Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Wciąga, szybko się czyta! Jeszcze nie czytałam książki o zbliżonej tematyce, więc to na plus. Bohaterowie ciekawie wykreowani, polecam :)

Wciąga, szybko się czyta! Jeszcze nie czytałam książki o zbliżonej tematyce, więc to na plus. Bohaterowie ciekawie wykreowani, polecam :)

„- Wyglądasz, jakbyś miał złamane serce - mówię.
- Bo mam. - odpowiada ponuro.
- Ale…nie wszystko stracone. Złamane serce buduje charakter.”

Nie wiem dlaczego, ale miałam uprzedzenia co do tej książki. Uwielbiam Colleen Hoover..mam wręcz wrażenie, że to moja ulubiona pisarka. Każda jej książka to strzał w dziesiątkę. Jednakże trudno było mi się zabrać za tę pozycję. Teraz, po zakończeniu czytania, nie rozumiem samej siebie.
Książka jest genialna. Opis mnie nie zachęcił, być może nie oczekiwałam zbyt wiele, ale Colleen Hoover nigdy nie zawodzi. Tak było i tym razem.
Totalny rollercaster. Bohaterowie wykreowani jak zwykle genialnie. Emocje towarzyszące czytaniu są nie do opisania. Uwielbiam jej pióro. Przenosi mnie w totalnie inny świat.
Książka..wow, warto przeczytać!
Przypomniała mi jak bardzo uwielbiam twórczość Colleen!

„- Wyglądasz, jakbyś miał złamane serce - mówię.
- Bo mam. - odpowiada ponuro.
- Ale…nie wszystko stracone. Złamane serce buduje charakter.”

Nie wiem dlaczego, ale miałam uprzedzenia co do tej książki. Uwielbiam Colleen Hoover..mam wręcz wrażenie, że to moja ulubiona pisarka. Każda jej książka to strzał w dziesiątkę. Jednakże trudno było mi się zabrać za tę pozycję....

Przeczytałam większość książek Brittainy C. Cherry i muszę przyznać, że ta podobała mi się najbardziej! Totalnie przemawia do mojego serca..styl pisania autorki, historia, wszystko! Coś pięknego. Z chęcią przeczytam ją po raz drugi.

Przeczytałam większość książek Brittainy C. Cherry i muszę przyznać, że ta podobała mi się najbardziej! Totalnie przemawia do mojego serca..styl pisania autorki, historia, wszystko! Coś pięknego. Z chęcią przeczytam ją po raz drugi.

„Jeśli uważasz, że ktokolwiek na tym świecie nie ma rys, blizn i jakiejś historii, nie patrzysz na niego wystarczająco uważnie.”

Brittainy nigdy nie zawodzi!

Nie jest to najlepsza książka autorki, ale nadal jest to dobra pozycja. Bohaterowie jak zawsze świetnie wykreowani, historia ciekawa…warto przeczytać.

„Jeśli uważasz, że ktokolwiek na tym świecie nie ma rys, blizn i jakiejś historii, nie patrzysz na niego wystarczająco uważnie.”

Brittainy nigdy nie zawodzi!

Nie jest to najlepsza książka autorki, ale nadal jest to dobra pozycja. Bohaterowie jak zawsze świetnie wykreowani, historia ciekawa…warto przeczytać.

Spodziewałam się czegoś chociaż trochę lepszego…w książce ciągle dużo się dzieje, co wcale nie wychodzi jej na plus. Wiele istotnych wątków traktowanych po macoszemu, innych mogłoby w ogóle nie być. Dialogi i opisy sytuacji często niezbyt zrozumiałe. Postaci jest pełno, ale jakoś żadnej nie można polubić. I co najważniejsze, w tytule tej książki powinno być słowo „zdrada”. Każdemu w książce jest ono znane, tylko Sam i Mason nie zdradzają...oczywiście to nie dziwi. Szybko się czyta, za to trzy gwiazdki, ale książka sama w sobie płytka i nie skłaniająca do żadnych refleksji.

