-
ArtykułyKsiążka: najlepszy prezent na Dzień Matki. Przegląd ofertLubimyCzytać4
-
ArtykułyAutor „Taśm rodzinnych” wraca z powieścią idealną na nadchodzące lato. Czytamy „Znaki zodiaku”LubimyCzytać1
-
ArtykułyPolski reżyser zekranizuje powieść brytyjskiego laureata Bookera o rosyjskim kompozytorzeAnna Sierant2
-
ArtykułyAkcja recenzencka! Wygraj książkę „Czartoryska. Historia o marzycielce“ Moniki RaspenLubimyCzytać1
Biblioteczka
2019-10-11
2019-09-11
"Znalezione nie kradzione" to kolejna część w trylogii, którą zapoczątkowała książka "Pan Mercedes". Nie można tego nazwać kontynuacją, bo tylko w niektórych bardzo luźnych mało istotnych wątkach nawiązuje do poprzedniej części, jakkolwiek pozwala nam zrozumieć lepiej skąd pewne osoby znalazły się w tej czy innej sytuacji. Co do samej książki to powiem tyle - dosyć prosty wątek, trochę nawet przewidywalny, ale bawiłem się dobrze. Teraz kolej na trzecią część. Polecam.
"Znalezione nie kradzione" to kolejna część w trylogii, którą zapoczątkowała książka "Pan Mercedes". Nie można tego nazwać kontynuacją, bo tylko w niektórych bardzo luźnych mało istotnych wątkach nawiązuje do poprzedniej części, jakkolwiek pozwala nam zrozumieć lepiej skąd pewne osoby znalazły się w tej czy innej sytuacji. Co do samej książki to powiem tyle - dosyć prosty...
więcej mniej Pokaż mimo to2019-08-30
Słowem wstępu autor ostrzega, aby nie czytać tej książki jeżeli to ma być pierwsza książka z jego dorobku która trafiła do czytelnika. Moim zdaniem, nie ma takiej potrzeby. Książka, może niedoskonała ale bardzo dobra. Ciekawa tematyka, oraz akcja. Polecam.
Słowem wstępu autor ostrzega, aby nie czytać tej książki jeżeli to ma być pierwsza książka z jego dorobku która trafiła do czytelnika. Moim zdaniem, nie ma takiej potrzeby. Książka, może niedoskonała ale bardzo dobra. Ciekawa tematyka, oraz akcja. Polecam.
Pokaż mimo to2019-08-13
Kolejna część z komisarzem Mortką w roli głównej, jak zwykle ciekawe wątki, wyraziste charaktery, nie banalna intryga. Polecam.
Kolejna część z komisarzem Mortką w roli głównej, jak zwykle ciekawe wątki, wyraziste charaktery, nie banalna intryga. Polecam.
Pokaż mimo to2019-07-22
Po bardzo dobrej pozycji jaką była "Farma Lalek", ta część pozostawia jakiś niedosyt. Niby fabuła ciekawa, szybko tocząca się akcja, ale czegoś tej książce jednak brakowało. Dodatkowo co najmniej jeden wątek wprowadzony jakby na siłę, jakby autorowi chodziło tylko o dodanie kilku stron. Ogólnie dosyć dobra książka, ale nie tak dobra jak "Farma Lalek" czy "Podpalacz".
Po bardzo dobrej pozycji jaką była "Farma Lalek", ta część pozostawia jakiś niedosyt. Niby fabuła ciekawa, szybko tocząca się akcja, ale czegoś tej książce jednak brakowało. Dodatkowo co najmniej jeden wątek wprowadzony jakby na siłę, jakby autorowi chodziło tylko o dodanie kilku stron. Ogólnie dosyć dobra książka, ale nie tak dobra jak "Farma Lalek" czy...
więcej mniej Pokaż mimo to2019-05-06
Pięć lat piekła. Taki mógłby być tytuł tej książki. Napisana bez zbędnego patosu książka ukazująca ludzi, walczących o jedzenie, walczących z bólem i cierpieniem. Książka pokazująca wszystkie oblicza życia w obozie, niektóre szokujące. Jedna z lepszych książek o tej tematyce.
Pięć lat piekła. Taki mógłby być tytuł tej książki. Napisana bez zbędnego patosu książka ukazująca ludzi, walczących o jedzenie, walczących z bólem i cierpieniem. Książka pokazująca wszystkie oblicza życia w obozie, niektóre szokujące. Jedna z lepszych książek o tej tematyce.
Pokaż mimo to2019-04-29
Jedna z lepszych części tej serii. Ciekawa historia i jak dla mnie całkowicie nieprzewidywalne zakończenie. Polecam.
