Jesteśmy społecznością, która kocha książki

To moja książka roku 2021. Zostaje w sercu na zawsze.

To moja książka roku 2021. Zostaje w sercu na zawsze.

Nudna. Przeżyłam 200 stron i nie mam ochoty wracać. Miała wrażenie że czytam o niczym.

Nudna. Przeżyłam 200 stron i nie mam ochoty wracać. Miała wrażenie że czytam o niczym.

Bardzo lekka, romantyczna , niebanalna i ciepła. Polubiłam głównych bohaterów i tą opowieść. Polecam każdemu.

Bardzo lekka, romantyczna , niebanalna i ciepła. Polubiłam głównych bohaterów i tą opowieść. Polecam każdemu.

Nie była zła ale nie porwała mnie. Główna bohaterka nie zachwyciła tak samo jak akcja która rozgrywała się w książce. Praktycznie jej nie pamiętam. Spodziewałam się czegoś dużo lepszego.

Nie była zła ale nie porwała mnie. Główna bohaterka nie zachwyciła tak samo jak akcja która rozgrywała się w książce. Praktycznie jej nie pamiętam. Spodziewałam się czegoś dużo lepszego.

Pozycja obowiązkowa, polecam audiobooka. Wzrusza i opowiada piękna historie

Pozycja obowiązkowa, polecam audiobooka. Wzrusza i opowiada piękna historie

Książkę czytało się momentami jak sen. Szczególnie na koniec nie rozumiałam do końca co się dzieje. Pamiętam że podobała mi się ale nie mam ochoty na razie sięgać po inne tomy

Książkę czytało się momentami jak sen. Szczególnie na koniec nie rozumiałam do końca co się dzieje. Pamiętam że podobała mi się ale nie mam ochoty na razie sięgać po inne tomy

Książkę czytało się przyjemnie i szybko. Intrygujący pomysł na fabułę którego się nie spodziewałam.

Książkę czytało się przyjemnie i szybko. Intrygujący pomysł na fabułę którego się nie spodziewałam.

Fantastyczny klimat moczarów. Uwielbiam główna bohaterkę i historię . Uwielbiam opisy przyrody które są najpiękniejsze jakie przeczytałam w swoim życiu. Książka była dla mnie najlepszą przeczytaną w 2020 roku i myślę że każdy powinien zapoznać się z jej treścią.

Fantastyczny klimat moczarów. Uwielbiam główna bohaterkę i historię . Uwielbiam opisy przyrody które są najpiękniejsze jakie przeczytałam w swoim życiu. Książka była dla mnie najlepszą przeczytaną w 2020 roku i myślę że każdy powinien zapoznać się z jej treścią.

Urzeka klimatem, słownictwem i historią. Jest brud, ból, odrzucenie ale też wielka przyjaźń. Warto przeczytać aby poznać historię głównej bohaterki.

Urzeka klimatem, słownictwem i historią. Jest brud, ból, odrzucenie ale też wielka przyjaźń. Warto przeczytać aby poznać historię głównej bohaterki.

Jack Ketchum to jeden z moich ulubionych pisarzy. Jak do tej pory każda z jego książek była dla mnie wciągajaca, pełna emocji i nieobliczalna . Każda zostawiła coś po sobie na dłużej . "Poza sezonem" nie będzie tutaj wyjątkiem. Wstrzymująca oddech w piersiach powieść pełna grozy, strachu i krwi . Dziękuję Jack Ketchum za cudowne kolejne spotkanie .

Jack Ketchum to jeden z moich ulubionych pisarzy. Jak do tej pory każda z jego książek była dla mnie wciągajaca, pełna emocji i nieobliczalna . Każda zostawiła coś po sobie na dłużej . "Poza sezonem" nie będzie tutaj wyjątkiem. Wstrzymująca oddech w piersiach powieść pełna grozy, strachu i krwi . Dziękuję Jack Ketchum za cudowne kolejne spotkanie .

Z początku uważałam że mój problem z tą książka ma podłoże zwykłego rozkojarzenia, czytania jej w nieodpowiednich miejscach gdzie nie jest spokojnie. Zorientowałam się, że nie w tym rzecz gdy usiadłam do lektury w zupełnej ciszy. Ciekawe wątki które utrzymują uwagę czytelnika są przeplatane dziwnymi mam wrażenie wtrąceniami. Książka potrafi rozkojarzyć i to nie raz czy dwa. Czesto łapałam się na tym że nie wiedziałam o kim i co czytam szczególnie w późniejszej części książki . Dla jasności do zakończenia jeszcze nie dotarłam. Jestem jednak pewna i że gdy już to zrobię a książka w tym czasie mnie zaskoczy i rzuci na kolana z pewnością zmienię tę ocenę i to tu uwzględnie . Jak narazie ciekawie zapowiadająca się nietuzinkowa powieść mnie nie porwała, lubiłam głównego bohatera z początku, w połowie książki jakoś ta chemia między czytelnikiem zniknęła. Wydaje mi się że jest tu dużo niewykorzystanego potencjału, momentami czuje się jakbym czytała scenariusz z poskreślanymi zdaniami. Książka ma też plusy oczywiście. Bardzo podobało mi się przedstawienie rasizmu w społeczeństwie, był to wstrząsający obraz pełen niedowierzania i wysoce emocjonalny jednak później minusy przeważyły . Z książką tak czy inaczej polecam się zapoznać , nie wiem czy ja dobrnę do końca ale napewno znajdzie się ktoś to zrobi to z przyjemnością. Trzeba tylko lubić taki styl pisania .

Z początku uważałam że mój problem z tą książka ma podłoże zwykłego rozkojarzenia, czytania jej w nieodpowiednich miejscach gdzie nie jest spokojnie. Zorientowałam się, że nie w tym rzecz gdy usiadłam do lektury w zupełnej ciszy. Ciekawe wątki które utrzymują uwagę czytelnika są przeplatane dziwnymi mam wrażenie wtrąceniami. Książka potrafi rozkojarzyć i to nie raz czy dwa....

bardzo dobra

bardzo dobra

To już druga książka która zachwyciła mnie swoim słownictwem. Pierwszą była "biały oleander" . W każdym bądź razie historia zawarta w książce jest wspaniała.

To już druga książka która zachwyciła mnie swoim słownictwem. Pierwszą była "biały oleander" . W każdym bądź razie historia zawarta w książce jest wspaniała.

Kocham tą książkę. Nic dodać nic ująć.

Kocham tą książkę. Nic dodać nic ująć.