Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach: ,

O matulu! Ależ tę książkę się pochłania. Festiwal brutalności i bluźnierstwa. Cały czas akcja, akcja, akcja. Autora czytam ze względu na jego pomysły. Co on ma w głowie to ja nawet nie. A w tej części przechodzi samego siebie. Niech dalej pisze trylogie, które mają siedem tomów.

O matulu! Ależ tę książkę się pochłania. Festiwal brutalności i bluźnierstwa. Cały czas akcja, akcja, akcja. Autora czytam ze względu na jego pomysły. Co on ma w głowie to ja nawet nie. A w tej części przechodzi samego siebie. Niech dalej pisze trylogie, które mają siedem tomów.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Przeczytałem. Nigdy bym tego nie zrobił, gdybyśmy z żoną nie dostał tej książki jako prezent ślubny. Mam taką przypadłość, że jak coś leży u mnie na półce to muszę przeczytać, choćbym cierpiał. Nie cierpiałem. Czytało się bardzo lekko i szybko. Jest to opowieść typu - "niewymagająca myślenia". Polecam dla kobiet. Pewnie jestem jedynym facetem, który przeczytał książkę Pani Magdaleny...
Tymczasem wracam do ukochanej fantastyki.

Przeczytałem. Nigdy bym tego nie zrobił, gdybyśmy z żoną nie dostał tej książki jako prezent ślubny. Mam taką przypadłość, że jak coś leży u mnie na półce to muszę przeczytać, choćbym cierpiał. Nie cierpiałem. Czytało się bardzo lekko i szybko. Jest to opowieść typu - "niewymagająca myślenia". Polecam dla kobiet. Pewnie jestem jedynym facetem, który przeczytał książkę Pani...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

W skrócie. Mordimer pantofel. Brak akcji. Cholerna Ruś.

Mam nadzieję, że kolejna część zakończy tę nierówną walkę. Tym bardziej, że jest potencjał, aby stworzyć coś ciekawego (Mateczka Olga, Tamara, Nontle).

Tym razem niestety bardzo średnio.

W skrócie. Mordimer pantofel. Brak akcji. Cholerna Ruś.

Mam nadzieję, że kolejna część zakończy tę nierówną walkę. Tym bardziej, że jest potencjał, aby stworzyć coś ciekawego (Mateczka Olga, Tamara, Nontle).

Tym razem niestety bardzo średnio.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Trylogia Bramy ze Złota to masło na moje oczy, jak to powiedział Król Julian w jednym z odcinków Pingwinów z Madagaskaru, z tą różnicą, że u niego dotyczyło innej części ciała.

Michał przygotował się świetnie pod kątem obsadzenia historii w realnym świecie, wplątał intrygi oraz ciekawych bohaterów i w ten sposób powstała ciekawa i wciągająca lektura.

Moja ocena 8 dla Zmierzchu Bogów to tak na prawdę 8,5, ponieważ podobał mi się bardziej niż świetna dla mnie Świątynia na Bagnach. Autor z każdą książką ewoluuje, uczy się nowego i odnoszę wrażenie, że treść jest coraz bogatsza, jeżeli rozpatrywać dla przykładu specjalistyczne słownictwo odnośnie sztuki wojennej.

Jak zawsze. Z niecierpliwością czekam na kolejną książkę.
Idę czytać. Cześć!

Trylogia Bramy ze Złota to masło na moje oczy, jak to powiedział Król Julian w jednym z odcinków Pingwinów z Madagaskaru, z tą różnicą, że u niego dotyczyło innej części ciała.

Michał przygotował się świetnie pod kątem obsadzenia historii w realnym świecie, wplątał intrygi oraz ciekawych bohaterów i w ten sposób powstała ciekawa i wciągająca lektura.

Moja ocena 8 dla...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Zwyżka formy autora i jest to bardzo widoczne. Oby nie obniżył swojego poziomu do końca serii o Zahredzie, bo póki co to dla mnie zdecydowanie najciekawsze i najbardziej intrygujące fantasy jakie ostatnio czytałem.

Zwyżka formy autora i jest to bardzo widoczne. Oby nie obniżył swojego poziomu do końca serii o Zahredzie, bo póki co to dla mnie zdecydowanie najciekawsze i najbardziej intrygujące fantasy jakie ostatnio czytałem.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Przygody Jarogniewy, podobnie jak Gosławy, oceniam na słabe 7. Głównym mankamentem tej książki jest fakt, że czytając można odnieść smutne wrażenie, iż autorka nie wysiliła się zbytnio, aby odróżnić bohaterki jej powieści od siebie. Dla mnie osobiście, młoda Jarogniewa zbytnio przypomina Gosławę.

Przygody Jarogniewy, podobnie jak Gosławy, oceniam na słabe 7. Głównym mankamentem tej książki jest fakt, że czytając można odnieść smutne wrażenie, iż autorka nie wysiliła się zbytnio, aby odróżnić bohaterki jej powieści od siebie. Dla mnie osobiście, młoda Jarogniewa zbytnio przypomina Gosławę.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Nieco dziwi mnie ocena na portalu, ponieważ akurat ta część w moim mniemaniu to jedna z lepszych części Zastępów Anielskich. Gdyby były połówki dałbym 7,5.

