Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach:

Fakt, wielu zawartych w tej książce informacji możemy dowiedzieć się z tutoriali zamieszczonych na YT, ale niniejsza pozycja przedstawia wiedzę kompleksową, hierarchiczną i zjadliwą również dla zielonych w zakresie technologii. Jako początkujący kodo-klepacz gorąco polecam.

Fakt, wielu zawartych w tej książce informacji możemy dowiedzieć się z tutoriali zamieszczonych na YT, ale niniejsza pozycja przedstawia wiedzę kompleksową, hierarchiczną i zjadliwą również dla zielonych w zakresie technologii. Jako początkujący kodo-klepacz gorąco polecam.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Przez 3/4 książki myślałem, że ocenię ją na max 3-4 gwiazdki, jednakże w dalszej części istotnie "się rozkręca", co wpłynęło na moją ostateczną ocenę. Wainwright oprowadza nas po zakamarkach jednego z najbardziej opłacalnych przemysłów świata - Narkobiznesu. W książce znajdziemy dosyć kompletny opis drogi jaką przemierza partia narkotyku ("czy to białego proszku czy też zielonego suszu") od producenta do konsumenta. Istotna część pozycji została poświęcona podejściu władz poszczególnych państw do problemu narkoBiznesu, jak również jego młodszego brata w postaci rynku dopalaczy, którego ojczyzną jest/są USA ? GB ? Rosja ? Nie, nie moi drodzy bo, o ironio, Nowa Zelandia... Ciekawą kwestię stanowi również opis w/w podejścia władz państwowych do celowości nakładów ponoszonych na walkę z narkotykami i kartelami oraz często niewłaściwego kierowania środków na ten cel. Najlepiej uwydatnia to swoista metamorfoza w postali legalizacji marihuany przez część stanów USA i płynących z tego tytułu korzyści (m.in: odebranie istotnych dochodów dla karteli jak również zwiększenie wpływów z podatków czy wzrost miejsc pracy w sektorze "konopnym"). Legalizacja rzeczonej marihuany zmusiła również kartele (głównie meksykańskie) do poszukiwania alternatywnych źródeł dochodów w postaci przerzucania ludzi przez granicę, dla których możliwość pracy w USA nadal stanowi furtkę do diametralnej poprawy poziomu i jakości życia. W ramach wniosków autor wysuwa (imo. uzasadnioną) tezę, iż najlepszym sposobem na skuteczne zwalczanie narkomanii i walkę z kartelami jest przeznaczenie środków rządowych na zmniejszenie popytu substancji psychoaktywnych (kampanie informacyjne, ośrodki edukacyjno-rekreacyjne dla młodzieży) nie zaś jak czyni to 90% władz na walkę z podażą (spalanie plantacji wpływa jedynie na zmianę ich położenia, podwyższenie efektywności produkcji i zwiększenie cen towaru, wbrew oczekiwanemu zmniejszeniu podaży). Jak na książkę w stylu dziennikarsko-reporterskim zdecydowanie warta uwagi.

Przez 3/4 książki myślałem, że ocenię ją na max 3-4 gwiazdki, jednakże w dalszej części istotnie "się rozkręca", co wpłynęło na moją ostateczną ocenę. Wainwright oprowadza nas po zakamarkach jednego z najbardziej opłacalnych przemysłów świata - Narkobiznesu. W książce znajdziemy dosyć kompletny opis drogi jaką przemierza partia narkotyku ("czy to białego proszku czy też...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

(cyt): "Jeśli drzwi nie zamkniesz w porę, szeptać zacznie ktoś wieczorem. Jeśli na dwór wyjdziesz sam, złego pana spotkasz tam. Jeśli okno uchylisz choć trochę, pukanie w szybę usłyszysz przed zmrokiem. Jeśli jesteś sam i miewasz się źle, pan Szeptacz na pewno odwiedzi cię."

Kto z nas (?) w dzieciństwie nie był "straszony" historią lub historiami o złym osobniku lub "złej sile", która tylko czekała, żeby porwać/ukarać niepokorne dziecko jeśli te było niegrzeczne, ręka w górę ;P. A tak poważnie to Alex North zbudował ciekawą fabułę, którą pochłania się jednym tchem jak dobry serial/film...

(cyt): "Jeśli drzwi nie zamkniesz w porę, szeptać zacznie ktoś wieczorem. Jeśli na dwór wyjdziesz sam, złego pana spotkasz tam. Jeśli okno uchylisz choć trochę, pukanie w szybę usłyszysz przed zmrokiem. Jeśli jesteś sam i miewasz się źle, pan Szeptacz na pewno odwiedzi cię."

