Opinie użytkownika
W każdym opowiadaniu, jak w tafli wody, widziałam odbicia krzywd i bólu z dzieciństwa, z młodości, małżeńskich, rodzicielskich, szkolnych...
I czułam jak falą wracają one codziennie, by przypominać o swoim bycie i wpływać z ogromną mocą na życie, któremu poddają się (lub nie) bohaterowie.
Nie zabrakło uprzejmości (wymuszonych), uśmiechów (nieszczerych), gestów pojednania,...
Niedostępne. Tajemnicze. Owiane mitami, legendami. Pełne przesądów i stereotypów. Dotknięte piętnem człowieka i historii.
Były przekleństwem i inspiracją. Przedmiotem kultu. Towarzyszami samotnych. Łącznikami między życiem i śmiercią.
Jednak w kontakcie z człowiekiem to właśnie człowiek wydaje się być tym, który nie rozumie; patrzy tylko "jednym okiem"; nie dopuszcza do...
Nieuniknione nawiedza.
I każe śpiewać...
Błaha ta nasza "światowa samotność" wystawiana na pokaz w mediach społecznościowych w kontrze do odosobnienia zawziętego Mosesa Sweetlanda na lądzie tak zimnym jak serca niektórych jego mieszkańców...
Nasza "wygodna samotność" - tak teatralna - z kubkiem ciepłego napoju i potrzebami zaspokajanymi pieniędzmi w kontraście do ogromu...
" (...) milszy mi śmiech twój
niż przyszłość, w której po mnie chowasz ból."
Przejmująca, porywająca opowieść o mocy prawdziwej przyjaźni, o sile jaką jest wyobraźnia i o wartości, jaką niesie ze sobą Pamiętanie.
Dorośli! Nie dajmy upływowi Czasu wydzierać z siebie tych pozostałych w nas strzępków dziecięcej fantazji, marzeń i pewności w działaniu! I uczmy Dzieciaki...
Dlaczego większość z nas tak bardzo chce wrócić do czasów młodości i dorastania?
Przecież tam roiło się od demonów, potwornych wytworów wyobraźni, złych wyborów, koszmarnych snów i gadających żab!
To wszystko serwuje nam kreską i mroczną tonacją kolorystyczną Sandoval w swojej interesującej koncepcji na dojrzewanie.
Bo nikt nie mówił, że to całe dorastanie to tylko...
Przesiąknęłam bólem wschodzącego słońca.
Niewyobrażalnym rozłamem serca po stracie.
Stałam się częścią dopracowywanych barw, palet pełnych emocji w kolorze myśli, słów pisanych fioletem.
Stałam się czuła na bliskość...
Mężczyźni z kompleksami i piętnem niespełnionych marzeń o kobietach, które najpiękniej zlepia się ze skrawków każdej poznanej na krótko, na lato, na romans, na jedną noc...
Kobiety, które mają albo silne ciała albo silnego ducha. Wszystkie zniewolone koniecznością kochania i kochania odwzajemnionego...
Wszyscy bohaterowie "pocili się pod pachami" od nadmiaru emocji,...
Próbowałam odnaleźć się pomiędzy rozdziałami jako mediatorka, psycholog dziecięcy, terapeuta rodzinny, córka, matka, wnuczka i... niedoszły rodzic.
Miotałam się pomiędzy powinnościami i obowiązkami, pojęciami szacunku, wolności i tolerancji; pomiędzy dyscypliną a "wolnym wyborem", własnymi wspomnieniami z dzieciństwa... a to wszystko dlatego, że chciałam z całą wewnętrzną...
Zimno. Bardzo zimno.
Zaciśnięte usta. Odrętwiałe ręce.
Od pracy. Od wojny. Z przywiązania do gór.
Życie. Bardzo Życie.
Proste. Podstawowe. Pierwotne. Wcale nie nędzne.
Czy właściwe?
ŻYĆ dla każdego ma inną temperaturę...
"Ze wszystkich rzeczy wiecznych, miłość trwa najkrócej"...
A to wszystko miłość. Potrzeba miłości. Dawanie miłości i jej odbiór. Jej nadmiar i niedosyt. Jej pragnienie i nienawiść, za to, że w ogóle przyszła. I ta różna miłość - do mężczyzny, kobiety, dziecka, innego mężczyzny, innej kobiety, innego życia, przeszłego życia, miłość do tęsknienia i potrafienia...
... bo nieważne jacy jesteśmy; ważne kim jesteśmy dla siebie i najbliższych. Jakie mamy pasje, co możemy zrobić, by być szczęśliwi i uszczęśliwiać innych.
... bo każdy ma inny talent. Nikt nie jest taki sam. A mimo to, można wspólnie działać i wspólnie marzyć.
Jeśli nie wiesz, co kupić ukochanemu/ukochanej na walentynki - bądź oryginalny i podaruj jej/jemu tą książkę.
Jeśli nie wiesz, jak pokazać dziecku co to miłość i jak wielka potrafi być - podaruj mu tą książkę.
Bo książeczka jest magiczna w swojej prostocie przekazu.
A my tak komplikujemy miłość...
Niezwykła książka, którą chciałoby się przeczytać wszystkim dzieciom. I dorosłym.
Dzieciom dlatego, by zrozumiały, że są ludzie i zwierzątka, którymi trzeba się opiekować. I ta potrzeba pomagania nie powinna w nas nigdy zgasnąć.
Dorosłym dlatego, żeby pojęli, że dzieci są od nich o wiele mądrzejsze i dlatego warto ich słuchać. Że nawet najmniejszemu kamykowi trzeba podać...
Poruszona zostałam.
I dziwnie spłoszona.
Bo nikt tak pięknie nie mówił o śmierci.
Właściwie wcale nie o niej złej, ale zupełnie ludzkiej.
A do tego piękne ilustracje, takie delikatne..
Bajka..
Pani Agnieszko - mój Mistrzu! Składam pokłon głęboki, po same kolana, moje lub Pani.
Przebijanie się przez zawiłości osobowości i historii rozdwojonej jaźni, życia pięknego "nie tu" i życia zwyczajnego, we własnej osobie, bywało ciężkie, lecz niezwykle barwne, urocze i prawdziwe.
Biała bluzka jako symbol?
Kartki i bilety, zaświadczenia z zakładu pracy?
Zabawy, alkohol,...
Szczerze, tak serio, to nie bardzo byłam ciekawa, czego dowiem się na kolejnej stronie lub w kolejnej historii.
Choć historie pouczające, jak u Coelho czy Schmitta, nie poruszają.
Jedynie ta o szukającej głębi kobiecie..
Może dlatego, że bardziej osobista..
Książka w formacie kieszonkowym, również torebkowym.
Napisana lekkim językiem, z humorem.
Ważne lub ciekawe informacje zostały wyszczególnione.
Lektura uzupełniająca lub przypominająca dla kociarzy i nie tylko.
Ciężko jest napisać opinię o komiksie. A tym bardziej o polskim komiksie. O tak BARDZO polskim komiksie.
Co tam Jeż. Co tam Ksiądz czy Demon.
Dla mnie zbyt brutalny, bom wrażliwa dusza.
Ale mocny. Dobitny.
Perwersyjny obrazkowo.
Magicznie ilustrowana i pięknie wydana książka.
Nie tylko dla małych, ale i dużych dzieci.
Czytana z mruczącym kotem na kolanach.
Wymruczana tajemnica...