W komentarzach wyczytałem powody tak niskiego oceniania powieści. Przeciągnięty motyw podróży, nudno, idą i dojść nie mogą, a Daimon no już mnie denerwuje, Lucek ma dylematy, Asmodeusz się zakochał znowu, nie ma Gabriela. Tylko Razjel i Algivius na plus.

W poprzedniej części też szli i dojść nie mogli, wcześniej próbowali schwytać i też się dłużyło. Bohaterzy się nie zmienili. A wątek Razjela - faktycznie, w pełni popieram, było go za mało.

Podsumowując, nie narzekać i czytać, bo książka poziomu nie zaniża.

Nieco dziwi mnie ocena na portalu, ponieważ akurat ta część w moim mniemaniu to jedna z lepszych części Zastępów Anielskich. Gdyby były połówki dałbym 7,5.

W komentarzach wyczytałem powody tak niskiego oceniania powieści. Przeciągnięty motyw podróży, nudno, idą i dojść nie mogą, a Daimon no już mnie denerwuje, Lucek ma dylematy, Asmodeusz się zakochał znowu, nie ma...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Książka trzyma wysoki poziom poprzedniej części, a nawet go przebija. Czytało mi się ją znakomicie i czekam na tłumaczenie trzeciej części.

Jak Dominika poradzi sobie z nieprzychylnym szefem? Czy ktoś nowy pojawi się w życiu Nate'a? Czy CIA uda się przechytrzyć Rosjan i Irańczyków? Kim jest nowy kret?

Przeczytajcie, a się dowiecie. Polecam.

Książka trzyma wysoki poziom poprzedniej części, a nawet go przebija. Czytało mi się ją znakomicie i czekam na tłumaczenie trzeciej części.

Jak Dominika poradzi sobie z nieprzychylnym szefem? Czy ktoś nowy pojawi się w życiu Nate'a? Czy CIA uda się przechytrzyć Rosjan i Irańczyków? Kim jest nowy kret?

Przeczytajcie, a się dowiecie. Polecam.

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Książka napisana bardzo dobrze pod kątem technicznym, okraszona obficie szczegółami pracy agenta, z rozbudowaną siatką powiązań i tajemnic.
Akcja nie toczy się zbyt szybko, w końcu to nie James Bond, jednocześnie nie toczy się za wolno, aby zdążyła znudzić.
Mnie wciągnęła, sięgnę po kolejne części i polecam gorąco, jeżeli choć w średnim stopniu interesują kogoś takie szpiegowskie klimaty.

Książka napisana bardzo dobrze pod kątem technicznym, okraszona obficie szczegółami pracy agenta, z rozbudowaną siatką powiązań i tajemnic.
Akcja nie toczy się zbyt szybko, w końcu to nie James Bond, jednocześnie nie toczy się za wolno, aby zdążyła znudzić.
Mnie wciągnęła, sięgnę po kolejne części i polecam gorąco, jeżeli choć w średnim stopniu interesują kogoś takie...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Mogło być lepiej. Przewidywalna, babska (przepraszam) fantastyka. Właściwie 90 procent lektury to romans.

Najlepszy cytat książki:
„Zgasiłam światło i padłam na łóżko, tak jak stałam. Nawet nie zgasiłam światła.”

Mimo wszystko podobało mi się i będę czytał dalej.

Mogło być lepiej. Przewidywalna, babska (przepraszam) fantastyka. Właściwie 90 procent lektury to romans.

Najlepszy cytat książki:
„Zgasiłam światło i padłam na łóżko, tak jak stałam. Nawet nie zgasiłam światła.”

Mimo wszystko podobało mi się i będę czytał dalej.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Zacznę od tego, że ta fantastyka kierowana jest raczej w kierunku płci żeńskiej. Jak przystało na taką lekturę, czytało się bardzo lekko i przyjemnie. Aż jestem zdziwiony, że książka tak bardzo mnie pochłonęła. Krótkie rozdziały sprawiają, że można szybko "machnąć" jeden w chwili przerwy, później w komunikacji miejskiej, nawet w kolejce w supermarkecie :)

Przechodząc do fabuły, troszkę przewidywalna, bo łatwo się było domyślić, że wszystko i wszyscy wokół Gosławy to osoby podstawione i poinformowane. Łatwo było się domyślić zakończenia. Świeżością powiało jedynie w przypadku wykorzystania mitologii słowiańskiej, której poza Wiedźminem nie doświadczyłem. A przyznam szczerze, że bardzo mnie zainteresowała.

Na pewno przeczytam kolejne części.
Polecam.

