JLA - Amerykańska Liga Sprawiedliwości: Tom 1

- Kategoria:
- komiksy
- Cykl:
- JLA - Amerykańska Liga Sprawiedliwości (tom 1)
- Tytuł oryginału:
- JLA: The Deluxe Edition, Vol. 1
- Wydawnictwo:
- Egmont Polska
- Data wydania:
- 2016-01-27
- Data 1. wyd. pol.:
- 2016-01-27
- Liczba stron:
- 256
- Czas czytania
- 4 godz. 16 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788328116122
- Tłumacz:
- Krzysztof Uliszewski
- Tagi:
- DC Comics Liga Sprawiedliwości
Najwięksi superbohaterowie świata zebrali się, by stworzyć niepokonaną superdrużynę! W samą porę, gdyż z kosmosu przybyła na Ziemię tajemnicza ekipa znana jako Hiperklan - z przewrotnym zamiarem uratowania ludzkości przed samą sobą. Jednak podejrzliwa Amerykańska Liga Sprawiedliwości poznaje prawdziwe intencje kosmitów i wówczas dochodzi do ogromnej bitwy o planetę!
Dodatkowo w albumie: kampania na rzecz poszerzenia składu grupy przynosi Lidze najbardziej niezwykłego członka, horda upadłych aniołów przenosi swoją wojnę na Ziemię, a jeden z najdawniejszych przeciwników Ligi powraca groźniejszy niż kiedykolwiek!
Pierwszy tom popularnej Amerykańskiej Ligi Sprawiedliwości autorstwa uznanego pisarza Granta Morrisona (All-Star Superman, Animal Man, Batman) z rysunkami Howarda Portera (JLA, The Flash) i Johna Della oraz dodatkowym udziałem Marka Millara i Oscara Jimeneza.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 113
- 54
- 42
- 29
- 8
- 4
- 4
- 3
- 3
- 3
OPINIE i DYSKUSJE
Liga Sprawiedliwości Nowy porządek świata to kumulacja superbohaterów DC, którzy mierzą się z równie silnymi przeciwnikami np. aniołami. Interesujące interakcje między ikonami komiksu. Godny uwagi w drugiej części tomu nietypowy wizerunek Supermana. Green Arrow syn Olivera Queena aspiruje do członkostwa w Lidze. Tym razem dość ubogi opis odnośnie powstawania i znaczenia przedstawionych komiksów.
Liga Sprawiedliwości Nowy porządek świata to kumulacja superbohaterów DC, którzy mierzą się z równie silnymi przeciwnikami np. aniołami. Interesujące interakcje między ikonami komiksu. Godny uwagi w drugiej części tomu nietypowy wizerunek Supermana. Green Arrow syn Olivera Queena aspiruje do członkostwa w Lidze. Tym razem dość ubogi opis odnośnie powstawania i znaczenia...
więcej Pokaż mimo toW krótkim eseju na koniec tomu autorzy wyjawili, że chcieli uczynić z tej serii powieść godną wielomilionowego filmu z Hollywood. To udało im się z pewnością. JLA mierzy się z Marsjanami, aż wreszcie z tworem z substancją podobną do tej znanej choćby z "Limitless". Gwiazdorski rozmach i wciągająca fabuła - top.
W krótkim eseju na koniec tomu autorzy wyjawili, że chcieli uczynić z tej serii powieść godną wielomilionowego filmu z Hollywood. To udało im się z pewnością. JLA mierzy się z Marsjanami, aż wreszcie z tworem z substancją podobną do tej znanej choćby z "Limitless". Gwiazdorski rozmach i wciągająca fabuła - top.
