-
ArtykułyMama poleca: najlepsze książki dla najmłodszych czytelnikówEwa Cieślik19
-
ArtykułyKalendarz wydarzeń literackich: czerwiec 2024Konrad Wrzesiński5
-
ArtykułyWyzwanie czytelnicze Lubimyczytać. Temat na czerwiec 2024Anna Sierant1173
-
ArtykułyCzytamy w długi weekend. 31 maja 2024LubimyCzytać419
Biblioteczka
2017
2019
2018
2020
2020
2015-07
2015-08
2013-07-01
2013-03-25
Niestety, ale czuję po lekturze lekkie rozczarowanie i zdecydowany niedosyt. Z początku byłam zachwycona, lekki styl, poczucie humoru, wydawałoby się, że świeże spojrzenie na miejsca o których tak na prawdę nie miałam pojęcia... to wszystko do czasu, aż dotarłam do rozdziału o Czarnobylu. Ponieważ sporo wiem o tym miejscu, uderzyła mnie infantylność i ignorancja autora. Zaczęłam się zastanawiać, czy reszta rozdziałów też jest równie wątpliwej wartości merytorycznej. W dodatku co jakiś czas pojawiają się sprostowania w przypisach - autor pisze co mu się wydaje i nie zawsze jest to zgodne z prawdą.
Ogólnie: pomysł świetny, wykonanie... styl jak najbardziiej na plus, przecież nie zawsze o takich miejscach trzeba pisać ze śmiertelną powagą, jednak nie zaszkodziłoby nieco więcej konkretnych informacji.
Niestety, ale czuję po lekturze lekkie rozczarowanie i zdecydowany niedosyt. Z początku byłam zachwycona, lekki styl, poczucie humoru, wydawałoby się, że świeże spojrzenie na miejsca o których tak na prawdę nie miałam pojęcia... to wszystko do czasu, aż dotarłam do rozdziału o Czarnobylu. Ponieważ sporo wiem o tym miejscu, uderzyła mnie infantylność i ignorancja autora....
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2012-04-25
Tej książki nie da się przeczytać "na raz". Trzeba ją kosztować kawałeczek po kawałeczku. Smakować każdy akapit.
W każdym podrozdziale znajdziemy jakąś mini opowieść. W kilku czasem zdaniach ukaże się nam coś więcej, historia, mini projekcja. Za każdym razem robiłam sobie przerwę i dzięki plastycznym opisom mogłam sobie tak dokładnie, namacalnie wyobrazic o czym pisali autorzy. Wszystkie opisane sytuacje, anegdoty, pejzaże, statystyki dają nam niesamowicie bogaty obraz Wysp Owczych. Poznamy mentalność i obyczaje mieszkańców, poczujemy dzikość przyrody, zasmakujemy dnia codziennego.
Aż chciałoby się tam polecieć i doświadczyć na własnej skórze całej tej magii i uroku.
Nie często się zdarza, żeby ksiązka wywarła na mnie wrażenie, jakbym faktycznie była tam razem z autorami i doświadczała wszystkiego razem z nimi. Jestem pod niesamowitym wrażeniem i jeszcze długo bedę wracać myślami do Wysp Owczych. Aż pewnego dnia kupię bilet...
Tej książki nie da się przeczytać "na raz". Trzeba ją kosztować kawałeczek po kawałeczku. Smakować każdy akapit.
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toW każdym podrozdziale znajdziemy jakąś mini opowieść. W kilku czasem zdaniach ukaże się nam coś więcej, historia, mini projekcja. Za każdym razem robiłam sobie przerwę i dzięki plastycznym opisom mogłam sobie tak dokładnie, namacalnie wyobrazic o czym pisali...