Zacznę od tego, że ta fantastyka kierowana jest raczej w kierunku płci żeńskiej. Jak przystało na taką lekturę, czytało się bardzo lekko i przyjemnie. Aż jestem zdziwiony, że książka tak bardzo mnie pochłonęła. Krótkie rozdziały sprawiają, że można szybko "machnąć" jeden w chwili przerwy, później w komunikacji miejskiej, nawet w kolejce w supermarkecie :)

Przechodząc do...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Lepszy początek, gorsza końcówka.

Lepszy początek, gorsza końcówka.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Będzie krótko. Tom drugi lepszy niż pierwszy. Niedługo biorę się za kolejne części. 7/10.

Będzie krótko. Tom drugi lepszy niż pierwszy. Niedługo biorę się za kolejne części. 7/10.

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Pomimo ogromnej sympatii do Niekrytego ocena wyższa być nie może. Książki nigdy bym nie kupił, ani nie przeczytał, jednak cena 4,99 w Biedronce zrobiła swoje. Także przeczytałem, miało być śmiesznie - momentami nawet było. Ale takie notatki do wspomnień to można przeczytać w zeszycie dziecka z podstawówki...

Odradzam kupno, niestety. Lepiej obejrzeć filmy Niekrytego na YT.

Pomimo ogromnej sympatii do Niekrytego ocena wyższa być nie może. Książki nigdy bym nie kupił, ani nie przeczytał, jednak cena 4,99 w Biedronce zrobiła swoje. Także przeczytałem, miało być śmiesznie - momentami nawet było. Ale takie notatki do wspomnień to można przeczytać w zeszycie dziecka z podstawówki...

Odradzam kupno, niestety. Lepiej obejrzeć filmy Niekrytego na YT.

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Książka miała lepsze i gorsze momenty. Mam nadzieję, że kolejne części będą miały więcej tych lepszych, bo zamierzam kontynuować zgłębianie tego uniwersum. A ocena oczko niżej niż Siewca.

Książka miała lepsze i gorsze momenty. Mam nadzieję, że kolejne części będą miały więcej tych lepszych, bo zamierzam kontynuować zgłębianie tego uniwersum. A ocena oczko niżej niż Siewca.

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Chcę kontynuację. Kim była osoba na końcu książki? Co dalej z Miszką? Jak odnajdzie się w nowej roli i czy będzie miała wpływ na kolejny Powrót?

Polecam fanom Michała Gołkowskiego. 7/10.

Chcę kontynuację. Kim była osoba na końcu książki? Co dalej z Miszką? Jak odnajdzie się w nowej roli i czy będzie miała wpływ na kolejny Powrót?

Polecam fanom Michała Gołkowskiego. 7/10.

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Książka bardzo interesująca i na pewno, jako fan autora, będę czytał kontynuację. Opowieść ma wiele zalet. Tajemniczość, barwni bohaterowie, ciekawe opisy.
Jednak niepokoi podejście do uśmiercanych bohaterów. Według mnie znikają tak trochę bez historii. Kolejna kwestia, raczej pobożne życzenie, aby autor zwolnił z wydawaniem kolejnych tomów. Głowę do pomysłów ma nieziemską i nie chciałbym aby zepsuł historię przez zwykły pośpiech.

Książka bardzo interesująca i na pewno, jako fan autora, będę czytał kontynuację. Opowieść ma wiele zalet. Tajemniczość, barwni bohaterowie, ciekawe opisy.
Jednak niepokoi podejście do uśmiercanych bohaterów. Według mnie znikają tak trochę bez historii. Kolejna kwestia, raczej pobożne życzenie, aby autor zwolnił z wydawaniem kolejnych tomów. Głowę do pomysłów ma nieziemską...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Trylogia skończona!

Niestety, ostatnia część, mimo że całkiem niezła, nie powala. Spodziewałem się czegoś innego. Jak dla mnie - trochę zmarnowany potencjał. Dlatego też oceniam ją o oczko niżej niż poprzednie części.

Trylogia skończona!

Niestety, ostatnia część, mimo że całkiem niezła, nie powala. Spodziewałem się czegoś innego. Jak dla mnie - trochę zmarnowany potencjał. Dlatego też oceniam ją o oczko niżej niż poprzednie części.

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Pochłonąłem. Dosłownie.

Dalszy ciąg przygód Thomasa i pozostałych Streferów. Po wyjściu z Labiryntu wdepnęli w kolejnego "klumpa". Nie ma co więcej pisać. Trzeba czytać. Ja niedługo zasiadam do kolejnej części. Aż mnie przechodzą DRESZCZe :D

Pochłonąłem. Dosłownie.

Dalszy ciąg przygód Thomasa i pozostałych Streferów. Po wyjściu z Labiryntu wdepnęli w kolejnego "klumpa". Nie ma co więcej pisać. Trzeba czytać. Ja niedługo zasiadam do kolejnej części. Aż mnie przechodzą DRESZCZe :D

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Gdyby nie trochę przynudnawa końcówka dałbym 8.

Gdyby nie trochę przynudnawa końcówka dałbym 8.

Pokaż mimo to