Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Zakochacie się w pierzastych. Autorka opisuje swoją przygodę z ptakami, którą zaczęła się od gołębnika.( Przyznam, że teraz zupełnie inaczej patrzę na gołębiarzy tzn. rozumiem ich pasję ale nie zawsże tak było). Z czasem do domu Esther wprowadzili się : gawron, sroka i wrona. Z różnych powodów nie byłyby w stanie przetrwać na wolności, zaopiekawała się nimi całym sercem. Podziwiam jej determinację. Wychowanie dzikiego ptaka, bez klatki, w mieszkaniu to duże wyzwanie chociażby ze względu na higienę. Autorka nadzwyczajniej w świecie sprząta z dywanów i mebli ptasie odchody i ma ubaw, gdy gość wcześniej czy później pyta jak sobie radzi z ptasią kupą. Ptaki potrafią wynagrodzić te niewygody. Co powiecie na wronę śpiewającą arie operowe Wagnera? Okazuje się, że ptaki mają swoich ulubionych kompozytorów, na dźwięki innych uciekają w najdalsze zakątki domu. Autorka w opowieści ze swojego życia wplata historie o krukowatych wychowywanych przez innych ludzi, ich zachwyt ale też strach, przesądy. Lola - kruczyca Trumana Capote, długo czekała żeby ją pokochał a finał tej miłości był zaskakujący. Z niecierpliwością czekam w tym roku na pierwszą niedzielę maja by dołączyć do społeczności na całym świecie, która właśnie w ten dzień, nazywany Międzynarodowym Dniem Chórów o Poranku, słucha porannego ptasiego śpiewu. Autorka przeżyła razem z gawronem i sroką ponad dwadzieścia. Niezwykła to miłość a jednoczeście odnoszę wraźenie że całkowicie naturalna, wystarczy uważnie przyjrzeć się pierzastym.