Jedna z lepszych części tej serii. Ciekawa historia i jak dla mnie całkowicie nieprzewidywalne zakończenie. Polecam.
Pokaż mimo to2019-02-27
Tytuł dobrze odzwierciedla zawartość książki. "Przypadek" to najlepsze określenie tego co w niej znajdziemy. Nie ma tutaj spójnej kontynuacji losów znanych nam bohaterów, ale kilka migawek i historii z życia austriackiej społeczności. Czy warto poświęcić czas na przeczytanie tej książki? Z całą pewnością tak, chociaż trochę zawodzi lektor w audiobooku.
Tytuł dobrze odzwierciedla zawartość książki. "Przypadek" to najlepsze określenie tego co w niej znajdziemy. Nie ma tutaj spójnej kontynuacji losów znanych nam bohaterów, ale kilka migawek i historii z życia austriackiej społeczności. Czy warto poświęcić czas na przeczytanie tej książki? Z całą pewnością tak, chociaż trochę zawodzi lektor w audiobooku.
Pokaż mimo to2019-02-20
Kolejny ciekawy kryminał tego autora, aczkolwiek nie wybitny. Fani tego autora nie będą zawiedzeni.
Kolejny ciekawy kryminał tego autora, aczkolwiek nie wybitny. Fani tego autora nie będą zawiedzeni.
Pokaż mimo to2019-02-07
Książka, która jest napisana w stylu amerykańskich reportaży. Dużo powtórzeń, przypomnień a mało treści. Dłuższy artykuł spokojnie by wystarczył. Sama historia jest wstrząsająca, jakkolwiek próby uwikłania i pośrednio obarczenia winą samego Papieża JPII są odrażające.
Książka, która jest napisana w stylu amerykańskich reportaży. Dużo powtórzeń, przypomnień a mało treści. Dłuższy artykuł spokojnie by wystarczył. Sama historia jest wstrząsająca, jakkolwiek próby uwikłania i pośrednio obarczenia winą samego Papieża JPII są odrażające.
Pokaż mimo to2019-01-22
Stały dobry poziom (ale nie bardzo dobry), chociaż wątki trochę zagmatwane, a rozwiązanie jakby trochę za płytkie. Mam nadzieję, że kolejna książka z cyklu będzie na trochę wyższym poziomie.
Stały dobry poziom (ale nie bardzo dobry), chociaż wątki trochę zagmatwane, a rozwiązanie jakby trochę za płytkie. Mam nadzieję, że kolejna książka z cyklu będzie na trochę wyższym poziomie.
Pokaż mimo to2019-01-04
Lubię czytać książki Wołoszańskiego, ale ta książka z pewnością nie jest jego najlepszą. Na pewno nie dorównuje poziomem Twierdzy Szyfrów. Dużo wątków, niektóre jakby na siłę umieszczone, niezwiązana z resztą. Czy warto przeczytać? Na pewno tak, ale nie można oczekiwać fajerwerków.
Lubię czytać książki Wołoszańskiego, ale ta książka z pewnością nie jest jego najlepszą. Na pewno nie dorównuje poziomem Twierdzy Szyfrów. Dużo wątków, niektóre jakby na siłę umieszczone, niezwiązana z resztą. Czy warto przeczytać? Na pewno tak, ale nie można oczekiwać fajerwerków.
Pokaż mimo to2018-12-31
Po dramatycznych wydarzeniach w poprzedniej części Chyłka wraca. Zordon też. Czy był to powrót udany? Według mnie, nie do końca. Zakończenie napisane jakby autorowi przysługiwał limit znaków poza który nie może wyjść. Miałem odczucie, jakby autor nie miał pomysłu jak rozwikłać wszystkie wątki i poszedł na skróty.
Po dramatycznych wydarzeniach w poprzedniej części Chyłka wraca. Zordon też. Czy był to powrót udany? Według mnie, nie do końca. Zakończenie napisane jakby autorowi przysługiwał limit znaków poza który nie może wyjść. Miałem odczucie, jakby autor nie miał pomysłu jak rozwikłać wszystkie wątki i poszedł na skróty.
Pokaż mimo to2018-12-21
Jest to moja pierwsza książka tego autora i mogę powiedzieć, że się nie zawiodłem. Akcja jest dynamiczna a postacie ciekawe. Na pewno przeczytam/odsłucham pozostałe pozycje z tej serii.
Jest to moja pierwsza książka tego autora i mogę powiedzieć, że się nie zawiodłem. Akcja jest dynamiczna a postacie ciekawe. Na pewno przeczytam/odsłucham pozostałe pozycje z tej serii.
