Opinie użytkownika
Mam wrażenie, że większość polskich debiutantek od lat pisze tę samą książkę. Wszystko brzmi jak pamiętnik zagubionej nastolatki z małego miasteczka, jakby brakowało im umiejętności na napisanie powieści o czymś. Miałkie, egzaltowane i pretensjonalne.
Zdarzały się ładne zdania, ale większość książki to konkurs upchnięcia jak największej liczby przymiotników.
""Wytężam...
Do Filipa z opinii poniżej: doskonały przykład, że czytanie nie zawsze poszerza horyzonty. Przeczytać tę książkę i tak mało zrozumieć? Smutne.
Pokaż mimo to
Była to wspaniała przygoda. Dawno nie czytałam czegoś, co byłoby tak źle napisane. Mamy dwójkę autorów, kilku redaktorów, poważane wydawnictwo, a vibe jest taki, jakby stworzył to dzieło dwunastolatek na kilku przerwach przed polskim. Błędy stylistyczne, powtórki, brak ciągu przyczynowo-skutkowego.
Przeczytałam, że autorzy wywodzą się z Faktu. Chyba powinni byli tam...
Temat istotny, tezy słuszne. Szkoda że autorka ma styl z pracy magisterskiej i pompuje objętość zbędnymi słowami i informacjami, a redaktor nie pojawił się w pracy.
Pokaż mimo toDawno nie czytałam książki, w której tak bardzo nie lubiłabym i nie rozumiałabym żadnego z bohaterów.
Pokaż mimo toWciągające, aktualne z dużą dawką ironii. Satyra, na której bardzo dobrze się bawiłam.
Pokaż mimo to
Lis pławi się w samozachwycie i nie zauważa, że świat nie wygląda już tak, jak 20 lat temu.
Obsesja na punkcie PiS i Lewicy (metafory dotyczące polityki nawet gdy mówi o innych tematach), totalny brak refleksji odnośnie odejścia z Newsweeka, niekonsekwencja.
Przykro się tego czytało.
Z czego tak naprawdę zasłynął Tomasz Lis? Jaką ważną aferę ujawnił, jak zmienił Polskę...
Jak się chce napisać dobrą książkę o zwykłych ludziach i z przewidywalną fabułą, to musi ona być świetna literacko. A tu język bardzo przeciętny, bohaterowi-kalki, wszystko płaskie. Wakacyjne czytadło, do zapomnienia po dwóch dniach.
Pokaż mimo toNie zwracajcie uwagi na niskie oceny fejkowych kont. Jest to bardzo dobra rzecz, która wcale nie ma wywoływać kontrowersji. Autorka rzetelnie omawia programy telewizyjne, które uprzedmiotawiają dzieci, odbierają im prawo głosu i pokazują, że ich emocje nie są ważne. Pochyla się nad tymi, którymi w trakcie kręcenia nikt się nie zajął. Tłumaczenia i usprawiedliwienia...
więcej Pokaż mimo toNie wiem, jak można było uznać, że KP jest właściwą osobą do napisania takiej książki. Szkoda mi kobiet, które się wypowiadały, bo ich głosy zginą. KP przerywa, odpowiada za bohaterki, wstęp napisany stylem rodem z tabloida. Temat ważny, wykonanie fatalne.
Pokaż mimo toZ wrażliwości Małeckiego, którą kiedyś ceniłam, pozostał tylko tani sentymentalizm. Jest banalnie, historii nie ma, bohaterowie są płascy. Małecki powinien sobie zrobić kilka lat przerwy od pisania i zastanowić się, czy chce ciągle pisać tę samą historię, tylko coraz gorzej.
Pokaż mimo toPrzy całej mojej miłości do Ondriczki muszę to przyznać - jest to bardzo zła książka. Styl jak ze szkolnego wypracowania. Parę rozdziałów totalnie nudnych. Myślałam, że nużące są fragmenty w książkach o górach: weszli do obozu 3, zeszli do bazy, weszli, zeszli, ale tu jest nowy poziom. Ondra pisze na przykład o zawodach sprzed lat i o tym, który bald zatopował, a który nie,...
więcej Pokaż mimo toJakimś pomysł na fabułę był, ale wyszło miałko, banalnie i niewiarygodnie. Bohaterowie latami ukrywają tajemnice i nagle pewnego weekendu wszyscy stają się wyjątkowo rozgadani. Styl słaby, a do tego autor ma ewidentnie jakiś kompleks Warszawy.
Pokaż mimo toMoim zdaniem przekroczono kilka granic i niektórych z tych rzeczy nie chciałam o Sontag wiedzieć. Wydano jej pamiętniki i jakby tego było mało, ktoś pisze tak intymne wspomnienia. Czułam głównie zażenowanie.
Pokaż mimo to
Absolutnie nie rozumiem tych wszystkich niskich ocen. Książka napisana świetnie, widać ogrom włożonej pracy. Bardzo poruszająca, nieznośnie aktualna.
PS. Dlaczego większość niskich ocen pochodzi z dziwnych kont, po kliknięciu w które pojawia się 'brak uprawnień'?
Dawno nic mnie tak nie sfrustrowało i zdenerwowało jak ta książka. A ja, umówmy się, jestem dość lewicowa także gospodarczo, wierzę w socjal i pomoc samotnym matkom i wiem, że w życiu potykają się nie tylko nieudacznicy. Ale ta książka jest zbiorem wyżaleń ludzi bez pomysłu na siebie, bez realnego spojrzenia na rzeczywistość, za to z wielkimi zasobami roszczeniowosci. Na...
więcej Pokaż mimo to
Nieudolna kopia Masłowskiej, wymuszony, toporny język, autorka sili się na neologizmy i odkrywcze konstrukcje, przez co język staje się bardzo sztuczny. Wszystko już było, także, jeśli chodzi o temat. Warszawa Tyrmanda, Warszawa Stasiuka, pani Chutnik nie wymyśliła nic nowego.
Dziwię się bardzo, że ta książka znalazła się na liście nominowanych do Nike.