Czytamy w weekend
Przed nami ostatni październikowy weekend w tym roku. Członkowie zespołu lubimyczytać.pl i ciekawostkihistoryczne.pl zakasali rękawy i wybrali ciekawe lektury na ten długi weekend. Iza już 3 listopada będzie rozmawiać z Natalią Hatalską, więc to odpowiednia chwila, żeby sięgnąć po jej najnowszą książkę. Alicja zgłębi tajemnice branży pogrzebowej, z kolei Justyna sięgnie po coś dla ciała i duszy. Natomiast Paweł nadchodzące dni spędzi w średniowieczu!
Czy człowiek w sieci jest tylko zalgorytmizowanym podmiotem, który służy większym i mniejszym firmom do zarabiania pieniędzy? Czy sztuczna inteligencja decyduje za nas, co czytać, co oglądać, co kupować, jak głosować? Co nas czeka, gdy inżynieria genetyczna pozwoli na hodowanie ludzi na szeroką skalę? Jak wychowywać dzieci w świecie zdominowanym przez technologie? Czy technologia to szansa, czy zagrożenie dla ludzkości?
W kontekście książki „Wiek paradoksów. Czy technologia nas ocali?” będę miała przyjemność porozmawiać z wizjonerką przyszłości – Natalią Hatalską. Zapraszam wszystkich 3 listopada o godzinie 20:00 przed ekrany monitorów. Szczegóły wydarzenia tutaj.
Financial Times umieścił Natalię Hatalską na liście New Europe 100 – listy 100 osób z Europy Środkowo-Wschodniej, które zmieniają społeczeństwo, politykę i biznes, prezentując nowe podejście do dominujących problemów. I taka jest też jej książka. To strumień myśli autorki o otaczającej nas rzeczywistości, w której punktem zaczepienia jest pędzący technologiczny rozwój. Czytam powoli, bo autorka porusza wiele interesujących kwestii, które wymagają zaciągnięcia ręcznego hamulca i analizy.
Z racji tworzenia lubimyczytać.pl jestem wielką pasjonatką możliwości, które dają nam osiągnięcia technologiczne. Nie patrzę na nie bezkrytycznie, a książka Natalii pozwala jeszcze szczerzej spojrzeć na całe spektrum tematów. Myślę, że nasza rozmowa będzie inspirująca, a może również… niepokojąca. Niemniej serdecznie Was na nią zapraszam.
„Śmierć to jedna z niewielu życiowych sytuacji, których nie możemy przećwiczyć”. Śmierć nie jest dla perfekcjonistów, nie możemy zaplanować śmierci ani swojej, ani swoich bliskich. Nie lubimy braku kontroli oraz poczucia bezradności i to jedne z powodów unikania tego tematu, co w efekcie potęguje tylko poczucie samotności i zagubienia w zetknięciu z naszą śmiertelnością. Ale śmierci nie da się odciąć jak pępowiny, nie odgonimy jej ani płaczem, ani krzykiem i... nie uśmiercimy jej swoją obojętnością. Dlatego najlepiej oswajać ją powoli, metodą drobnych kroków – tak samo, jak podczas nauki chodzenia w dzieciństwie. W tym celu sięgam po niezwykłą lekturę. „Wszystko, co powinieneś wiedzieć, zanim umrzesz” Małgorzaty Węglarz to napisana z pasją książka o branży pogrzebowej, która w zasadzie nie istnieje w naszej świadomości i w kontakcie z którą jesteśmy tak samo bezbronni, jak w kontakcie z samą śmiercią. Autorka prowadzi fascynujące rozmowy z pełnymi empatii pracownikami zakładów pogrzebowych, mistrzami ceremonii świeckich, a nawet z towarzyszką w śmierci – przedstawicielką nowego w Polsce zawodu. I nagle okazuje się, że zrobiło się dość tłoczno wokół śmierci, jakby raźniej, chwilami nawet swojsko, tak samo, jak ubranie do trumny ulubionej piżamy – bo kto nam zabroni. A jednak zabronić można wielu rzeczy nawet po śmierci, co w dużym stopniu wynika z przestarzałego prawa pogrzebowego, które sięga lat 50 XX w. Aż chce się powiedzieć, że polskie prawo pogrzebowe jest oderwane od życia (a my nawet nie zdajemy sobie z tego sprawy). Zabronione są takie możliwości pochówku jak zastosowanie biodegradowalnej urny lub trumny (np. z wikliny), kompostowanie albo urna, która oprócz prochów zawiera również nasionko, dzięki czemu po śmierci ciała możemy stać się częścią drzewa. Ta ostatnia opcja wyjątkowo mi się podoba, to kojąca i błoga wizja i może właśnie takich możliwości nam trzeba, żeby śmierć choć trochę mniej przerażała.