Spodziewałam się czegoś chociaż trochę lepszego…w książce ciągle dużo się dzieje, co wcale nie wychodzi jej na plus. Wiele istotnych wątków traktowanych po macoszemu, innych mogłoby w ogóle nie być. Dialogi i opisy sytuacji często niezbyt zrozumiałe. Postaci jest pełno, ale jakoś żadnej nie można polubić. I co najważniejsze, w tytule tej książki powinno być słowo „zdrada”....

Wciąga od pierwszej strony :) Świetnie wykreowane postacie, pomysłowe i zabawne dialogi…książka jest naprawdę dobra! Polecam z ręką na sercu, szybko się czyta i miło spędza przy niej czas, zarwałam dla niej nockę, ale było warto!

Wciąga od pierwszej strony :) Świetnie wykreowane postacie, pomysłowe i zabawne dialogi…książka jest naprawdę dobra! Polecam z ręką na sercu, szybko się czyta i miło spędza przy niej czas, zarwałam dla niej nockę, ale było warto!

„Nie mam pojęcia, jak bardzo ucierpiałam, ale nic mnie to nie obchodzi. Żaden ból fizyczny nie może się równać z tym, co właśnie czuję w sercu.”
WOW! Co ta książka ze mną zrobiła. Rollercoaster emocji.
Zdecydowanie jedna z moich ulubionych pozycji. Piszę recenzje po bardzo długim czasie od jej przeczytania. Jest to książka, która całkowicie zapada w pamięć, ale najważniejsze jest to, że zmienia pogląd na bardzo ważną kwestię, jaką jest przemoc w związku. Nie tak łatwo jest odejść od oprawcy, sama przyłapałam się na bronieniu w myślach Ryle’a. Książka skłania do głębszych refleksji.
Uwielbiam twórczość Colleen, a to zdecydowanie jej najlepsza książka!

„Nie mam pojęcia, jak bardzo ucierpiałam, ale nic mnie to nie obchodzi. Żaden ból fizyczny nie może się równać z tym, co właśnie czuję w sercu.”
WOW! Co ta książka ze mną zrobiła. Rollercoaster emocji.
Zdecydowanie jedna z moich ulubionych pozycji. Piszę recenzje po bardzo długim czasie od jej przeczytania. Jest to książka, która całkowicie zapada w pamięć, ale...

Myślę, że dwie gwiazdki dla tej książki to i tak za dużo. Nie rozumiem tych wszystkich pozytywnych opinii. Książka napisana jest takim językiem, że momentami czytając, czuję zażenowanie. Dialogi są płytkie, poza tym nie uważam, żeby którykolwiek licealista używał takich słów jak sugeruje autorka. Naprawdę ciężko przez nią przebrnąć, jest po prostu słaba.
A postać Drake’a to już naprawdę kpina z czytelnika.
Nie polecam, nawet na „odmóżdżenie”. Są o wiele lepsze książki o podobnej tematyce, które mimo wtórności tematu i licealnych bohaterów, przyjemnie się czyta.

Myślę, że dwie gwiazdki dla tej książki to i tak za dużo. Nie rozumiem tych wszystkich pozytywnych opinii. Książka napisana jest takim językiem, że momentami czytając, czuję zażenowanie. Dialogi są płytkie, poza tym nie uważam, żeby którykolwiek licealista używał takich słów jak sugeruje autorka. Naprawdę ciężko przez nią przebrnąć, jest po prostu słaba.
A postać Drake’a...

Książkę czyta się szybko, napisana jest dobrze, ale czegoś mi brakuje :)
Poza tym sam pomysł trochę wtórny, czytałam już dużo pozycji o podobnej tematyce, ta za bardzo się wśród nich nie wyróżnia.

Książkę czyta się szybko, napisana jest dobrze, ale czegoś mi brakuje :)
Poza tym sam pomysł trochę wtórny, czytałam już dużo pozycji o podobnej tematyce, ta za bardzo się wśród nich nie wyróżnia.

"jestem cały czas rozdarty pomiędzy decyzją, czy zabić siebie, czy też zabić wszystkich wokół."

