Najnowsze artykuły
- ArtykułyAkcja recenzencka! Wygraj „Chłopaka, który okradał domy. I dziewczynę, która skradła jego serce“LubimyCzytać1
- ArtykułyCały ocean atrakcji. Festiwal Fantastyki Pyrkon właśnie opublikował pełny program imprezyLubimyCzytać1
- ArtykułyWeź udział w akcji recenzenckiej i wygraj książkę Julii Biel „Times New Romans”LubimyCzytać4
- ArtykułySpotkaj Terry’ego Hayesa. Autor kultowego „Pielgrzyma” już w maju odwiedzi PolskęLubimyCzytać2
Popularne wyszukiwania
Polecamy
John Kalisz
Źródło: http://comicvine.gamespot.com/john-kalisz/4040-5689/
7
6,2/10
Pisze książki: komiksy
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
6,2/10średnia ocena książek autora
220 przeczytało książki autora
58 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Mega Marvel #16: Kapitan Ameryka
Cykl: Mega Marvel (tom 16)
5,6 z 25 ocen
41 czytelników 2 opinie
1997
Najnowsze opinie o książkach autora
Mega Marvel #16: Kapitan Ameryka Mark Waid
5,6
Całkiem niezły i dobrze narysowany. Niestety ukazał się w okresie, kiedy Mega Marvel już konał (zmniejszona objętość, nieregularne wydania, słaba sprzedaż). Jak na ironię w tym agonalnym okresie wyszły na łamach MM całkiem dobre komiksy - właśnie ten Kapitan Ameryka, Fantastyczna Czwórka, Thor i Iron Man... niestety, najwyraźniej było już za późno żeby odratować serię. Co ciekawe - ten komiks z Capem został w Polsce ponownie wydany w ramach serii Marvela, która była w sprzedaży w Carrefourze. Czyli coś w tej historii musi być dobrego poza nostalgią za "starymi, dobrymi czasami".
Wieczne zło: Wojna w Arkham Peter J. Tomasi
5,5
Fabuła rozgrywa się w czasie trwającego "Wiecznego Zła" co za tym idzie, słońce nie rozświetla Ziemi, Batman zniknął a ulice Gotham zostały pokryte mrokiem i podzielone na strefy rządzone przez słynnych szaleńców, częstych bywalców Arkham. Tomasi miał niezły pomysł wyjściowy. Historia w której Bane rozpoczyna krucjatę przeciwko słynnym przeciwnikom nietoperza w celu przejęcia władzy nad miastem, zapowiadała się na niezły akcyjniak.
Niestety, rozwiązania zastosowane przez autora zdemolowały fabułę a motyw przemienienia niczym w "Kosmicznym meczu" położył ten wolumin całkowicie.
Warstwa wizualna jest bardzo dobra. Scot Eaton tworzy panele spętane w mroku a jego kreska próbuje nawiązać do bardziej znanych kolegów z New52 (np. Jason Fabok). W niektórych momentach przesadza z ogromem "Zguby", który wydaje się że zaraz wyskoczy z komiksu, ledwie mieszcząc się na całostronicowych kadrach.
Album mógł okazać się atrakcyjnym dodatkiem do głównej historii (bez wpływu na nią),jednak rozwiązania zastosowane przez scenarzystę spowodowały, że można przeczytać go raz i szybko zapomnieć o jego istnieniu.