Kto z nas (?) w dzieciństwie nie był "straszony" historią lub historiami o złym osobniku lub...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Mimo, iż spora część książki uległa mniejszej lub większej dezaktualizacji (m.in rozdział o flashu) to imo nadal stanowi ona dosyć dobrą pozycję jako wprowadzenie do tworzenia stron www, dla osób całkowicie zielonych w tej materii. Rozumiem głosy ludzi twierdzących, iż tyle a tyle się zmieniło i przecież używa się już w dużej materii innych technologii, ale od czegoś trzeba zacząć ;-)

Mimo, iż spora część książki uległa mniejszej lub większej dezaktualizacji (m.in rozdział o flashu) to imo nadal stanowi ona dosyć dobrą pozycję jako wprowadzenie do tworzenia stron www, dla osób całkowicie zielonych w tej materii. Rozumiem głosy ludzi twierdzących, iż tyle a tyle się zmieniło i przecież używa się już w dużej materii innych technologii, ale od czegoś trzeba...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Nie jest to pierwsza książka Nesbo, która wpadła mi w ręce. Wcześniej miałem okazję przeczytać m.in.: ,,Karaluchy”, ,,Krew na śniegu” i ,,Więcej Krwi”. Pierwsze pytanie, jakie nasunęło mi się po przeczytaniu tej książki to: skąd autor miał taki pomysł na fabułę ? Głównym bohaterem książki jest Robert Brown – znany i szanowany przez środowisko łowca głów. Czyli co (?) , główny protagonista jest mordercą na zlecenie ? – Jak pokazuje dalsza fabuła książki nope. Robert ma za drogi dom, zbyt piękną żonę i zbyt luksusowe życie, na które go nie stać ale mimo wszystko nie dopuszcza do siebie myśli, że mógłby je porzucić. To wszystko doprowadza go działań, które już niedługo odcisną swoje piętno na jego życiu prywatnym. Sam pomysł na bohatera i jego losy autor zaczerpnął moim skromnym zdaniem z własnego doświadczenia zawodowego. Dlaczego tak uważam ? Nesbo z wykształcenia jest ekonomistą i pracował jako makler więc światek ‘’korpo” jest mu znany jak nikomu innemu. Chcesz być najlepszym managerem ? Do czego jesteś w stanie się posunąć żeby utrzymać luksusowe życie ? Co jesteś skłonny zrobić w celu uratowania się przed śmiercią ? Takie pytania i wiele innych będą nam towarzyszyły przy czytaniu tej lektury. Książkę polecam każdemu kto lubi kryminały i ma chwilę wolnego czasu. Na jej podstawie powstał film o takim samym tytule, który mam zamiar w najbliższej przyszłości również obejrzeć.

Nie jest to pierwsza książka Nesbo, która wpadła mi w ręce. Wcześniej miałem okazję przeczytać m.in.: ,,Karaluchy”, ,,Krew na śniegu” i ,,Więcej Krwi”. Pierwsze pytanie, jakie nasunęło mi się po przeczytaniu tej książki to: skąd autor miał taki pomysł na fabułę ? Głównym bohaterem książki jest Robert Brown – znany i szanowany przez środowisko łowca głów. Czyli co (?) ,...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Dla zmiany "smaku" po ostatnio czytanej fantastyce sięgnąłem po leżącą na półce od dłuższego czasu powieść kryminalną "Czarny Mercedes". Może ze względu na dosyć długi "urlop" od kryminałów, a może po prostu z uwagi na dobrze napisaną fabułę, książkę czytało mi się bardzo lekko i płynnie. Główny wątek został poprowadzony w dość typowy dla tego gatunku i mało odkrywczy sposób, to jednakże plusem jest możliwość cofnięcia się do czasów w jakich toczą się losy powieści tj.: wspomnianej przez poprzedników Warszawy czasów PRL-u. Mimo, iż książka nie jest może wybitnym przedstawicielem swojego gatunku, to moim zdaniem warto dać jej szansę, chociażby dla jednorazowego przeczytania. + 1 gwiazdka za klimat w stworzony przez autora.