Książka Pauliny Młynarskiej pt. „Moja lewa joga” zaczyna się od cytatu z „Bohatera” (który stanowi skrzyżowanie ziemniaka z mrówkojadem) Małgorzaty Halber. Cytat ten brzmi: „Zaj*bie mnie ten rozwój osobisty”. Widać w nim duży dystans i poczucie humoru. Ta szczera opowieść mówi o wędrówce do miejsca, w którym dziś znajduje się autorka. Prowadzi ona przez próby radzenia sobie z traumą za pomocą psychoterapii oraz praktykę jogi. Młynarska pisze jak czuje, szczerze i prawdziwie. Po pobieżnym przejrzeniu książki kupuje jej podejście do życia i podpisuję się obiema rękami pod przywołanym na początku cytatem. Sama jogę praktykuje od 15 lat. To jedyna aktywność z kategorii ruchowej, która mnie relaksuje i odpręża. Bo joga to nie tylko zestaw asan, ale też podejście do życia, świadomość tego, kim się jest i jaką drogą się podąża. Ja już wiem, że ten dłuższy niż zwykle weekend spędzę na macie, a po praktyce sięgnę po „Moją lewą jogę”.
W najbliższy weekend zamierzam sięgnąć po książkę „Tajemne życie seksualne kobiet w średniowieczu”. Choć o średniowieczu napisano już wiele, to epoka ta nie przestaje zaskakiwać. A jeśli dodamy do tego życie seksualne ówczesnych ludzi, to szykuje całkiem przyjemna lektura na najbliższy czas.
Jak naprawdę wyglądało życie seksualne kobiet w średniowieczu? Czy spełniały one niewolniczo wszystkie zachcianki mężów, którzy na czas nieobecności zakuwali je w pasy cnoty? Czy czerpały z seksu przyjemność? Czy tylko uznawały go za jeszcze jeden uciążliwy obowiązek? Czy miały coś do powiedzenia w sprawach własnej seksualności i własnych ciał?
W tej książce znajdują się historie ponad stu kobiet z epoki, tworzące barwny, sugestywny i rzeczywisty obraz średniowiecza. Napisana jest lekkim piórem i z dużą dawką humoru.
Jeśli Was również fascynuje, ten temat to polecam artykuł „Dziewictwo w średniowieczu” na portalu Ciekawostki Historyczne.
[kk]
komentarze [225]
Może mi się uda na chwilę znów wrócić do dzieciństwa Zaczarowane baletki Dobrego weekendu Wszystkim!
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postPo raz trzeci Czuły narrator , podczytuję Złość i agresja u dzieci i planuję zacząć Straż! Straż!
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
u mnie
Ari
Rocky. Biografia legendarnego boksera
Długi weekend poza domem. Rodzinnie, ciepło, pysznie i miło.
Kończę Niebo i już wiem, że bardzo chcę przeczytać (mam nadzieję, że Wydawnictwo nie zaprzestanie na tej jednej) dwie kolejne książki Autorki. Jest apokaliptycznie. Jest przerażająco. Jest strasznie ale ... do tego zmierza świat.
Stało się tak, że zaczęłam Niebo
I znowu jesteś w czołówce czytelników nowości! Obie oczywiście bardzo mnie interesują...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postZaintrygowałaś mnie "Córką rzeźnika"- wrzuciłam na półkę Chcę przeczytać.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Księga zachwytów
Poniedziałek zaczyna się w sobotę
Rozpoczynam Kobiety. Póki co jest przyjemnie 😁. Owocnego weekendu 😁
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postBardzo ciekawą książkę odkryłaś! A więc Camilleri to nie tylko kryminały...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postRaczej nie lubię kryminałów, więc dlatego skusiłam się na tę opowieść 😁. Zobaczymy jak będzie dalej 😊
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Powoli zmierzam do końca:
Celibat. Opowieści o miłości i pożądaniu
i do połowy:
W górach szaleństwa