Kanadyjski pisarz, najbardziej znany z kryminalnej serii dla młodzieży, o przygodach Flawii de Luce. Akcja powieści toczy się w latach 50. XX wieku w Anglii, w miasteczku Bishop Lacey.https://alanbradleyauthor.com/
Jak zwykle świetnie napisana, kolejna część przygód dzielnej chemiczki i amatorki-detektywki: młodej Flawii de Luce. Na pozór spokojna wycieczka łodzią wraz z Doggerem i siostrami przemienia się dla Flawii w kolejną zagadkę do rozwiązania, gdy w rzece natrafia na zwłoki młodego mężczyzny. Biorąc pod uwagę, że zmarły okazuje się być synem byłego pastora oskarżonego i straconego za otrucie swych trzech parafianek rozwikłanie tej śmierci staje się jeszcze bardziej intrygujące. Wraz z pomocą wiernego Doggera młoda bohaterka odkrywa tajemnice niewielkiego miasteczka, a przez to naraża się na wielkie niebezpieczeństwo. Czy uda jej się odnaleźć zabójcę? Czy śmierć była tylko wypadkiem lub samobójstwem jak stara się ją przekonać miejscowy policjant? I jak od tej pory zmieni się życie samej Flawii?Tego musicie dowiedzieć się sami! Polecam!
Kolejna bardzo dobra część przygód nietuzinkowej Flawii de Luce, której główne zainteresowania to chemia i zbrodnia. Dość nietypowo jak na dwunastolatkę. Po powrocie z Kanady Flawia dowiaduje się, że jej ojciec leży chory w szpitalu, siostry są wredne jak zwykle, więc nie pozostaje jej nic innego jak poszukać życzliwej przyjaciółki, która urzęduje na plebanii. Gdy żona pastora prosi o małą przysługę Flawia nie podejrzewa, że odnajdzie kolejne zwłoki. Mrukliwy snycerz zostaje przez nią znaleziony przywiązany do drzwi swej sypialni głową w dół na dziwnym wyciągu, a przyczyna śmierci jest niezwykle niejasna. Detektywka-amatorka podejmuje się śledztwa na własną rękę, co prowadzi ją do nieżyjącego pisarza dziecięcych książek oraz wiedźmy sąsiadującej z martwym snycerzem. Jak te osoby są ze sobą powiązane i jak zaskakujące okaże się wyjaśnienie tej sprawy musicie dowiedzieć się sami. Gorąco polecam. A na koniec przygotujcie się na sporą porcję smutku...