Dla zmiany "smaku" po ostatnio czytanej fantastyce sięgnąłem po leżącą na półce od dłuższego czasu powieść kryminalną "Czarny Mercedes". Może ze względu na dosyć długi "urlop" od kryminałów, a może po prostu z uwagi na dobrze napisaną fabułę, książkę czytało mi się bardzo lekko i płynnie. Główny wątek został poprowadzony w dość typowy dla tego gatunku i mało odkrywczy...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Kolejny reread sagi Pana Andrzeja Sapkowskiego. Od poprzedniego czytania minęło u mnie około 2 lat i troszkę zapomniałem (mimo bycia fanem zarówno twórczości w/w jak i całego wiedźmińskiego uniwersum) m.in mięska w postaci ciętego humoru autora, wplatanego w wypowiedzi bohaterów w tym humoru sytuacyjnego (mniam). Co do samego "Ostatniego Życzenia", to jak wsiąkamy od pierwszych stron "Głosu Rozsądku", tak jedziemy wraz z Geraltem, Jaskrem i Płotką ku nowym przygodom, potworom i wyzwaniom w stronę zachodzącego słońca. "Coś się kończy, coś się zaczyna." Na szczęście u mnie ponownie zaczyna. Kolejne części sagi + opowiadania czekają na reread.

Kolejny reread sagi Pana Andrzeja Sapkowskiego. Od poprzedniego czytania minęło u mnie około 2 lat i troszkę zapomniałem (mimo bycia fanem zarówno twórczości w/w jak i całego wiedźmińskiego uniwersum) m.in mięska w postaci ciętego humoru autora, wplatanego w wypowiedzi bohaterów w tym humoru sytuacyjnego (mniam). Co do samego "Ostatniego Życzenia", to jak wsiąkamy od...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Krew (łac. sanguis, stgr. αἷμα, haima) – płyn ustrojowy, który za pośrednictwem układu krążenia pełni funkcję transportową oraz zapewnia komunikację pomiędzy poszczególnymi układami organizmu. Krew składa się z: krwinek czerwony (erytrocytów) , krwinek białych leukocytów, krwinek płytkowych (trombocytów) oraz osocza czyli plazmy - stanowiącego ok. 55% objętości krwi…. Jeśli liczycie na thriller medyczny to możecie się mocno zawieść. Ale jeżeli oczekujecie na zbiór reportaży ogólnie powiązanych z krwią, „rynkiem krwiodawstwa”, chorobami przenoszonymi przez krew, medycyną i ciekawostek mocno lub luźniej powiązanych z krwią, to z pewnością znajdziecie w tej książce coś dla siebie.

Krew (łac. sanguis, stgr. αἷμα, haima) – płyn ustrojowy, który za pośrednictwem układu krążenia pełni funkcję transportową oraz zapewnia komunikację pomiędzy poszczególnymi układami organizmu. Krew składa się z: krwinek czerwony (erytrocytów) , krwinek białych leukocytów, krwinek płytkowych (trombocytów) oraz osocza czyli plazmy - stanowiącego ok. 55% objętości krwi…. Jeśli...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Pozycja zdecydowanie dla czytelników 18+. W świecie przesyconym cukierkowością i pudrowaną rzeczywistością, którą często ciężko wpasować w "piękne afisze" Pan Jakub Żulczyk sprowadza na ziemię... Trafne i do bólu szczere opisy Warszawy oraz ludzi, zarówno tych żyjących w stolicy jak również młodych "słoików" przyjeżdżających do Warszawy po "lepsze życie i perspektywy". Podobnie nie sposób odmówić autorowi "realności" głównych bohaterów, zarówno samego Kuby jak i Daria. Chapeau bas za kreację postaci głównego antagonisty, co wymagało bezsprzecznie dogłębnego poznania tematu półświatka, mimo rzekomej fikcji literackiej ;-) Nie mniejsze brawa należą się również dla aktorów grających w ekranizacji. Kamil Nożyński jako Kuba spisał się świetnie zaś Dario w wydaniu Pana Jana Frycza to majstersztyk. Książka (jak i serial) dla odbiorców chcących poznać, czy może utwierdzić się w przekonaniu, co łączy politykę, "gangsterkę" i wielkomiejskie życie...

Pozycja zdecydowanie dla czytelników 18+. W świecie przesyconym cukierkowością i pudrowaną rzeczywistością, którą często ciężko wpasować w "piękne afisze" Pan Jakub Żulczyk sprowadza na ziemię... Trafne i do bólu szczere opisy Warszawy oraz ludzi, zarówno tych żyjących w stolicy jak również młodych "słoików" przyjeżdżających do Warszawy po "lepsze życie i perspektywy"....