Pokaż mimo toTytuł po którym spodziewałem się wiele - i tyle też otrzymalem. Pięknie przedstawione historie w których superbohaterowie poza heroiczną walką pokażują również swoje ludzkie oblicza i błędy. Naprawdę doskonała pozycja
Tytuł po którym spodziewałem się wiele - i tyle też otrzymalem. Pięknie przedstawione historie w których superbohaterowie poza heroiczną walką pokażują również swoje ludzkie oblicza i błędy. Naprawdę doskonała pozycja
Pokaż mimo toPRAWIE JAK SZKLANA PUŁAPKA
O przeczytaniu tego albumu marzyłem od chwili, kiedy w jednym z numerów Świata Komiksu, w zamieszczonej w nim liście 100 najlepszych komiksów wszech czasów wg Wizarda, przeczytałem, że to taka Szklana pułapka tylko z Batmanem w roli Johna McClane’a. A fan Die Hard chyba niczego więcej nie potrzebuje, by sięgnąć po podobne dzieło. I chociaż po lekturze komiksu trudno mi tak do końca zgodzić się z tym opisem fabuły (Mroczny Rycerz przemyka tu co prawda szybem windy niczym Bruce Willis, ale podobne elementy stanowią jedynie drobne easter eggi niż coś więcej),historia ta to kawał świetnej opowieści sensacyjnej z fantastyczną nutą, pełnymi garściami czerpiącej także z innych kinowych hitów, jak np. Dzień Niepodległości.
Kiedy nad Białym Domem zawisa półkilometrowej średnicy UFO, można spodziewać się, że nie zwiastuje to niczego dobrego. Co prawda, przybysze, którzy określają się mianem Hiperklanu, twierdzą, że przybyli ocalić świat, bo ich własna planeta została zniszczona. Jednak członkowie Ligi Sprawiedliwości już wkrótce odkrywają, że cele przybyłych wcale nie są tak szlachetne. A to niestety oznacza tylko jedno: kolejną wojnę o losy Ziemi…
Całość mojej recenzji na portalu GWD: https://www.gothamwdeszczu.com.pl/blog/5325new-world-order/
PRAWIE JAK SZKLANA PUŁAPKA
więcej Pokaż mimo toO przeczytaniu tego albumu marzyłem od chwili, kiedy w jednym z numerów Świata Komiksu, w zamieszczonej w nim liście 100 najlepszych komiksów wszech czasów wg Wizarda, przeczytałem, że to taka Szklana pułapka tylko z Batmanem w roli Johna McClane’a. A fan Die Hard chyba niczego więcej nie potrzebuje, by sięgnąć po podobne dzieło. I chociaż po...
5/10 - PRZECIĘTNY
Pierwszy tom serii "JLA" to typowe dla końca lat dziewięćdziesiątych nieco tandetne superbohaterskie sci-fi, pełne technologicznych supergadżetów oraz pseudonaukowej nomenklatury. Scenarzysta Grant Morrison zdecydował się postawić na akcję i to na niej oparł fabułę tego komiksu, która toczy się w szybkim, ale jednostajnym tempie. Jedna rozwałka goni kolejną i tak non stop. Nie ma chwili oddechu, stopniowania tempa akcji i dozowania napięcia. Bohaterów widujemy jedynie w ich kostiumach, nie mając ani na chwilę dostępu do ich prywatnego życia, co mocno zubaża ten komiks. Widoczny jest podział na doświadczonych członków Ligi (m.in. Batman, Superman, Marsjański Łowca Ludzi) oraz tych nowszych, bardziej niepewnych swoich możliwości (Green Lantern, Green Arrow). Poziom tego albumu jest bardzo nierówny. O ile konfrontacje z Hiperklanem oraz Kluczem stoją na dobrym poziomie, to niestety reszta historii prezentuje się co najwyżej nijako.
Pod względem graficznym też nie ma się czym zachwycać, prace głównego rysownika serii Howarda Portera nie zrobiły na mnie dobrego wrażenia. Moim zdaniem Oscar Jiménez, który zilustrował dwa zeszyty (epizod z Kluczem) jest warsztatowo dużo lepszym rysownikiem.
