Najnowsze artykuły
- ArtykułyCzytasz książki? To na pewno…, czyli najgorsze stereotypy o czytelnikach i czytaniuEwa Cieślik235
- ArtykułyPodróże, sekrety i refleksje – książki idealne na relaks, czyli majówka z literaturąMarcin Waincetel11
- ArtykułyPisarze patronami nazw ulic. Polscy pisarze i poeci na początekRemigiusz Koziński40
- ArtykułyOgromny dom pełen książek wystawiony na sprzedaż w Anglii. Trzeba za niego zapłacić fortunęAnna Sierant17
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Marc Guggenheim
Źródło: http://en.wikipedia.org/wiki/Marc_Guggenheim
106
7,1/10
Pisze książki: fantasy, science fiction, komiksy
Urodzony: 24.09.1970
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
7,1/10średnia ocena książek autora
197 przeczytało książki autora
317 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Star Wars: Ukryte Imperium
Salvador Larroca, Marc Guggenheim
6,6 z 8 ocen
19 czytelników 1 opinia
2024
Star Wars. Han Solo i Chewbacca: Za milion kredytów. Tom 2.
Marc Guggenheim, David Messina
6,3 z 15 ocen
21 czytelników 2 opinie
2024
Star Wars. Han Solo i Chewbacca: Za milion kredytów. Tom 1.
Marc Guggenheim, Pepe Larraz
6,7 z 19 ocen
32 czytelników 5 opinii
2023
Daredevil, Volume 4: The Autobiography of Matt Murdock
Mark Waid, Marc Guggenheim
7,5 z 4 ocen
4 czytelników 0 opinii
2015
Arrow. Suicide Squad: Crisis in Kahndaq Special
Szymon Kudrański, Marc Guggenheim
8,0 z 1 ocen
2 czytelników 0 opinii
2015
Najnowsze opinie o książkach autora
Star Wars. Han Solo i Chewbacca: Za milion kredytów. Tom 1. Marc Guggenheim
6,7
POPKulturowy Kociołek:
https://popkulturowykociolek.pl/star-wars-han-solo-i-chewbacca-tom-1-recenzja-komiksu/
Akcja komiksu rozgrywa się gdzieś pomiędzy wydarzeniami z Solo i Nowej nadziei. Gwiazdami albumu są oczywiście tytułowi bohaterowie, którzy podejmują się różnych (nie zawsze uczciwych) zajęć, aby tylko zarobić. Na samym początku widzimy ich, jak ratują grupę przestępców z dachu kasyna, która właśnie dokonała zuchwałego napadu. Pieniędzy nigdy nie jest za wiele, szczególnie kiedy statek wymaga licznych napraw. Nic więc dziwnego, że podejmują się oni pracy dla Jabby The Hutta. Sprawy jak zawsze zaczynają się jednak mocno komplikować i pozornie proste zadanie zamienia się w coś więcej.
Star Wars nigdy specjalnie nie było dziełem nadmiernie ambitnym (najwięksi fani z pewnością się z tym nie zgodzą),które charakteryzowałyby się nadmiernie głęboką treścią. Seria od samego początku stawiała na widowiskowość i zapewnienie odbiorcy dużej dawki dobrej rozrywki. Tak samo jest w przypadku albumu Han Solo i Chewbacca tom 1. Nie należy oczekiwać od komiksu złożonej głębokiej treści. Zamiast tego mamy mocną akcję, która potrafi być jednak dość angażująca. Z wielką przyjemnością przewraca się strony albumu, obserwując poczynania bohaterów, poznając ich historię i kierującą ich motywację. Autorom udało się ponadto w dość autentyczny i ciekawy sposób przedstawić relacje pomiędzy tytułowymi bohaterami (znaną ze starej trylogii). Swoje pięć minut mają tu również inne znane z serii postacie, które w kilku scenach naprawdę dość intensywnie błyszczą....
Iron Man kontra Whiplash Kurt Busiek
6,3
Istnieją dwa powody dla których usprawiedliwione jest sięgnięcie po ten komiks.
A. Chęć zapoznania się pobieżnie z postacią Iron Mana, jeśli nie miało się wcześniej z tym bohaterem zbyt wiele do czynienia.
B. Chęć zapoznania się z którąś konkretną historią.
Problem z grupą drugą jest taki, że te pełne historie są tutaj zaledwie dwie, a reszta to wypełniacze i pocięte fragmenty.
*
1. Na początek dostajemy klasyczną, pociętą historię z lat 60-tych o początkach zmagań bohaterów tego albumu. Całkiem przyzwoity początek z charakterystyczną opowieścią zlat 60-tych.
2. Dalej mamy krótka historię z gościnnym występem Spider-Mana (lata 70-te). Jest ona tutaj chyba tylko dlatego żeby przyciągnąć fanów Pająka.
3.Następnie jest pierwsza pełna, dwuczęściowa, całkiem nawet niezła j historia z lat 80-tych o Force.
4. Dalej jest najśmieszniej. Dwie zupełnie różne historie z 1998 i 2000 roku przedstawione w taki sposób, aby udawały jedną całość. Zmiksowane to nawet nieźle, ale co z tego, skoro jest to oszustwo. Autorzy obydwu historii mogliby się poczuć urażeni że tak zmanipulowano ich prace. Co ciekawe, druga z tych historii pt. "Mój największy wróg" jest najciekawszą częścią tego zeszytu. I największym właśnie plusem opisywanego komiksu jest właśnie to, że fragment zamieszczonej tu opowieści zachęcił mnie do zapoznania się z całością tej historii, wydanej wcześniej w 3. numerze polskiej edycji Superbohaterów Marvela pt "Iron Man". Swoją drogą polecam.
4.Na koniec zaś mamy drugą pełną historię w tym zeszycie, a mianowicie opowieść o nowym Whiplashu, która jest raczej przeciętna.
*
Podsumowując, komiks ten nie jest poważnym wydaniem. Brakuje mi tutaj pomysłu na ten album, właściwej selekcji i ciągłości opowieści jaka miała miejsce choćby w albumie Spider-Man vs Venom.
Tylko dla prawdziwych fanów metalowego Avengera.