Jesteśmy społecznością, która kocha książki

To była moja pierwsza książka jaką przeczytałam poza lekturami. Przyjaciółka tak długo mówiła mi i błagała żebym ją przeczytała, że w końcu dla świętego spokoju, zaczęłam czytać. Było wielkie WOW że książka może mnie tak wciągnąć. Pierwszy tom przeczytałam w trzy dni (a nie jest to cienka książka) i sięgnełam po tygodniu poszukiwać po drugi i również się nie zawiodłam. Od tamtej chwili jestem mulem książkowym... :D <3 :3

To była moja pierwsza książka jaką przeczytałam poza lekturami. Przyjaciółka tak długo mówiła mi i błagała żebym ją przeczytała, że w końcu dla świętego spokoju, zaczęłam czytać. Było wielkie WOW że książka może mnie tak wciągnąć. Pierwszy tom przeczytałam w trzy dni (a nie jest to cienka książka) i sięgnełam po tygodniu poszukiwać po drugi i również się nie zawiodłam. Od...

Zakochałam się w filmie, następnie w książce. Chcę przeczytać drugi tom, ale na razie nie mam takiej możliwości.

Zakochałam się w filmie, następnie w książce. Chcę przeczytać drugi tom, ale na razie nie mam takiej możliwości.

Zostawiam tą książkę z 10 gwiazdkami. Nic dodać, nic ująć.

Zostawiam tą książkę z 10 gwiazdkami. Nic dodać, nic ująć.

Pierwszy tom pokochałam, lecz drugi trochę mnie zawiódł. Bardzo pragnęłam by kolejny tom był kontynuacją historii pierwszego, lecz nią nie był co mnie zabolało.

Pierwszy tom pokochałam, lecz drugi trochę mnie zawiódł. Bardzo pragnęłam by kolejny tom był kontynuacją historii pierwszego, lecz nią nie był co mnie zabolało.

Kocham tą serię, co więcej tu mówić...

Kocham tą serię, co więcej tu mówić...

Moim zdaniem seria "Diabelskie maszyny" zasługuje na większą popularność niż "Dary anioła" które puki co mnie nie zachwycają. I jeszcze serial który wszystko zepsuł całe wyobrażenie o Nocnych Łowcach! No ale to ma być recęzja pierwszego tomu "Diabelskich maszyn", tak więc:
książka wciągnęła mnie od pierwszej strony i gdy tylko musiałam się od niej oderwać sprawiało mi to problem... Polecam w 100% ! ! !

Moim zdaniem seria "Diabelskie maszyny" zasługuje na większą popularność niż "Dary anioła" które puki co mnie nie zachwycają. I jeszcze serial który wszystko zepsuł całe wyobrażenie o Nocnych Łowcach! No ale to ma być recęzja pierwszego tomu "Diabelskich maszyn", tak więc:
książka wciągnęła mnie od pierwszej strony i gdy tylko musiałam się od niej oderwać sprawiało mi to...

Ta seria o wiele bardziej zachwyciła niż powszechnie znana czytelnikom seria "Dary anioła", której zresztą puki co jeszcze w całości nie przeczytałam, ponieważ nie wciągnęła mnie wystarczająco.

Ta seria o wiele bardziej zachwyciła niż powszechnie znana czytelnikom seria "Dary anioła", której zresztą puki co jeszcze w całości nie przeczytałam, ponieważ nie wciągnęła mnie wystarczająco.

Cieszę się że historia Magnusa została nam przedstawiona. Jest on jednym z mioch ulubionych bohaterów, jeśli nie ulubionym.

Cieszę się że historia Magnusa została nam przedstawiona. Jest on jednym z mioch ulubionych bohaterów, jeśli nie ulubionym.