Moje drugie podejście do powieści pana Green..i tym razem jestem usatysfakcjonowana!
Nie mam pojęcia, kiedy pochłonęłam tę książkę. Wciągnęła mnie od pierwszej strony i pomimo, że czasami bardzo denerwują mnie długie rozdziały, tutaj absolutnie mi to nie przeszkadzało. Każde napisane słowo ma swój sens, każdy bohater ma wzbudzający zainteresowanie charakter, a sama historia dwóch Willów jest wciągająca i pomysłowa.

Daje do myślenia, polecam każdemu!

"jestem cały czas rozdarty pomiędzy decyzją, czy zabić siebie, czy też zabić wszystkich wokół."

Moje drugie podejście do powieści pana Green..i tym razem jestem usatysfakcjonowana!
Nie mam pojęcia, kiedy pochłonęłam tę książkę. Wciągnęła mnie od pierwszej strony i pomimo, że czasami bardzo denerwują mnie długie rozdziały, tutaj absolutnie mi to nie przeszkadzało. Każde...

"Magia zawarta jest w chwilach. W delikatnym dotyku, lekkich uśmiechach, cichych słowach. Magia jest w życiu dniem dzisiejszym, w oddechu, w szczęściu. Mój chłopcze, magia jest w miłości."

W każdej sekundzie. W każdej minucie. W każdej godzinie. Każdego dnia - będę kochać tę książkę!
Brittainy po raz kolejny stworzyła coś tak niesamowitego, że nie mogłam się oderwać nawet na moment od historii Tristana i Elizabeth.
Wzruszająca, pouczająca, PRZEPIĘKNA!

Polecam z ręką na sercu:)

"Magia zawarta jest w chwilach. W delikatnym dotyku, lekkich uśmiechach, cichych słowach. Magia jest w życiu dniem dzisiejszym, w oddechu, w szczęściu. Mój chłopcze, magia jest w miłości."

W każdej sekundzie. W każdej minucie. W każdej godzinie. Każdego dnia - będę kochać tę książkę!
Brittainy po raz kolejny stworzyła coś tak niesamowitego, że nie mogłam się oderwać nawet...

"(...) choć bardzo się staram o tym nie myśleć, czasami życie mnie zawodzi. A nie chcę, by tak się działo. Ponieważ życie jest darem."

Jedyne słowo, które nasuwa mi się po przeczytaniu tej książki..NIESAMOWITA!
Wielokrotnie płakałam czytając, moje serce zostało złamane, ale pomimo tego wszystkiego jestem szczerze zauroczona, naprawdę! Kim Holden stworzyła coś nieprawdopodobnego. Polubiłam każdą z postaci, a Kate po prostu pokochałam. Jest to książka refleksyjna, skłaniąjąca nas do zastanowienia się na swoim życiem. Na pewno na długo pozostanie w mojej pamięci.

Przeczytajcie, idźcie i...
stwórzcie legendę!

"(...) choć bardzo się staram o tym nie myśleć, czasami życie mnie zawodzi. A nie chcę, by tak się działo. Ponieważ życie jest darem."

Jedyne słowo, które nasuwa mi się po przeczytaniu tej książki..NIESAMOWITA!
Wielokrotnie płakałam czytając, moje serce zostało złamane, ale pomimo tego wszystkiego jestem szczerze zauroczona, naprawdę! Kim Holden stworzyła coś...

Nie mam słów, żeby opisać tę książkę!
Jestem absolutnie zachwycona..nie tego się spodziewałam. Śmiałam się, wylewałam morze łez i czytałam z bolącym sercem.
Jedna z najpiękniejszych historii miłosnych, jakie było dane mi poznać. Rewelacyjna, skłaniająca do refleksji. Polecam każdemu!

Nie mam słów, żeby opisać tę książkę!
Jestem absolutnie zachwycona..nie tego się spodziewałam. Śmiałam się, wylewałam morze łez i czytałam z bolącym sercem.
Jedna z najpiękniejszych historii miłosnych, jakie było dane mi poznać. Rewelacyjna, skłaniająca do refleksji. Polecam każdemu!

Jestem oczarowana!
Nie oczekiwałam po tej pozycji zbyt wiele i naprawdę, jestem w szoku. Ta książka pochłonęła mnie całą. Z każdym rozdziałem chciałam więcej i więcej.

