza tym od razu odebrałam tę nazwę jako gatunek powieści. Bo co to właściwie jest horror metafizyczny? Poszperałam w Internecie i znalazłam słowa Leszka Kołakowskiego: "A oto na czym ów horror polega: jeśli nic prawdziwie poza Absolutem nie istnieje, Absolut jest niczym; jeśli nic prawdziwie nie istnieje poza mną, ja sam jestem niczym"*. Być może słowa "horror metafizyczny" są kluczem do interpretacji Punktu wyjścia.

Narratorami i bohaterami powieści są Damian i Rafał. Historię każdego z nich poznajemy w kolejnych, naprzemiennie ułożonych rozdziałach. Damian jest początkującym pisarzem, żyjącym z zasiłku samotnikiem, dla którego każdy kontakt z innymi ludźmi jest ogromnym wysiłkiem. Całymi dniami siedzi w swoim mieszkaniu i wpatruje się w jeden punkt, dosłownie zapadając się w siebie. W każdej chwili czuje ogromny dyskomfort, który wynika właściwie z jego istnienia, o swoim ciele mówi, że jest jak dzika bestia. Bohater ma wyraźne problemy ze swoją podmiotowością, z określeniem samego siebie. Świat istniejący wokół wydaje się być jałowy, szary, martwy. Wszystko widzi w ponurych barwach. Pisanie było dotychczas jego jedynym ratunkiem, odskocznią od brzydoty rzeczywistości, ale teraz nawet budowanie kolejnej fabuły z obrazów, które notorycznie atakują jego świadomość, nie daje mu satysfakcji. Z resztą każda z tych fabuł ma w sobie jakieś piętno choroby, defektu, wykoślawienia.

Damian chowa się w kreowanych przez siebie fabułach, bo to daje mu kontrolę nad tymi światami, nadaje im sens, którego brakuje w świecie rzeczywistym. Po każdym przebudzeniu w swoim mieszkaniu bohater musi umieścić samego siebie w konkretnej czasoprzestrzeni, gdyż tylko to stwarza mętne poczucie bezpieczeństwa. Damian żyje w świecie na poły onirycznym, w którym bardzo cienka jest granica między jawą a snem, dosłownie, gdyż bohater często nie potrafi określić, kiedy ostatnio spał, budzi się jak z jakiegoś transu i nie potrafi sobie przypomnieć żadnego szczegółu z ostatnich kilku dni. Do tego dochodzą zachowania maniakalne, mówi, że jedyną stałą wartością w jego życiu jest zapięty rozporek, dlatego co chwilę to sprawdza. Wszystko to ma swoje źródła w dzieciństwie Damiana. Właściwie można by powiedzieć, że Damian to stereotypowy artysta ‒ egocentryk zamknięty w chorobliwej rzeczywistości, nie mogący znaleźć sensu. Taki obraz pisarza plus umiejscowienie fabuły w Krakowie przyniosły mi na myśl skojarzenia z młodopolskimi dekadentami.

Drugi z bohaterów-narratorów to Rafał. Chłopak żyjący od imprezy do imprezy, szukający adrenaliny w bijatykach, alkoholu, seksie i narkotykach. Bohater żyje na krawędzi ryzyka i pragnie coraz bardziej ekstremalnych doznań. Ich realizację częściowo umożliwia mu nowo poznana znajoma ‒ Klaudia. W tych częściach powieść epatuje okrucieństwem i erotyką. Nie jestem fanką podziałów na literaturę kobiecą i męską, bo pokazują, że Joyce był kobietą, jednak gdyby spojrzeć z tej perspektywy, to Punkt wyjścia jest powieścią męską.

Wydawałoby się, że Damian i Rafał są zupełnie innymi ludźmi, czego innego szukają w życiu i nie mają ze sobą wiele wspólnego. Nic bardziej mylnego. Łączy ich to, że obaj żyją na krawędzi ryzyka: jeden ryzykuje, że ktoś mu w końcu tak obije mordę, że więcej nie wstanie, drugi ‒ że pogrąży się w chorobie psychicznej. Obaj starają się znaleźć sposób, by ukryć pustkę, jaka zieje w ich życiu. Właściwie obaj stoją nad przepaścią, mają w sobie jakiś pierwiastek destrukcji, a ich zachowania są na granicy absurdu. Rafał ma podobne problemy z własną tożsamością jak Damian. Zdaje sobie sprawę, że po momentach upojenia, odlotu, spowodowanego przez seks, narkotyki czy bijatykę, przychodzi kac, świadectwo moralnego upadku. W dalszych partiach powieści okazuje się, że bohaterowie mają ze sobą więcej wspólnego, niż się czytelnikowi na początku wydawało.

Trzecią kluczową postacią Punktu wyjścia jest pustelnik mieszkający w białej chacie, który bywa narratorem powieści. Bohater ten to w pewnym sensie spiritus movens tego, co dzieje się w powieści. Rzeczywistość wykreowana przez Kaina to świat, w którym nie do końca wiadomo, kto jest kim, i właściwie nikt nie może być pewien swojej tożsamości, to świat podrobionego Absolutu. Świat, który składa się właśnie z takich Rafałów i Damianów.

Najbardziej spodobał mi się język powieści, szczególnie w partiach, w których narratorem jest Damian, głównie ze względu na zabawę językiem, mnóstwem popularnych, utartych zwrotów, które autor przeinacza. W rozdziałach, w których narrację prowadzi Rafał język jest dużo bardziej brutalny, pełen wulgaryzmów, mieszanką slangu młodzieżowego i wtrętów z gwary krakowskiej, których tak nie znoszę. Jeszcze to irytujące wtenczas! Choć z drugiej strony bywały momenty, w których sposób mówienia Rafała wywoływał u mnie wybuchy śmiechu. Ujęło mnie też bogactwo sensów, wielość możliwych odczytań powieści. A także nawiązania literackie, kulturowe, powiedzonka i frazeologizmy przeinaczone przez autora na swoją modłę, gdyż taka proza skłania do myślenia i zwyczajnie daje frajdę w odczytywaniu tych odniesień intertekstualnych. Naprawdę sprawnie napisana proza. Zwykle wychodzę z założenia, że dobra powieść musi albo zachwycić, albo doprowadzić do furii. Myślę, że Punkt wyjścia spełnia te kryteria.

Nie polecam, jeśli jesteście przesadnie wrażliwi i szukacie lekkiej, przyjemnej lektury z wciągającą fabułą, natomiast polecam, jeśli potraficie cieszyć się formą, językiem, każdą przeczytaną stroną niekoniecznie odprężającej książki, ale z pewnością dającej do myślenia.

*http://skowronski.krzysztof.w.interii.pl/Filozofia%20Polska%202010%2012.htm; 11.03.2012 r.

Wydawca na okładce napisał o tej książce horror metafizyczny. Szczerze mówiąc, niewiele mi to powiedziało, bo jakoś te słowa, w moim mniemaniu, nie bardzo do sobie pasują i chyba przez to miałam trochę inne wyobrażenie tej powieści. Co jednakże nie znaczy, że się rozczarowałam. Poza tym od razu odebrałam tę nazwę jako gatunek powieści. Bo co to właściwie jest horror...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    175
  • Przeczytane
    76
  • Posiadam
    49
  • Teraz czytam
    5
  • 2013
    3
  • E-book
    3
  • Posiadane
    3
  • Horror
    3
  • Horror/thriller
    2
  • 52 książki (2012)
    2

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Punkt wyjścia


Podobne książki

Przeczytaj także