Książkę tę kupiłam w ramach promocji w księgarni "Matras" w komplecie z drugą powieścią za (uwaga!) aż jeden grosz! Tak, tak, zdarzają się takie cuda :) Kiedyś przewinął mi się przed oczami ten tytuł, ale jakoś nie miałam specjalnych ambicji na jego zdobycie, gdyby nie ta promocja, to nie wiem nawet czy przejżałabym ją choćby na e-czytniku. Tak więc chwała promocjom, bo przegapiłabym bardzo ciekawą pozycję...

Helena wychowywała się bez matki, jedynym oparciem dla niej byłł ojciec i przyjaciółka. Po nieoczekiwanej ucieczce rodzicielki nie miała żadnych fotografii, czy innych przedmiotów kojarzących się z jej osobą - wszystko rozpłynęło się wraz z nią. Tylko dlaczego? Najwyraźniej nie jest już jej dane się o tym dowiedzieć. Wszystko jest skomplikowane. W dodatku zaczęły prześladować ją koszmarne sny, a konkretnie jeden, o rozpaczających kobietach spragnionych krwi, czyjej? Helena przekonuje się o tym wkrótce, kiedy w jej szkole zjawia się rodzina Dellosów, a wśród nich najprzystojniejszy chłopak jakiego widziała, Lucas. Z niewyjaśnionych powodów dziewczyna pragnie jego śmieci i podrzegana przez trzy tajemnicze kobiety próbuje go zabić na oczach całej szkoły...

Wtedy zaczyna się wszystko wyjaśniać; tajemnicze zniknięcie matki, przyczyny paranormalnych zdolności Heleny i rola pisanego jej przeznaczenia, które powoduje narodziny uczucia pomiędzy szesnastolatką i tajemniczym chłopakiem. Tylko czy ta miłość ma szansę przetrwać? Czy rody naznaczone długiem krwi mogą się połączyć? Jakie skutki będzie to za sobą niosło? Przyjemności odkrycia tego Wam nie odbiorę, więc sami jesteście zmuszeni do sięgnięcia po tę lekturę ;)

Zdecydowanym plusem powieści jest różnorodność bohaterów. Akcja bowiem nie kręci się tylko wokół Heleny i Lucasa, a wręcz napakowana jest wątkami pobocznymi, związanymi szczególnie z rodziną Dellosów i ojca Heleny. Każda z tych postaci jest bardzo charakterystyczna, wyrazista, co bardzo urozmaica fabułę.
Autorka również stara się trzymać czytelnika w napięciu, jest tu wiele zawrotów akcji i po części nie wiemy czego się spodziewać po danym fakcie.
Spodobała mi się również metoda nawiązanie do mitologii greckich. Pani Angelini bowiem nie tylko w genialny sposób wplotła wizję bogów do świata śmiertelników, ale i sama pozwoliła sobie zmodyfikować pewne legendy i stworzyła bardzo oryginalną wersję mityczną. Brawa za kreatywność!

Oczywiście chyba nie muszę już wspominać, że pochłonęłam tępozycję jednym tchem... mimo narracji trzecio-osobowej ;)

Książkę tę kupiłam w ramach promocji w księgarni "Matras" w komplecie z drugą powieścią za (uwaga!) aż jeden grosz! Tak, tak, zdarzają się takie cuda :) Kiedyś przewinął mi się przed oczami ten tytuł, ale jakoś nie miałam specjalnych ambicji na jego zdobycie, gdyby nie ta promocja, to nie wiem nawet czy przejżałabym ją choćby na e-czytniku. Tak więc chwała promocjom, bo...