rozwiń zwiń

Czytamy w weekend

LubimyCzytać LubimyCzytać
12.08.2016

Przed nami długi weekend. Pogodę trudno przewidzieć, ale nam czytelnikom nie jest straszna żadna jej wariacja. Bo jedną prognozę możemy postawić i obstawiać, że sprawdzi się w 100%: będziemy czytać. Zdradzamy Wam, z jakimi książkami spędzi ten czas część redakcji. A Wy, jakie macie plany czytelnicze?

Czytamy w weekend

Ta książka musiała na mnie trochę poczekać. W lutym ukazała się pod patronatem lubimyczytać.pl i wylądowała na mojej półce „Chcę przeczytać”. Ze względów czysto praktycznych nie czytam wersji papierowych książek grubszych niż 300 stron, więc czekałam na pojawienie się ebooka. I czekałam… I czekałam… I wyszła już wersja audio czytana przez Filipa Kosiora, a ebook? Krąży tylko piracka wersja w sieci, której na pewno nie tknę. Tym samym moja cierpliwość dobiegła końca, sięgnęłam na półkę, zdjęłam papierową cegłę i zamierzam z nią spędzić najbliższy długi weekend. Już czuję ten dyskomfort trzymania w rękach takiego grubego tomiszcza, ale liczę, że treść wynagrodzi mi te niedogodności. 

Ocena: 8,01/10 (1436 ocen i 240 opinii) – takie noty czytelników gwarantują literacką ucztę, do której właśnie zasiadam. Udanego długiego weekendu!

W ten weekend wyruszam na urlop. W planie jest objazd wschodu Polski, z wyskokiem do Lwowa, a docelową bazą będą Bieszczady. Marzę o kilku dniach nicnierobienia. Położę się wtedy w ogrodzie z widokiem na góry i zacznę czytać Oby cię matka urodziła chorwackiej pisarki Vedrany Rudan. Książkę tą dostałam od przyjaciółki. „To niełatwa powieść, ale przeczytaj ją, powinna Ci się spodobać” - powiedziała.

Rudan porusza trudne tematy. Pisze o relacjach matek i córek, o tym, jak cienka jest granica między miłością a nienawiścią, o rodzinnych konfliktach, a także o starzeniu się i nieuchronnej śmierci. Może to nie najlżejsza pozycja na urlop, ale sama jestem córką mojej matki i matką swojej córki, dlatego też chętnie zgłębię te skomplikowane sprawy.

Całkiem niedawno odkryłam, że lubię książki historyczne, w których przedstawia się wydarzenia z perspektywy osób uczestniczących lub w których obszernie opisuje się konsekwencje społeczne przełomowych wydarzeń. To pewnie dlatego, że zupełnie nie mam pamięci do nazwisk, co utrudnia mi funkcjonowanie w świecie pozaliterackim, a książki Davisa zajmują zbyt wiele miejsca. Przy okazji tworzenia kolejnego konkursu w serwisie w ręce wpadł mi tytuł, który zdaje się odpowiadać moim preferencjom.

Powieść Matthiasa Nawrata, który od dziesiątego roku życia mieszka w Niemczech, jest splotem anegdot opowiedzianych przez dziadka Jurka. Przywołując jego wspomnienia, autor przeprowadza czytelnika przez kilka epok polskiej historii. Dziadek Jurek urodził się w przedwojennej Warszawie, uczestniczył w powstaniu, przeżył Auschwitz. Po wojnie próbuje odnaleźć się w komunistycznej rzeczywistości. Na każdym etapie swojego życia przeżywał chwile grozy – małe śmierci. Ta prawdziwa jest punktem wyjścia do przypomnienia całej drogi, którą przebył.

Książka nie wydaje się ckliwa, śmierć i trudne czasy opisuje bez patosu, a wspomnienia dziadka autor przedstawia dokładnie w takiej formie, w jakiej mógł je usłyszeć w dzieciństwie – co straszniejsze są złagodzone na potrzeby dostosowania treści do wieku odbiorcy, a niektóre pogadanki podkoloryzowane. W końcu kto by nie chciał być bohaterem w oczach swoich wnuków?

