Socjolog, politolog, publicystka, profesor Uniwersytetu Warszawskiego oraz Instytutu Studiów Politycznych PAN, a także na Wydziale Nauk Politycznych Wyższej Szkoły Biznesu – National Louis University w Nowym Sączu. Specjalizowała się w socjologii organizacji, socjologii polityki. Interesowała się takimi zagadnieniami jak: transformacja społeczeństw postkomunistycznych, instytucjonalizacja postkomunistycznego porządku oraz globalizacją. Była represjonowana i aresztowana po protestach studenckich Marca ’68. W sierpniu 1980 na zaproszenie Międzyzakładowego Komitetu Strajkowego w Gdańsku uczestniczyła w negocjacjach ze stroną rządową, weszła w skład Komisji Ekspertów MKS. Po zawarciu Porozumień Sierpniowych i utworzeniu NSZZ „Solidarność” była doradcą związkowców. Po wprowadzeniu stanu wojennego wykładała we Wszechnicy Solidarności i publikowała w prasie podziemnej.
W 2004 roku otrzymała nagrodę Fundacji na rzecz Nauki Polskiej (tzw. polski Nobel) w dziedzinie nauk humanistycznych i społecznych za badania nad procesem transformacji Polski i świata. W 2006 roku została odznaczona ą Krzyżem Komandorskim Orderu Odrodzenia Polski.
Jest autorką wielu książek , między innymi: "Ontologia socjalizmu", " O władzy i bezsilności", "Władza globalizacji" oraz licznych artykułów.
Ciekawy, ambitny projekt. Jak to zwykle w przypadku zbioru opowiadań bywa, poziom jest nierówny. Znajdziemy tu zarówno objawy przerostu formy nad treścią, jak i teksty zwyczajnie przynudnawe. Najciekawsza historia to zdecydowanie ta o Śłońcisławie, zaś literacko konkurencję pozamiatał Dukaj.
Nie ma chyba większego sensu punktowanie autorów i wytykanie im mocno chybionych już po 14, a nie 50 latach, wizji przyszłości.
Nie zmienia to faktu, że książkę czyta się dziś z pewnym rozbawieniem jako studium epoki, w której np. wiara we wszechmoc Unii Europejskiej wydaje się niezachwiana nawet u jej krytyków. Bardziej lewicowi autorzy dokładają Kościołowi i "polskiemu zaściankowi", bardziej prawicowi chłoszczą bezduszną UE i towarzyszącą jej politpoprawność (tu akurat trafność przepowiedni jest momentami porażająca). Tak więc dla każdego coś miłego. No może oprócz miłośników wizji przyszłości jak z Metra 2033 - ci mogą czuć się odrobinę zawiedzeni.
Książka oceniana całościowo (jest to bowiem antologia tekstów różnych autorów) - bardzo dobra, ale jednocześnie na swój sposób rozczarowuje. Zabrakło większej dozy uniwersalnej, filozoficznej analizy poezji Rymkiewicza jako niewątpliwego fenomenu współczesnej literatury polskiej. Dlaczego na przykład nie podjęto tematu sui generis katolicyzmu poety, który w istocie można by nazwać jakąś syntezą post-nietzscheańskiego nihilizmu, mrocznej romantycznej mistyki oraz chrześcijaństwa o mocno gnostyckich inspiracjach?