Ogólnie rzecz biorąc jest przeciętnie, bez błysku, momentami kiczowato. Superhero z lat dziewięćdziesiątych w pełnej krasie. Tylko dla największych fanów.
Fabuła: 5/10 (przeciętnie)
Ilustracje: 4/10 (nijaki)
Jakość wydania + bonusy: 7/10 (bardzo dobry)
Więcej szczegółów: https://comicbookbastard.blogspot.com/2019/01/amerykanska-liga-sprawiedliwosci-jla.html
5/10 - PRZECIĘTNY
więcej Pokaż mimo toPierwszy tom serii "JLA" to typowe dla końca lat dziewięćdziesiątych nieco tandetne superbohaterskie sci-fi, pełne technologicznych supergadżetów oraz pseudonaukowej nomenklatury. Scenarzysta Grant Morrison zdecydował się postawić na akcję i to na niej oparł fabułę tego komiksu, która toczy się w szybkim, ale jednostajnym tempie. Jedna rozwałka goni...
Komiksy z serii Eaglemoss są coraz dziwniejsze. JLA: Nowy porządek świata zawiera 3 historie. Pierwsza to kompletne opowiadanie o przybyciu Hiperklanu, który chce pozbyć się Ligi Sprawiedliwości, a to prowadzi do wojny. Niestety dwie kolejne historie to jakaś kpina, każda z nich zawiera się na zaledwie 5 stronach i nie tłumaczy czytelnikowi nic. Nagle pojawia się jakiś statek kosmiczny, a Liga raz dwa sobie z nim radzi i koniec. A 3 historia to jakaś geneza JLA, gdzie Superman się dopiero rekrutuje, świeci na niebiesko, można przez niego przejść jak przez ducha, a wszystko to bez jakiegokolwiek wyjaśnienia.
Jest coraz słabiej i nie mogę się doczekać kiedy ta kolekcja się skończy.
Komiksy z serii Eaglemoss są coraz dziwniejsze. JLA: Nowy porządek świata zawiera 3 historie. Pierwsza to kompletne opowiadanie o przybyciu Hiperklanu, który chce pozbyć się Ligi Sprawiedliwości, a to prowadzi do wojny. Niestety dwie kolejne historie to jakaś kpina, każda z nich zawiera się na zaledwie 5 stronach i nie tłumaczy czytelnikowi nic. Nagle pojawia się jakiś...
więcej Pokaż mimo toGrant Morrison bardzo ciężko pracował na swój przydomek "Szalonego Szkota". Oj, bardzo, ale to naprawdę bardzo ciężko. Efekty tej pracy widać, między innymi, w niniejszym albumie, będącym pierwszym tomem jego "dzieł zebranych" opiewających przygody najpotężniejszej drużyny w dziejach ludzkości - JLA. Pan Morrison na pisaniu opowiastek z superbohaterkowa pozjadał zęby (podejrzewam, iż nie tylko swoje). Album niniejszy stanowi tzw. "kwintesencję superbohaterszczyzny", czyli... osiąga, wydawałoby się nieosiągalne, szczyty durnoty, infantylności, niewiarygodnej wręcz pompatyczności (zwanej przez wielbicieli gatunku "epickością") oraz wtórności i powtarzalności. Sam scenarzysta, doskonale zdaje sobie sprawę z "poziomu" swego dzieła żartując sobie z tzw. "superbohaterszczyzny" (a więc i z siebie samego poniekąd) i świetnie się przy tym bawiąc. A najstraszniejsze w tym wszystkim jest to, iż biedny czytelnik w pewnym momencie uświadamia sobie, iż ta cała kiczowatość ma jakiś głęboko ukryte drugie dno (a czasami i trzecie)... I że chce się tej sieczki więcej, i więcej, i więcej...
Ot, magia popkultury - dzieło tak głupie, iż aż w tej całej głupocie niemal genialne (wiem, iż odrobinę nad wyraz piszę).
