Małopolanka. Pisarka, nauczycielka, recenzentka, dziennikarka. Autorka 10 książek obyczajowych i historycznych. Debiutowała w roku 2010 powieścią „Francuskie zlecenie". Jej bestsellerowa i nagradzana "Saga małopolska" doczekała się wznowień, zaś cykl historyczny "Dziedzictwo rodu" jest przez czytelników określany jako klimatyczna, niebanalnie skonstruowana opowieść rodowa. Na stałe współpracowała z wydawnictwem Nasza Księgarnia oraz Wydawnictwem Filia. Jak sama przyznaje – najbardziej lubi podróże w przeszłość, a przez życie woli spacerować niż pośpiesznie biec. W ten sam sposób pracuje nad książkami, dlatego wydaje tylko jedną premierową powieść rocznie.https://annajszepielak.blogspot.com/
Druga część dylogii "Serce w koronie - Piąty król" o Zygmuncie Jagiellończyku. W tym tomie odkrywamy dalsze losy księcia i Kasi hafciarki. Był piątym synem i ósmym dzieckiem Kazimierza Jagiellończyka i Elżbiety Rakuszanki. Przy tak wielu barciach, nie był brany pod uwagę do królewskiej korony. Zygmunt pragnął jedynie założyć szczęśliwą rodzinę i mieć swoje księstwo. Dostaje od brata Władysława upragnioną ziemię. Księstwo głogowskie.
Pani Ania bez zawiłości historycznych opisuje drogę Zygmunta do Korony. Przede wszystkim pokazuje go, jako człowieka dobrego i praworządnego, który dbał o dzieci naturalne ze związku z Katarzyną Telniczanka jak i o królewskie. Człowieka z krwi i kości, który tak jak my kochał a jego miłość do kobiet, które stały u boku była wielka. Przeżywał każde nieszczęścia, walczył ze swoimi demonami, okazywał troskę i głęboką wiarę. Czytanie sprawiało mi przyjemność. Kunszt pisarski autorki prowadził mnie po dworskich korytarzach Wawelu i innych miejscach. Oczami wyobraźni widziałam te komnaty i dziedzińce, stroje i zwyczaje. Język, którym posługiwano się dawniej i świetnie skonstruowane dialogi. Przez powieść się płynie. Gdyby tak mi nauczyciel wyłożył historię pamiętałabym nie tylko datę i wydarzenia ale w szczególności człowieka. Łzy zakręciły się w oku na wieść o królewskim synu. Wczuwałam się się w emocje Katarzyny, Barbary i Bony. Przeżywałam to, jakbym stała tam koło nich. Wolę czytać takie powieści niż książkę do historii mojej córki, w której są suche fakty. Historię trzeba umieć opowiedzieć. Zachęcam do sięgnięcia po te dwie powieści, nie zawiedziecie się.
Barwna opowieść historyczna z czasów złotej epoki
Jagiellonów o trudnej drodze na tron i wielkiej miłości
Są tu fani historii? Jeśli tak, to książka dla was.
To historia Zygmunta, piątego z synów. Od zawsze miał od dość zwyczajne, choć piękne marznie – pragnął założyć rodzinę. I choć długo na to czekał udało mu się w końcu znaleźć piękną Kasię – hafciarkę królowej.
Znalazł miłość, dom, odnalazł się w rodzicielstwie. Ale czy to bajka? Zdecydowanie nie.
Nie zabraknie trudnej odpowiedzialności, brzmienia korony, intryg i serca. Bo choć miecze, źle słowa, wszystko może zranić, to serce najłatwiej złamać.
Oto fascynująca historia jednego z najdłużej panujących polskich władców.
Całkowicie zachwyciła mnie ta okładka. Jest prześliczna. Nie jest to też zwyczajna książka historyczna, nawet kogoś kto nie jest fanem takich wątków może zaciekawić. Jest bardzo barwną i angażująca, a wszystko opisane w niezwykły sposób.