Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Nie da się tego czytać nie mieszając sobie jednocześnie w głowie. Książka sprawia wrażenie napisanej przez jakąś sektę, bądź ludzi niestabilnych psychicznie. Został także zastosowany szyk przestawny zdań, by czytelnik nie zauważył, że w kółko czyta to samo przesłanie...Ogólnie nie polecam nikomu.

Nie da się tego czytać nie mieszając sobie jednocześnie w głowie. Książka sprawia wrażenie napisanej przez jakąś sektę, bądź ludzi niestabilnych psychicznie. Został także zastosowany szyk przestawny zdań, by czytelnik nie zauważył, że w kółko czyta to samo przesłanie...Ogólnie nie polecam nikomu.

Zanim zabrałam się do przeczytania Poradnika obejrzałam ekranizację. Świetna gra aktorska sprawiła, że na drugi dzień sięgnęłam po książkę. Została ona napisana w formie dziennika, dlatego bardzo szybko się ją czyta, pomimo tego, że jest dosyć obszerna. Głównym bohaterem jest tutaj Pat, cierpiący na zaburzenia psychiczne spowodowane rozłąką z żoną. Przebywając z tego powodu w "niedobrym miejscu", stracił rachubę czasu. Po 4 latach zostaje wypuszczony i zamieszkuje z rodzicami, ale nadal musi uczęszczać na terapie i przyjmować leki. Głęboko wierzy w to, że jeśli stanie się lepszym człowiekiem, to odzyska żonę. Każda strona obrazuje jego walkę z własnym charakterem. Na kolacji u przyjaciela poznaje Tiffany, która tak jak Pat objęta jest terapią po stracie męża. Wkrótce łączy ich "przyjacielska" relacja. Koniec końców jest taki, że nie zawsze wszystko idzie po naszej myśli, ale myślmy pozytywnie, bo to nas zbliża do osiągniecia celów.

Zanim zabrałam się do przeczytania Poradnika obejrzałam ekranizację. Świetna gra aktorska sprawiła, że na drugi dzień sięgnęłam po książkę. Została ona napisana w formie dziennika, dlatego bardzo szybko się ją czyta, pomimo tego, że jest dosyć obszerna. Głównym bohaterem jest tutaj Pat, cierpiący na zaburzenia psychiczne spowodowane rozłąką z żoną. Przebywając z tego powodu...