Dwa tygodnie temu wspominałem, że najlepsze książki, jakie przeczytałem w tym roku, były napisane przez kobiety. Nic dziwnego zatem, że idę za ciosem. W nadchodzący weekend zamierzam czytać Czas kobiet Jeleny Czyżowej. W skrócie, jest to historia samotnej matki w ZSRR, której dziecko pomagają wychować trzy sąsiadki: arystokratka, proletariuszka i chłopka.

Powieść ta wisiała nade mną od dłuższego czasu. Z kilku powodów. Po pierwsze, kupiłem ją kiedyś w prezencie dla mojej mamy, z niewypowiedzianą intencją, że kiedyś ją od niej pożyczę. Ten czas nadszedł. Poza tym, do większości nagród literackich podchodzę ze sceptycyzmem, ale możliwość legitymowania się Rosyjskim Bookerem (nagrodą, którą wcześniej uhonorowano m.in. Gieorgija Władimowa i Bułata Okudżawę) na pewno nie świadczy na niekorzyść książki. Opis na obwolucie sugeruje ponadto podobieństwo „Czasu kobiet” do przepięknego radzieckiego filmu „Moskwa nie wierzy łzom” Władimira Mieńszowa, w którym zakochałem się kilka lat temu. Dla mnie to kolejna rekomendacja. Oraz, last but not least, książka jest pod naszym patronatem. Zapowiada się dobry, odrobinę dłuższy weekend.

A Wy co będziecie czytać w ten weekend?


komentarze [88]

Sortuj:
Niezalogowany
Aby napisać wiadomość zaloguj się
5000lib 17.08.2016 01:27
Czytelnik

Nic. Na szczęście. Świat nie kończy się na czytaniu, nawet (przede wszystkim) ze zrozumieniem. :-).

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Road33 15.08.2016 00:18
Czytelnik

Czas na... Harda

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
 Harda
Meszuge 14.08.2016 22:11
Czytelnik

A może... http://www.polityka.pl/tygodnikpolityka/kultura/1670420,1,wybieramy-ksiazki-sugerujac-sie-tym-co-podpowiada-siec-a-siec-nie-podpowiada-bezinteresownie.read

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
shee 14.08.2016 18:56
Czytelnik

Czerń i purpura
Filary ziemi

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
 Czerń i purpura  Filary ziemi
Bibliotekarz

U nas w weekend rządzi 438 dni. Nafta z Ogadenu i wojna przeciw dziennikarzom
A w kolejce już czekają Afgańska Perła i Sztuka fermentacji. Praktyczne wskazówki z całego świata na temat procesu kiszenia i fermentacji warzyw, owoców, miodu, ziaren,...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
 438 dni. Nafta z Ogadenu i wojna przeciw dziennikarzom  Afgańska Perła  Sztuka fermentacji. Praktyczne wskazówki z całego świata na temat procesu kiszenia i fermentacji warzyw, owoców, miodu, ziaren, nabiału, strączków i innych produktów
Robert Łyskawa 14.08.2016 11:38
Czytelnik

Dopiero co skończyłem: Dom na końcu świata
Obok leży do czytania jeszcze: A jeśli ciernie
A skoro weekend trwa jeszcze jutro to prawdopodobnie zacznę: Dolores Claiborne

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
 Dom na końcu świata  A jeśli ciernie  Dolores Claiborne
Ewelina Muc 14.08.2016 07:47
Czytelnik

Od zwierząt do bogów

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
 Od zwierząt do bogów
Bombel 13.08.2016 23:16
Czytelnik

Niestety skończyłam Stokrotka w kajdanach -świetna książka.
Ale za to zabieram się za Ślepy trop

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
 Stokrotka w kajdanach  Ślepy trop
Anna 13.08.2016 21:53
Czytelniczka

Za żadne skarby
A, że jest długi weekend, może zdążę zacząć Gdzie Indziej

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
 Za żadne skarby  Gdzie Indziej
Scarlettrose 13.08.2016 19:44
Czytelniczka

udało mi się skończyć Czarodzieje a teraz czytam Chrzest ognia

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
 Czarodzieje  Chrzest ognia