Mnie osobiście Szalony Szkot ułowił na te swoje czary-mary. Przy zasiadaniu do lektury nie sądziłem, iż tak się sprawy potoczą, ale... O zgrozo, spodobało mi się... I chcę więcej...
PS.
Zapomniałbym, za rysunki odpowiadają panowie Howard Porter (99% albumu) oraz
wspomagający go gdzieniegdzie Oscar Jimenez, i są one... poprawne... Na momencik Morrisona wspierał jeszcze Mark Millar (ale to dosłownie na momencik tylko).
Na wspomnienie zasługuje również wydanie niniejszego Albumu. Egmont przeszedł sam siebie. Piękna, niezmiernie twarda i lakierowana okładka, a w środku kreda o bardzo dobrej gramaturze. Po prostu bajka. Tylko ta waga... Ciąży menda w łapie, oj ciąży...
Grant Morrison bardzo ciężko pracował na swój przydomek "Szalonego Szkota". Oj, bardzo, ale to naprawdę bardzo ciężko. Efekty tej pracy widać, między innymi, w niniejszym albumie, będącym pierwszym tomem jego "dzieł zebranych" opiewających przygody najpotężniejszej drużyny w dziejach ludzkości - JLA. Pan Morrison na pisaniu opowiastek z superbohaterkowa pozjadał zęby...
więcej Pokaż mimo toCiekawy pomysł Morrissona na największych superbohaterów DC.
Ciekawy pomysł Morrissona na największych superbohaterów DC.
Pokaż mimo toMiałem naprawdę złe przeczucie co do tego komiksu, głównie ze względu na Uncanny Avengers, które no nie było najlepszym komiksem ale miło się zaskoczyłem. Ciekawa fabuła, ciekawie przedstawieni bohaterowie, jedyne co mnie raziło w oczy to rysunki ale później już się przyzwyczaiłem. Obowiązkowa pozycja dla fanów komiksów DC.
Miałem naprawdę złe przeczucie co do tego komiksu, głównie ze względu na Uncanny Avengers, które no nie było najlepszym komiksem ale miło się zaskoczyłem. Ciekawa fabuła, ciekawie przedstawieni bohaterowie, jedyne co mnie raziło w oczy to rysunki ale później już się przyzwyczaiłem. Obowiązkowa pozycja dla fanów komiksów DC.
Pokaż mimo toJLA vol.1 pozwoliło mi wrócić do lat 90tych, przypomnieć sobie czasy komiksów z kiosku i radości, która we mnie rosła gdy odbierałem najnowszy miesięcznik.
Grant Morrison dostał zadanie odbudowania pozycji Ligi Sprawiedliwości na komiksowej mapie i udało mu się to w pełni. Prezentuje nowe otwarcie grupy w klasycznym składzie (gwiazdorska 6 z New52 oraz niezawodny Marsjański Łowca, pojawia się też Green Arrow). Tom zawiera jedną dłuższą historię (przybycie Hiperklanu na Ziemię zajmuje 4 zeszyty) i kilka szybkich, dynamicznych historii. Bardzo dobrze dopasował się Howard Porter, może kreska nie oszałamia, ale idealnie dopełnia zwariowaną fabułę, zresztą bajeczna kolorystyka też ma spore znaczenie.
Komiks to typowa podróż w czasy dzieciństwa, nie arcydzieło ale solidna pozycja, a sposób wydania przez Egmont (ach ta lakierowana okładka),powoduje że samo trzymanie komiksu w rękach działa relaksacyjnie.
JLA vol.1 pozwoliło mi wrócić do lat 90tych, przypomnieć sobie czasy komiksów z kiosku i radości, która we mnie rosła gdy odbierałem najnowszy miesięcznik.
więcej Pokaż mimo toGrant Morrison dostał zadanie odbudowania pozycji Ligi Sprawiedliwości na komiksowej mapie i udało mu się to w pełni. Prezentuje nowe otwarcie grupy w klasycznym składzie (gwiazdorska 6 z New52 oraz niezawodny Marsjański...