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Giełda, pieniądze, interesy, imprezy i związane z tym używki. Książkę czyta się jednym tchem i po trzech dniach dobiłem do "okładki kończącej". W skrócie, dosyć zgrabne połączenie powieści Michaela Lewisa i popularnego "Wilka z Wall Street".

Giełda, pieniądze, interesy, imprezy i związane z tym używki. Książkę czyta się jednym tchem i po trzech dniach dobiłem do "okładki kończącej". W skrócie, dosyć zgrabne połączenie powieści Michaela Lewisa i popularnego "Wilka z Wall Street".

Pokaż mimo to


Na półkach:

Miałem problem z oceną tej książki, jak każdej z książek spod sztandaru literatury faktu, mającej silne podłoże dziennikarskie. Z jednej strony bardzo dogłębnie przedstawia głębokie zakorzenienie w społeczeństwie i mentalności Rosjan "kultury przestępczej" (worowskiego miru) ale jednocześnie potrafi przynudzić skupiając się na historycznym zarysie powstawania i kształtowania się "instytucji" Worów. Lektura książki wyjaśnia powiązania jakie miała poprzednia i ma obecna władz rosyjska ze świadkiem przestępczym gdzie biznes/polityka i działalność zorganizowanych grup przestępczych zlewa się w brudną masę. Jak podkreśla sam autor w słowach końcowych cytując jednego z rozmówców (cyt:): "(kiedyś)Nauczymy się jak być Europejczykami i jak żyć w cywilizowanym sposób", możliwe jednakże dogłębnie przeżarty korupcją układ polityczno - biznesowy Rosji i bloku post-rosyjskiego wymaga jeszcze wielu długotrwałych reform a może i rewolucji z obaleniem obecnej władzy.... Niemniej książka jako lektura warta polecenie, przy czym nie jako coś "lekkiego i łatwego dla oderwania od rzeczywistości" ;-)

Miałem problem z oceną tej książki, jak każdej z książek spod sztandaru literatury faktu, mającej silne podłoże dziennikarskie. Z jednej strony bardzo dogłębnie przedstawia głębokie zakorzenienie w społeczeństwie i mentalności Rosjan "kultury przestępczej" (worowskiego miru) ale jednocześnie potrafi przynudzić skupiając się na historycznym zarysie powstawania i...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Biografia napisana w skrupulatny sposób. Elon jak każdy, kto osiągnął coś na skalę światową pozostaje z jednej strony wzorem i autorytetem, a z drugiej jest atakowany przez byłych współpracowników i konkurentów. Z biografii wynika, iż mimo pracy w jego przedsiębiorstwach od dekady potrafi zwolnić kogoś bez mrugnięcia okiem (na oczach innych pracowników) jeżeli nie dajemy z siebie 200% normy. Jednocześnie stara się być niedoścignionym wzorem konstruktora XXI wieku, jak Ironman, rodem z kart komiksów i filmów MARVELA (do którego w biografii znajdziemy nawiązania). Jednocześnie z racji, iż wczoraj ukończyłem czytanie książki, to widzę szerzej kontekst tej postaci. Od debiutu książki minęło już bowiem kilka ładnych lat, co w perspektywie niedawnych manipulacji na rynku aktywów (w tym kryptowalut) nadaje osobie Muska ciemniejszych barw, dążącego do celu po trupach egoisty.
Tyran czy wizjoner ? Każdy musi sam sobie odpowiedzieć na to pytanie po przeczytaniu książki...

Biografia napisana w skrupulatny sposób. Elon jak każdy, kto osiągnął coś na skalę światową pozostaje z jednej strony wzorem i autorytetem, a z drugiej jest atakowany przez byłych współpracowników i konkurentów. Z biografii wynika, iż mimo pracy w jego przedsiębiorstwach od dekady potrafi zwolnić kogoś bez mrugnięcia okiem (na oczach innych pracowników) jeżeli nie dajemy...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Warto przeczytać przedmiotową książkę żeby "otworzyć oczy". Chociażby dla zmiany spojrzenia na krajową scenę polityczną, wpływy i zależności stanowisk oraz dostrzeżenie źródeł kreowania opinii o Polsce w międzynarodowych mediach.

Warto przeczytać przedmiotową książkę żeby "otworzyć oczy". Chociażby dla zmiany spojrzenia na krajową scenę polityczną, wpływy i zależności stanowisk oraz dostrzeżenie źródeł kreowania opinii o Polsce w międzynarodowych mediach.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Polecam zarówno dla fanów finansów jak i thrillerów.

Polecam zarówno dla fanów finansów jak i thrillerów.

Pokaż mimo to