-
ArtykułyHobbit Bilbo, kot Garfield i inni leniwi bohaterowie – czyli czas na relaksMarcin Waincetel15
-
ArtykułyCzytasz książki? To na pewno…, czyli najgorsze stereotypy o czytelnikach i czytaniuEwa Cieślik253
-
ArtykułyPodróże, sekrety i refleksje – książki idealne na relaks, czyli majówka z literaturąMarcin Waincetel11
-
ArtykułyPisarze patronami nazw ulic. Polscy pisarze i poeci na początekRemigiusz Koziński42
Biblioteczka
2019-05-04
2019-03-13
2018-10-09
Powieści Dana Browna są nie zastąpione. Cenię tego autora za styl, koncepcje oraz wiedzę jaką umieszcza w książkach. "Początek" to lektura obowiązkowa!
Powieści Dana Browna są nie zastąpione. Cenię tego autora za styl, koncepcje oraz wiedzę jaką umieszcza w książkach. "Początek" to lektura obowiązkowa!
Pokaż mimo to2018-09-28
Idealna książka dla nastoletnch dziewczyn, czy też na oderwanie się od trudniejszych pozycji.
Idealna książka dla nastoletnch dziewczyn, czy też na oderwanie się od trudniejszych pozycji.
Pokaż mimo to2018-08-09
Wielki powrót pary kochanków: Babi i Stepa trochę mnie zaskoczył. Szczerze mówiąc byłam już niemal przekonana, że Frederico Moccia nie zdecyduje się na kolejną część tej romantycznej opowieści. Osobiście uwielbiam tego twórcę - prawdy jakie przekazuje w swojej twórczości są bezcenne. Jednak dostając możliwość prześledzenia dalszych losów zakochanych zabrałam się do powieści z wielką ciekawością.
Pierwszą rzeczą na którą zwróciłam uwagę to długość książki - prawie 800 stron to całkiem sporo. Oczywiście nie zniechęciło mnie to i zatopiłam się w opowieść. Z kolejnymi stronami powieść zaczeła się trochę dłużyć. Mam lekkie wrażenie jakby książka została napisana trochę pod presją fanów i jakby autor nie do końca miał pomysł jak zakończyć losy kochanków. Myślę, że Moccia chciał zadowolić każdego, więc opisał historię tak aby losy każdego z głównych bohaterów skończyły się w miarę pozytywnie. Dodatkowo zauważyłam pewne błędy w narracji, które rozpoczeły się mniej więcej w połowie powieści. Uważam, więc że autor mógł poświęcić odrobinę więcej czasu na wykończnie książki.
Pomimo paru moich negatywnych spostrzeżeń "Trzy razy ty" zaspokaja moją ciekawość w sprawie przeżyć Babi i Stepa. Owszem spodziewałam się "większych fajerwerków", ale taka wersja też mi się podoba. Uwielbiam prawdy życiowe przekazywane przez Frederica Moccia - są zawsze wycelowane w punkt. Dodatkowo zapoznanie się z dalszymi losami Babi i Stepa było marzeniem, które skrywałam w głębi serducha od "Tylko Ciebie chcę". Zresztą na pewno nie tylko moim!
Dziękuję Wydawnictwu Muzy za możliwość przeczytania powieści.
Wielki powrót pary kochanków: Babi i Stepa trochę mnie zaskoczył. Szczerze mówiąc byłam już niemal przekonana, że Frederico Moccia nie zdecyduje się na kolejną część tej romantycznej opowieści. Osobiście uwielbiam tego twórcę - prawdy jakie przekazuje w swojej twórczości są bezcenne. Jednak dostając możliwość prześledzenia dalszych losów zakochanych zabrałam się do powieści...
więcej mniej Pokaż mimo to2018-07-18
Trudno się oderwać. W jakby magiczny sposób przenosi do XVII-wiecznej Rosji. Może nie przedstawia jeden do jednego prawdziwych faktów, ale i tak jest fascynująca.
Trudno się oderwać. W jakby magiczny sposób przenosi do XVII-wiecznej Rosji. Może nie przedstawia jeden do jednego prawdziwych faktów, ale i tak jest fascynująca.
Pokaż mimo to