-
ArtykułyAntti Tuomainen: Tworzę poważne historie, które ukrywam pod absurdalnym humoremAnna Sierant1
-
ArtykułyKsiążka na Dzień Dziecka: znajdź idealny prezent. Przegląd promocjiLubimyCzytać1
-
Artykuły„Zaginiony sztetl”: dalsze dzieje Macondo, a może alternatywna historia Goraja?Remigiusz Koziński2
-
Artykuły„Zależy mi na tym, aby moje książki miały kilka warstw” – wywiad ze Stefanem DardąMarcin Waincetel2
Biblioteczka
Czytając tę powieść cały czas się zastanawiałam na jaką ocenę zasługuje. W efekcie daję 10 na 10. Dlaczego? Ponieważ to nie tylko kryminał, ale także książka, która spójnie porusza temat cierpienia po stracie, przemocy domowej, problemów psychicznych. Porusza kilka wątków, ale wszystkie odnoszą się do egzystencjalnych trudów człowieka. Dodatkowo napisana fajnym, nie przekombinowanym językiem, szybko sie czyta. Godna polecenia.
Czytając tę powieść cały czas się zastanawiałam na jaką ocenę zasługuje. W efekcie daję 10 na 10. Dlaczego? Ponieważ to nie tylko kryminał, ale także książka, która spójnie porusza temat cierpienia po stracie, przemocy domowej, problemów psychicznych. Porusza kilka wątków, ale wszystkie odnoszą się do egzystencjalnych trudów człowieka. Dodatkowo napisana fajnym, nie...
więcej mniej Pokaż mimo to2021-06-04
Napiszę krótko... Nie wyobrażam sobie mojego czytelniczego życia bez Zafona. Niesamowita powieść, tajemnica, miłość, ponura Barcelona. Wspaniała narracja, ciekawy język, humor. Przeczytałam wszystkie jego książki. Czekam na Miasto z mgły. Seria o cmentarzu zapomnianych książek to lektura obowiązkowa.
Napiszę krótko... Nie wyobrażam sobie mojego czytelniczego życia bez Zafona. Niesamowita powieść, tajemnica, miłość, ponura Barcelona. Wspaniała narracja, ciekawy język, humor. Przeczytałam wszystkie jego książki. Czekam na Miasto z mgły. Seria o cmentarzu zapomnianych książek to lektura obowiązkowa.
Pokaż mimo toPostanowiłam przeczytać tę książkę, ponieważ Autor i jego żona reklamują ją jako czarnego konia i najlepszą książkę roku. Wyznaję zasadę, nie znasz, nie oceniaj, to poznałam. Jedyne co zapamiętałam, to to, że główny bohater ma wielkie, sterczące przyrodzenie i umięśnioną klatę. Najczęściej pojawiające się słowo to chyba penis. Sceny seksu bardzo szczegółowe co 10 stron to już męczarnia. Końcowe ominęłam, ile można. O gwałcie nie wspominam. Śmieszne epitety typu powłóczyste spojrzenie, smukła szyja itp. Taki trochę przerost formy nad treścią. Dodatkowo treść banalna, momentami bardzo nudnawa. Po tych zachwytach i samozachwytach nie tego się spodziewałam. Parafrazując znaną piosenkę pisać każdy może, trochę lepiej lub trochę gorzej.... Ale zdecydowanie nie każdy powinien.
Postanowiłam przeczytać tę książkę, ponieważ Autor i jego żona reklamują ją jako czarnego konia i najlepszą książkę roku. Wyznaję zasadę, nie znasz, nie oceniaj, to poznałam. Jedyne co zapamiętałam, to to, że główny bohater ma wielkie, sterczące przyrodzenie i umięśnioną klatę. Najczęściej pojawiające się słowo to chyba penis. Sceny seksu bardzo szczegółowe co 10 stron to...
więcej mniej Pokaż mimo toDałam 10 gwiazdek, bo to wg mnie świetny reportaż, inny niż czytane przez mnie do tej pory. Autorka , poprzez rozmowy z przedstawicielami szeroko rozumianej branży pogrzebowej oswaja z tematyką żałoby, umierania, procesów związanych ze śmiercią. Mówi o rzeczach, które są w Polsce ciągle tematami tabu. Jednocześnie nie straszy, przeciwnie, próbuje pokazać, że to coś normalnego, sytuacja, z którą zetknie się każdy z nas. O wielu opisanych sprawach nie miałam pojęcia, część pamiętałam z dzieciństwa. Generalnie duża dawka wiedzy, duża dawka spokoju, całkowity brak taniej sensacji. Uważam, że jest to lektura obowiązkowa.
Dałam 10 gwiazdek, bo to wg mnie świetny reportaż, inny niż czytane przez mnie do tej pory. Autorka , poprzez rozmowy z przedstawicielami szeroko rozumianej branży pogrzebowej oswaja z tematyką żałoby, umierania, procesów związanych ze śmiercią. Mówi o rzeczach, które są w Polsce ciągle tematami tabu. Jednocześnie nie straszy, przeciwnie, próbuje pokazać, że to coś...
więcej mniej Pokaż mimo to
Topieliska to moja pierwsza powieść autorki i nie ostatnia. Lubię kiedy w historiach jest drugie dno, kiedy pokazują jak przeszłość, traumy wpływają na życie człowieka tu i teraz. Tutaj autorka ukazuje dramat kobiety, Poli, która próbowała sobie poukładać życie uciekając z domu despotycznej matki i molestującego ojca. Nie udało się. Wciągający thiller z bardzo zaskakującym zakończeniem. Do tego bardzo realny.
Topieliska to moja pierwsza powieść autorki i nie ostatnia. Lubię kiedy w historiach jest drugie dno, kiedy pokazują jak przeszłość, traumy wpływają na życie człowieka tu i teraz. Tutaj autorka ukazuje dramat kobiety, Poli, która próbowała sobie poukładać życie uciekając z domu despotycznej matki i molestującego ojca. Nie udało się. Wciągający thiller z bardzo zaskakującym...
więcej Pokaż mimo to