Pokaż mimo to2018-12-11
Świadectwo barbarzyństwa. Świadectwo niewoli. Świadectwo poniżenia. Świadectwo upodlenia. Świadectwo odczłowieczenia. Świadectwo czasów, które minęły, ale o których w żadnym wypadku nie wolno zapomnieć. Historia wstrząsająca, tym bardziej, jeżeli uświadomimy sobie, że ofiarami były także dzieci.
Świadectwo barbarzyństwa. Świadectwo niewoli. Świadectwo poniżenia. Świadectwo upodlenia. Świadectwo odczłowieczenia. Świadectwo czasów, które minęły, ale o których w żadnym wypadku nie wolno zapomnieć. Historia wstrząsająca, tym bardziej, jeżeli uświadomimy sobie, że ofiarami były także dzieci.
Pokaż mimo to2018-12-03
Bardzo ciekawa historia komputerów produkowanych przez polskie firmy. Szkoda że bez happy endu. Niestety, okres PRL wyrządził wiele zła i uniemożliwił seryjną produkcję nowoczesnych maszyn. Książka dla pasjonatów informatyki. Polecam. Jeżeli ktoś chciałby zobaczyć działające komputery z tamtej epoki, to polecam http://www.muzeumkomputerow.edu.pl/
Bardzo ciekawa historia komputerów produkowanych przez polskie firmy. Szkoda że bez happy endu. Niestety, okres PRL wyrządził wiele zła i uniemożliwił seryjną produkcję nowoczesnych maszyn. Książka dla pasjonatów informatyki. Polecam. Jeżeli ktoś chciałby zobaczyć działające komputery z tamtej epoki, to polecam http://www.muzeumkomputerow.edu.pl/
Pokaż mimo to2018-11-30
Opowieść, o ludziach, którzy uwiedzeni komunistyczną ideologią przekreślili swoje marzenia i życie w stalinowskim Związku Radzieckim. Czy jest mi ich żal? Trudno powiedzieć. Powieść jak na mój gust trochę zbyt lukrowana i niepotrzebnie w niektórych momentach napisana w stylu Pulp Fiction. Jeżeli kogoś interesuje ta tematyka, to polecam książkę "Moje skradzione życie" Renee Villancher.
Opowieść, o ludziach, którzy uwiedzeni komunistyczną ideologią przekreślili swoje marzenia i życie w stalinowskim Związku Radzieckim. Czy jest mi ich żal? Trudno powiedzieć. Powieść jak na mój gust trochę zbyt lukrowana i niepotrzebnie w niektórych momentach napisana w stylu Pulp Fiction. Jeżeli kogoś interesuje ta tematyka, to polecam książkę "Moje skradzione życie"...
więcej mniej Pokaż mimo to2018-11-30
Skazywali ludzi na wyroki śmierci w 15 minutowych procesach. Deprawowali więźniów z godności. Wybijali zęby, miażdżyli jądra, kazali siadać na nodze z taboretu, stawali na twarzy skazanych, nie pozwalali spać. To tylko niektóre z tortur które stosowali wobec swoich ofiar. Według nich samych, bili ale niechętnie. Do końca spoglądający z wyższością na swoje ofiary. Relacja jednego z nielicznych procesów w których udało się skazać stalinowskich oprawców. Niestety, nie możemy tego powiedzieć o mordercach czasów PRL, takich jak Jaruzelski czy Kiszczak. Niestety, III RP w tym względzie nie zdała egzaminu.
Skazywali ludzi na wyroki śmierci w 15 minutowych procesach. Deprawowali więźniów z godności. Wybijali zęby, miażdżyli jądra, kazali siadać na nodze z taboretu, stawali na twarzy skazanych, nie pozwalali spać. To tylko niektóre z tortur które stosowali wobec swoich ofiar. Według nich samych, bili ale niechętnie. Do końca spoglądający z wyższością na swoje ofiary. Relacja...
więcej mniej Pokaż mimo to
Trzecia i ostatnia część z Billem Hodgesem po raz kolejny nie zawiodła moich oczekiwań. Chociaż trochę inna od poprzednich, czyta/słucha się jej bardzo dobrze. Rybki pływają, ludzie łowią, dzieci... No właśnie. Szkoda, że to ostatnia część.
Trzecia i ostatnia część z Billem Hodgesem po raz kolejny nie zawiodła moich oczekiwań. Chociaż trochę inna od poprzednich, czyta/słucha się jej bardzo dobrze. Rybki pływają, ludzie łowią, dzieci... No właśnie. Szkoda, że to ostatnia część.
Pokaż mimo to