Nie pamiętam, kiedy ostatnio jakaś książka wywarła na mnie aż tak wielkie wrażenie. Jest jedną z tych, którą się odczuwa, a nie tylko śledzi. Zdecydowanie polecam.

Jestem oczarowana!
Nie oczekiwałam po tej pozycji zbyt wiele i naprawdę, jestem w szoku. Ta książka pochłonęła mnie całą. Z każdym rozdziałem chciałam więcej i więcej.

Nie pamiętam, kiedy ostatnio jakaś książka wywarła na mnie aż tak wielkie wrażenie. Jest jedną z tych, którą się odczuwa, a nie tylko śledzi. Zdecydowanie polecam.

Po skończeniu pierwszej części myślałam, że nie sięgnę już po następną, chociaż nie ukrywam, że Lauren Oliver wywarła na mnie spore wrażenie. Upłynęło kilka dni, a ja wciąż myślałam tylko o Delirium, byłam taka ciekawa, jak potoczyły się dalsze losy Leny, że nie wytrzymałam. I nie żałuję. Ta książka przeniosła mnie do innego świata..świata, w którym trzeba walczyć o przetrwanie, o swoje prawa i oczywiście, o miłość. Właśnie na to liczyłam! Zdecydowanie najlepsza część z trylogii.

Po skończeniu pierwszej części myślałam, że nie sięgnę już po następną, chociaż nie ukrywam, że Lauren Oliver wywarła na mnie spore wrażenie. Upłynęło kilka dni, a ja wciąż myślałam tylko o Delirium, byłam taka ciekawa, jak potoczyły się dalsze losy Leny, że nie wytrzymałam. I nie żałuję. Ta książka przeniosła mnie do innego świata..świata, w którym trzeba walczyć o...

"Życie nie jest życiem, jeśli się przez nie tylko prześlizgniesz.
Wiem, że jego istota polega na tym, by znaleźć rzeczy, które mają znaczenie, i trzymać się ich, walczyć o nie i nie odpuścić."

Cóż..długo myślałam nad opinią tej książki.
Muszę przyznać, że nie oczekiwałam po niej zbyt wiele. I wydaję mi się, że wyszło mi to na plus.
Lauren Oliver porusza w książce dość ważne tematy jakimi są miłość, wolność, czy poświęcenie. Tematy, nad którymi warto czasem się zastanowić.
Główna bohaterka powieści, Lena, żyję w świecie, w którym nie ma czegoś takiego jak "wolność", a miłość uważana jest za najgorszą chorobę. Od małego wpajane ma, jak bardzo jest niebezpieczna.
Podoba mi się przedstawienie postaci, podoba mi się, że nie jest ona wyidealizowana. Bardzo łatwo dzięki temu jest wcielić się w Lenę.
Jednakże to na pewno nie dzięki niej, jestem zakochana w tej książce, jedno imię...Alex. Chłopak, który od początku przyprawia o szybsze bicie serca. Tak samo nieobrysowany, idealny na swój sposób i to mnie całkowicie urzekło.
Jest jedno "ale", mianowicie zakończenie, które nie ukrywając wprawiło mnie w niemałe osłupienie i wywołało tony łez. Czytałam je kilka razy, nie mogąc uwierzyć, że to naprawdę się stało. Może byłam tak zaślepiona miłością Leny i Alexa, że nie dostrzegałam czegoś, co było wręcz oczywiste? Bo jak opowieść o miłości, która nie ma prawa istnieć, może zakończyć się dobrze?
Podsumowując, nie oczekiwałam, że Delirium pochłonie mnie tak bardzo! Myślę o tej historii w kółko i w kółko, wciąż wyciągając z niej nowe wnioski. Nie żałuję, że sięgnęłam po tą pozycję, polecam każdemu:)

"Życie nie jest życiem, jeśli się przez nie tylko prześlizgniesz.
Wiem, że jego istota polega na tym, by znaleźć rzeczy, które mają znaczenie, i trzymać się ich, walczyć o nie i nie odpuścić."

Cóż..długo myślałam nad opinią tej książki.
Muszę przyznać, że nie oczekiwałam po niej zbyt wiele. I wydaję mi się, że wyszło mi to na plus.
Lauren Oliver porusza w książce dość...