Brytyjski pisarz i krytyk literacki. Autor głośnych i znakomitych książek m.in. o Williamie Blake'u, Karolu Dickensie i T.S. Eliocie. Jeden z najwyżej cenionych współczesnych prozaików brytyjskich.Dogłębna znajomość literatury i historii pozwala mu łączyć w swojej prozie różne konwencje, a także faktografię i autentyzm z fikcją. Jego życiowym tematem jest Londyn, który zajmuje bardzo ważne miejsce w jego twórczości.
Po książce spodziewałem się, że będzie historią Wenecji. Po prostu. Tymczasem okazało się, że to raczej zbiór esejów poruszających różne tematy z przebogatej historii Serenissimy. Jest oczywiście o handlu ale i o sztuce, kwestiach militarnych, życiu codziennym, sprawach damsko-męskich, architekturze, religii i tysiącu innych tematach, często bardzo egzotycznych, zaskakujących czy wręcz dziwacznych. Tyle, że nie ma tu chronologii. Jest za to wysublimowany język i erudycyjne popisy autora. Mnóstwo cytatów z klasyków literatury pięknej i poezji. Zdecydowanie nie jest to praca naukowa. Mam wrażenie, że dowiedziałem się sporo, może nawet bardzo dużo o Wenecji ale lektura kosztowała mnie sporo wysiłku. Czytałem tę książkę na raty, bo zwyczajnie wydawała mi się dosyć nużąca. Przy tym ma klimat i potrafi zafascynować tematem ale najwyraźniej jestem za prostym człowiekiem, żeby kupić taki styl pisania jaki prezentuje Peter Ackroyd.
Jako że zostałem w pewnym sensie sprowokowany, czy też podpuszczony do czytania biografii ludzi filmu, tym razem mój wybór padł na Alfreda Hitchcocka.
Hitchcock, czyli introwertyczny brytyjski nastolatek nie zapowiadał się na jedną z największych legend kina. Był niepozornym, zamkniętym w sobie grubaskiem, niezbyt lubianym w szkole, jednocześnie przejawiał nieprzeciętny intelekt i zdolności.
W wieku trochę bardziej dojrzałym, zaczął tworzyć filmy. Po stworzeniu kilku obrazów w Wielkiej Brytanii, postanowił wyemigrować do Stanów Zjednoczonych, skuszony niemal nieograniczonymi możliwościami jakie dawało i nadal daje Hollywood.
To właśnie w USA stworzył większość ze swoich niezapomnianych dzieł (Ptaki, Okno na podwórze, M jak morderstwo, Zawrót głowy, Psychoza, oraz wiele innych).
Znany był ze swojego niestandardowego poczucia humoru, miał też niestety mało chlubne i znane epizody molestowania seksualnego, które skończyły się raczej na niewybrednych propozycjach skierowanych wobec współpracownic z planu.
Jestem fanem jego twórczości, ta biografia to była przyjemność, oraz możliwość lepszego poznania tego wielkiego reżysera.