Jest redaktorem jednej z najpopularniejszych rubryk "The New York Timesa" - "Modern Love", którą prowadzi od 2004 roku. Jest autorem kilku książek, m.in. "Love Illuminated: Exploring Life's Most Mystifying Subject with the Help of 50,000 Strangers","The Bastard on the Couch: 27 Men Try Really Hard to Explore Their Feelings About Love, Loss, Freedom, and Fatherhood", a także powieści "After Lucy", która była finalistką Barnes & Noble Discover Award. Jones prowadzi również bardzo lubiany podcast "Modern Love". Mieszka w Nowym Jorku i w Northampton.
Zbiór bardzo różnych tekstów na temat miłości wydał mi się atrakcyjny. Zaciekawił mnie tytuł. Okazuje się, że autorami są czytelnicy nadsyłający swoje opowieści do rubryki „Modern love” czasopisma The New York Times. Opowiadania pochodzą z lat dwutysięcznych, większość autorów to ludzie pióra, jak wskazują notki na końcu każdego tekstu. Mój kontrtytuł: Miłość po amerykańsku. Chociaż to tylko realia są z USA, a problemy ludzi z miłością - jak najbardziej uniwersalne.
Nagłe zakochania, randki, niepewność, oczekiwanie, trudy rozstania, cierpienie, miłość od pierwszego wejrzenia, niespełniona miłość, przygodny seks, tęsknota za ukochaną osobą – te aspekty miłości i setki innych odnajdujemy w książce. To miłość romantyczna, małżeńska, rodzicielska itd.
Na początku wszystkie opowiadania zlewały mi się w jedno i jakoś niezbyt mnie wciągały. Chciałam zrezygnować z lektury, ale ze względu na lekki język i dużą dawkę humoru czytałam dalej. Zajmujący był też otaczający świat, warunki życia i zwyczaje mieszkańców Stanów Zjednoczonych. W pewnym momencie byłam już zwyczajnie ciekawa historii następnego bohatera. W końcu wytrwałość opłaciła się.
Zdecydowanie bardziej interesujące wydały mi się opowiadania w drugiej części książki, z trudnymi, nietypowymi problemami, jak np. opieka nad dziećmi zmarłej siostry, odnalezienie syna po wielu latach, tranzycja w małżeństwie, adopcja chorego dziecka, odkrywanie więzi rodzinnych dawcy spermy, nagła śmierć małżonka, samotne ojcostwo, miłość osoby z chorobą alkoholową czy osoby chorej psychicznie itd. Jest dużo happy end’ów, ale nie każda historia kończy się szczęśliwie.
Na pewno walorem książki jest ogromna szczerość i autentyczność opowieści oraz różnorodność postaci. Wiele razy podziwiałam zachowania bohaterów, wiele razy byłam wzruszona ich losami. Podobno nakręcono serial z gwiazdami według tych opowiadań; może kiedyś obejrzę. A książkę polecam.
Większość historii mocno średnia - niezbyt wciągające, a czasem wręcz nieciekawe. Kilka z nich rzeczywiście mnie ujęło, ale to raczej wyjątki. Brakowało mi trochę opisów i pogłębienia poszczególnych wątków, ale rozumiem, że po prostu forma była ograniczająca i brakowało miejsca na przedstawienie szerszego kontekstu.
Na postawie książki powstał serial, który mojej ocenie jest zdecydowanie lepszy niż jego pierwowzór - każda historia jest w nim przedstawiona w inny sposób, wszystkie wzbudzają dużo emocji. W odróżnieniu od książki, gdzie wszystko zlewa się w jedną całość i nic nie budzi żadnych głębszych uczuć.