Bez mojej zgody
390 str.
6 godz. 30 min.
- Kategoria:
- literatura piękna
- Tytuł oryginału:
- My sister's keeper
- Wydawnictwo:
- Prószyński i S-ka
- Data wydania:
- 2007-01-01
- Data 1. wyd. pol.:
- 2007-01-01
- Liczba stron:
- 390
- Czas czytania
- 6 godz. 30 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 978-83-74-69565-7
- Tłumacz:
- Michał Juszkiewicz
- Ekranizacje:
- Bez mojej zgody (2009)
- Tagi:
- białaczka poświęcenie szpik
Ta książka nie posiada jeszcze opisu.
Dodaj do biblioteczki
Porównaj ceny
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Szukamy ofert...
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 14 266
- 7 026
- 2 444
- 1 185
- 179
- 137
- 125
- 118
- 109
- 91
Opinia
Sara i Brian Fitzgeraldowie są szczęśliwymi rodzicami dwójki dzieci: Kate i Jesse’go. Rodzinną sielankę przerywa wiadomość o białaczce Kate. Ani, jej rodzice ani dwa lata starszy brat, nie mogą być dawcą narządów ze względu na nie zgodność DNA. Sara decyduje się na jeszcze jedną córkę zapłodnioną in vitro, tak, by jej tkanki wykazywały zgodność z tkankami siostry. I tak rodzi się Anna, bardzo wyczekiwana, zupełnie niewymarzona. Została poczęta, by ratować starszą siostrę, istnieje tylko, jako dodatek do Kate. Ta historia ma kilkoro bohaterów. Matka, Sara, mistrzyni emocjonalnego szantażu, starająca się za wszelką cenę odsunąć w czasie moment jej śmierci. Ojciec, Brian, który nie umie wybrać pomiędzy miłością do żony a tym, co podpowiada mu głos rozsądku i sumienia, i w rezultacie ucieka w ryzykowną pracę. "Niewidzialny" syn, Jesse, systematycznie rujnujący swoje życie w nadziei zwrócenia na siebie czyjejś uwagi. I sama Anna, zaskakująco dojrzała trzynastolatka, rozdarta między pragnieniem ratowania życia siostry a potrzebą obrony własnego. Nie może spotykać się z przyjaciółmi, uprawiać sportu, wyjeżdżać na wakacje. Nie może zachowywać się jak normalna nastolatka. Cały czas jest przy siostrze, na wypadek, gdyby na skórze Kate pojawiły się guzy, zasłabłaby lub zaczęła krwawić. Choroba Kate jest jej sensem życia, powodem życia i całym życiem. Czuje się osamotniona, niezauważana, niekochana. Cyt; "Zanim się otrząsnę mija kilka chwil. - Anna - mamroczę pod nosem. Mama odwraca głowę. - Co? - Pojemnik na cztery litery." Począwszy od dnia narodzin, gdy Kate przetaczają krew z pępowiny Anny, lekarze wciąż żądają więcej. W ten sposób „w imię miłości” Anna przechodzi kilkanaście bolesnych zabiegów. Ale trzymanie za rękę czy inne czułości w pierwszej kolejności zarezerwowane są dla Kate Cyt; "- Mamusiu - woła do mnie przez łzy. - Boli! Siadam na łóżku i biorę ją w ramiona. - Wiem. - Zostaniesz tutaj ze mną? Potrząsam głową. - Kate źle się czuje. Muszę do niej wrócić. Anna mi się wyrywa. - Ale ja też jestem w szpitalu! - mówi. - Ja też!" Jodi Picoult opowiada swoją historię za pośrednictwem wielu bohaterów. Czytając powieść z perspektywy Sary, próbowałam ją jakoś wytłumaczyć, zrozumieć jej postępowanie. Rozumiem, że kocha swoją córkę i nie chce jej stracić, ale przez to pozostała dwójka staje się jej obca. Czy można chronić jedno dziecko kosztem drugiego a o trzecim niemal zapomnieć? Mój zarzut idealnie formułuje Jessie brat Kate, który jako dziesięcioletni chłopiec na zarzut, że powinien dorosnąć, bo zachowuje się jak dziecko odpowiedział " A może to ty byś w końcu dorosła? Może to ty nie możesz zrozumieć, że cały świat nie kręci się dookoła niej?" Z jednej strony współczułam Annie, która już nie chce już bólu i pragnie prawdziwego życia, które może i powinna mieć. Z drugiej strony szkoda Kate. To nie jej wina, że zachorowała. Ona też nie chciała cierpieć, nie chciała tego, co ją spotkało. I też rozumiem rodziców. Rozumiem, czemu zdecydowali się na taki krok jak poczęcie i urodzenie Anne. Ale czy mieli prawo robić z młodszej strony materiałowego naczynia, od którego, gdy się tylko potrzebuję, pobiera się to, co trzeba? Zakończenie jest zaskakujące i nigdy bym na takie nie wpadła, być może, dlatego, że jest raczej mało prawdopodobne
Sara i Brian Fitzgeraldowie są szczęśliwymi rodzicami dwójki dzieci: Kate i Jesse’go. Rodzinną sielankę przerywa wiadomość o białaczce Kate. Ani, jej rodzice ani dwa lata starszy brat, nie mogą być dawcą narządów ze względu na nie zgodność DNA. Sara decyduje się na jeszcze jedną córkę zapłodnioną in vitro, tak, by jej tkanki wykazywały zgodność z tkankami siostry. I tak...
więcej Pokaż mimo to