To jest tak: najpierw kochasz swoją matkę i gdy ona niejasno ci wspomni, że kiedyś odejdzie na zawsze, to wtedy płaczesz i wołasz: "Nie, mamo! Mamusiu! Ja nie chcę! Wolę umrzeć z tobą!". Potem dorastasz, życie wydaje ci się coraz ciekawsze, zbyt ciekawe, by odchodzić dobrowolnie. Myślisz: "Kocham ją, ale ona umrze przede mną". I już tylko przyrzekasz, że nigdy jej nie porzucisz. Ale czas płynie i ona coraz mniej przypomina siebie. W twojej miłości jest coraz więcej zniecierpliwienia, a czasem wstrętu, bo ona robi się niedołężna, musisz ją pielęgnować, myć. Jej niedołężność wydaje ci się obrzydliwa i marzysz o tym, by jej nie widzieć. Zaczynasz rozglądać się za TAKIM domem i mówisz sobie, że to dla jej dobra. Będzie tam miała fachową opiekę, pielęgniarkę i lekarza na zawołanie, inne staruszki do towarzystwa...a z resztą ona już nie zawsze cie rozpoznaje, może nawet jest jej obojętne, czy to ty, czy ktoś obcy. Więc się jej pozbywasz. Początkowo odwiedzasz ją codziennie, potem raz w tygodniu, raz w miesiącu, później już tylko w dni świąteczne, a potem najwyżej na Boże Narodzenie lub na Wielkanoc...(...)potem odwiedzasz ją raz w roku lub tylko telefonujesz i pytasz, czy jeszcze żyje. Ona, mamusia, dla której chciało się umrzeć, gdy było się dzieckiem.
Popularne tagi cytatów
Inne cytaty z tagiem miłość
Jeśli masz już zranić kogoś, kogo kochasz, rób to szczerze.
Miłość to największy hazard. Z najmniejszymi szansami na wygraną. Z pokrętnymi, oszukańczymi i zmieniającymi się nieustannie regułami gry.
Bo bez miłości nie ma życia.
Inne cytaty z tagiem ludzie
Dla mnie są Ściany Płaczu tam, gdzie rozstrzeliwano ludzi.
Trzeba mieć we krwi wstręt do jej przelewania.
Szukam dla człowieka jedynie punktu oparcia. Na więcej miejsca nie ma.
Inne cytaty z tagiem pieniądze
Zdziwiłaby się, jak wielu milionerów sprzedałoby własną matkę za dziesięć tysięcy dolarów.
Musiało minąć sporo czasu, zanim pozbyłam się mentalności biedaka i zrozumiałam, że moja kondycja finansowa zależy ode mnie, nie jest dziedziczna, ani ustalona raz na zawsze. Uwierzyłam, że bogactwa wystarczy dla mnie i dla innych ludzi (...) Kiedy zmienisz swój sposób myślenia o pieniądzach, zmienią się Twoje dochody. (...) Mentalność bogacza nie oznacza, że wygrywa się koszte...
RozwińDługo zastanawiałem się, gdzie schować pieniądze. Nie wiem, czy znaleźliście się kiedyś w podobnym kłopocie: gdzie schować pieniądze we własnym mieszkaniu. To skomplikowana sprawa, bo rozumujesz jak osoba, która chce je schować, a jednocześnie myślisz jak złodziej, który ich szuka.