451° Fahrenheita

Okładka książki 451° Fahrenheita
Ray Bradbury Wydawnictwo: Czytelnik fantasy, science fiction
181 str. 3 godz. 1 min.
Kategoria:
fantasy, science fiction
Tytuł oryginału:
Fahrenheita 451
Wydawnictwo:
Czytelnik
Data wydania:
1960-01-01
Data 1. wyd. pol.:
1960-01-01
Liczba stron:
181
Czas czytania
3 godz. 1 min.
Język:
polski
Tłumacz:
Adam Kaska
Średnia ocen

                7,7 7,7 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,7 / 10
59 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
469
371

Na półkach: , , , ,

Niektóre powieści wywołują drżenie serca. Bo chociaż wydają się fantastyką i chociaż opowiadają o bliżej nieokreślonej przyszłości – to obrazują świat rzeczywisty – świat, jaki może kiedyś powstać na Ziemi.

Ta powieść NIE JEST FANTASTYKĄ, nie jest science-fiction – jest przeraźliwie realna.

Opowiada o zwykłej cywilizacji ludzi. Ludzi, którzy przestali czytać, przestali filozofować, przestali uczyć historii. Uprościli swoje życie, aby nie odczuwać wątpliwości czy zamętu uczuć. Zagłębili się w świat tanich, prostych broszurek i magazynów, zagłębili się w świat reality-show, stworzyli wirtualny świat - jako wzorzec, który można było oglądać na ścianach w domach! Wreszcie - zaczęli palić książki – aby zapomnieć o przeszłości. Powołali nawet do tego Oddział Straży Pożarnej (moim zdaniem to wspaniała ironia autora:). Uderzyło mnie zwłaszcza zdanie, że to nie władza zakazała ludziom czytania, ale że ludzie sami, z własnej woli, przestali czytać! Czy ta cywilizacja, jest tak bardzo różna od naszej? A raczej, czy nasza cywilizacja nie zmierza w podobnym kierunku?

Jest to wspaniała powieść, która opowiada o potędze słowa pisanego i o wartościach, jakie niesie czytanie książek. Uwielbiam kilka momentów w powieści. Po pierwsze - myśli Montaga o książkach, zwłaszcza kiedy, po raz pierwszy, zaczął się zastanawiać, że coś musi być w książkach!, skoro niektórzy za cenę życia, nie chcieli ich zostawiać! Albo, kiedy uświadomił sobie, że za każdą książką stoi jakiś człowiek, że jakiś człowiek musiał ją wymyślić, że może całe życie zajęło mu spisanie myśli, obserwowanie świata i ludzi – a zniszczenie książki, spalenie jej, to zaledwie chwila. Duże wrażenie zrobiła też na mnie przemowa kapitana Beatty, kiedy stwierdził sucho: „książki nie mówią nic! Nic, czego byś mógł uczyć innych czy w to wierzyć. Mówią one o nieistniejących ludziach, tworach wyobraźni…” O tak kapitan Beaty był strasznym przeciwnikiem! Niezmiernie trudno było przeciwstawić się jego wywodom – bo przecież powieści to naprawdę tylko twory wyobraźni ludzkiej, opisujące światy, ludzi i wydarzenia.

Wreszcie jednak Faber w rozmowie z Montagiem powiedział cudowne słowa: „Książki były kiedyś tylko jednym ze skarbczyków, gdzie gromadziliśmy mnóstwo rzeczy, których baliśmy się zapomnieć. Nie było w nich w ogóle nic magicznego. Magia tkwiła jedynie w tym, co książki mówiły, jak zszywały razem skrawki wszechświata w jedną szatę dla nas.” Nie umiem wyobrazić sobie piękniejszej definicji. Bo przecież, nie chodzi tylko o to, co dana powieść zawiera i o czym opowiada – ale przede wszystkim o to, jak jej treść działa na czytającego, czy go porusza, czy też nie, czy wyzwala w nim uczucia czy też nie. To jest potęga książek, to jest magia:).

Główny bohater był cudowny! Jeśli szuka się bohatera, który przechodzi wewnętrzną przemianę, który odnajduje w sobie odwagę, aby przeciwstawić się systemowi, który postanowił przeciwstawić się wewnętrznej pustce – po prostu wystarczy przeczytać. Czasami w życiu ważne jest, aby zadać sobie tylko jedno pytanie, które w powieści wypowiada Klarysa: „Czy jest Pan/Pani szczęśliwy/a?”. Szczera odpowiedź na to pytanie, może obudzić duszę.

Ogólnie powieść – mimo niepokojącego i bardzo realnego świata przedstawionego – niesie w sobie wielki optymizm. Skoro Montag potrafił obudzić się z marazmu, znaczy, że każdy człowiek może. Zawsze też znajdą się ludzie, którzy będą próbowali walczyć i którzy nie stracą nadziei.

Uwielbiam też autora za jego porównanie człowieka do feniksa odradzającego się z popiołów - to majstersztyk – arcydzieło połączenia ironii i wiary w człowieka!

Niektóre powieści wywołują drżenie serca. Bo chociaż wydają się fantastyką i chociaż opowiadają o bliżej nieokreślonej przyszłości – to obrazują świat rzeczywisty – świat, jaki może kiedyś powstać na Ziemi.

Ta powieść NIE JEST FANTASTYKĄ, nie jest science-fiction – jest przeraźliwie realna.

Opowiada o zwykłej cywilizacji ludzi. Ludzi, którzy przestali czytać, przestali...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    9 643
  • Chcę przeczytać
    7 575
  • Posiadam
    1 756
  • Ulubione
    424
  • 2018
    212
  • Fantastyka
    182
  • Teraz czytam
    159
  • Chcę w prezencie
    137
  • 2021
    120
  • 2019
    116

Cytaty

Więcej
Ray Bradbury 451° Fahrenheita Zobacz więcej
Ray Bradbury 451° Fahrenheita Zobacz więcej
Ray Bradbury 451° Fahrenheita Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także