-
ArtykułyHobbit Bilbo, kot Garfield i inni leniwi bohaterowie – czyli czas na relaksMarcin Waincetel15
-
ArtykułyCzytasz książki? To na pewno…, czyli najgorsze stereotypy o czytelnikach i czytaniuEwa Cieślik254
-
ArtykułyPodróże, sekrety i refleksje – książki idealne na relaks, czyli majówka z literaturąMarcin Waincetel11
-
ArtykułyPisarze patronami nazw ulic. Polscy pisarze i poeci na początekRemigiusz Koziński42
Biblioteczka
2022
2024-04-23
🦖Jeśli kochacie dinozaury, serial „Stranger Things” a nawet „Dark” - to jest książka idealna dla Was, bo łączy z nich wszystko co najlepsze w jednej historii! Lekkie pióro, ciekawostki ze świata kosmiczno-dinozaurowego, wciągająca fabuła - no musicie przeczytać jeśli mało Wam w życiu dinozaurów.
Ale co, że dla dzieci? Fakt, sugerowany wiek to 9+ i warto mieć to na uwadze, ale ja osobiście bawiłam się przednio i z nutką nostalgii czytałam nawiązania do old-schoolowych serii, które wspomina autor z lat 90, a które były obecne w moim młodzieńczym życiu (czy są tu fani "Archiwum X"? :D)
🦖Jeśli kochacie dinozaury, serial „Stranger Things” a nawet „Dark” - to jest książka idealna dla Was, bo łączy z nich wszystko co najlepsze w jednej historii! Lekkie pióro, ciekawostki ze świata kosmiczno-dinozaurowego, wciągająca fabuła - no musicie przeczytać jeśli mało Wam w życiu dinozaurów.
Ale co, że dla dzieci? Fakt, sugerowany wiek to 9+ i warto mieć to na uwadze,...
2024-02-20
Czy jest jakaś książka, którą niedawno czytaliście i bardzo chcielibyście zobaczyć ekranizację? 📽
U mnie bez wątpienia jest to komiks "Lightfall"! To jest po prostu niesamowita I historia i świat! Dawno nie miałam tak przy żadnym komiksie, że po prostu chłonęłam każde okienko, oglądałam szczegóły i po prostu się rozpływałam widząc tę kreskę, bo jest po prostu baśniowa! 💜🌷
W sercu Irpy, magicznej krainy, pełnej ciekawej stworzeń Bae nasza główna bohaterka mieszka z dziadkiem. Pewnego dnia okazuje się, że światło Irpy ma zgasnąć, krainę ma pochłonąć mrok a jej dziadek znika. Dziewczyna musi sama stawić czoła niebezpieczeństwu i odnaleźć nie tylko dziadka, ale i ocalić świat. Na jej drodze staje niezwykły cudak, który stoi obok mnie na zdjęciu - Cad, rasy Galdurianina. Postać która nie raz mnie wzruszała i rozbawiała.⛺️
Czy jest jakaś książka, którą niedawno czytaliście i bardzo chcielibyście zobaczyć ekranizację? 📽
U mnie bez wątpienia jest to komiks "Lightfall"! To jest po prostu niesamowita I historia i świat! Dawno nie miałam tak przy żadnym komiksie, że po prostu chłonęłam każde okienko, oglądałam szczegóły i po prostu się rozpływałam widząc tę kreskę, bo jest po prostu baśniowa!...
2024-02-14
Okładka - Cudowna! W środku ogrom pięknych ilustracji, literatura dziecięca i klimat dalekiej północy. Co mogło pójść nie tak? Przecież to idealny pomysł na baśń! 🐻❄️
No i właśnie. Chęć zrobienia baśni dla mnie pogrzebała książkę. Nie mam zielonego (białego,ani śliwkowego też) pojęcia dlaczego ta książka jest w kategorii książek dla dzieci. Można by ją umiejscowić w kategorii +12, ale nadal uważam, że jest to przerost formy nad treścią i mnie jako dzieciaka po prostu by zniechęciła praktycznie tak jak "Krzyżacy", których czytałam w gimnazjum. 😱
Oczywiście. Nie odmówię pomysłu (wątek zorzy ach!) 🌌, nie odmówię zasobu słownictwa autorce (warto zaznaczyć, że autorka jest Polką, więc to nie "wina" tłumaczenia). Jednakże po prostu co za dużo to nie zdrowo. Fajnie, że każdy "rodzaj" bohaterów ma jakiś mechanizm działania imion (np lisy musiały mieć dwa i), ale zwyczajnie tego jest za dużo. Mnogość zasad w imionach, mnogość rodzajów bohaterów (lisy,ludzie, niedźwiedzie etc), dziwne imiona i specyficzna stylistyka języka. Oj nie. Im dalej w śnieg tym bardziej się męczyłam, przerzuciłam nawet sporo stron (nic nie straciłam), finalnie prawie książka trafiła do DNF. Wymęczyła mnie ta pozycja okropnie, upociłam się mimo, że śnieg wysypuje się ze stron. ❄️
Może gdyby to była baśń kierowana do starszych odbiorców, a tak mój odbiór ten fakt potęguje. I cieszę się, że tyle osób ją kocha, ale ja utożsamiam się ze wszystkimi negatywnymi opiniami na LC, które dziwnym trafem są takie same jak moje.
Okładka - Cudowna! W środku ogrom pięknych ilustracji, literatura dziecięca i klimat dalekiej północy. Co mogło pójść nie tak? Przecież to idealny pomysł na baśń! 🐻❄️
No i właśnie. Chęć zrobienia baśni dla mnie pogrzebała książkę. Nie mam zielonego (białego,ani śliwkowego też) pojęcia dlaczego ta książka jest w kategorii książek dla dzieci. Można by ją umiejscowić w...
2023-12-30
Nie trafił do mnie. Przyjemna kreska, ale sama historia trochę chaotyczna, która po prostu do mnie nie przemówiła. Lubię kiedy komiksy rozwijają moją wyobraźnię. Ten tego nie zrobił, a najbardziej zapadła mi w pamięć... piękna postać siostry głównej bohaterki. Niestety po 2-3 dniach mało pamiętam.
Nie trafił do mnie. Przyjemna kreska, ale sama historia trochę chaotyczna, która po prostu do mnie nie przemówiła. Lubię kiedy komiksy rozwijają moją wyobraźnię. Ten tego nie zrobił, a najbardziej zapadła mi w pamięć... piękna postać siostry głównej bohaterki. Niestety po 2-3 dniach mało pamiętam.
Pokaż mimo to2023-12-28
Najpiękniejszy komiks jaki czytałam! Zarówno jako kreska i jej bogaty świat, tak samo historia, uroczy humor. Po prostu kocham!
Najpiękniejszy komiks jaki czytałam! Zarówno jako kreska i jej bogaty świat, tak samo historia, uroczy humor. Po prostu kocham!
Pokaż mimo to2023-12-28
"Ostatni niedźwiedź" to urocza historia o przyjaźni, ale rownież i samotności, determinacji i kole podbiegunowym. Nasza młoda bohaterka April, na pół roku zamieszka na wyspie niedźwiedzi, daleko na północy, z tatą który ma odpowiadać za odczyty meteorologiczne. W tym czasie April, samotnie spędzająca czas, gdyż tata nie ma dla niej czasu, docieka czemu wyspa nosi niedźwiedzie imię i czy na pewno ich tu nie ma. Pewnego dnia wpada na ostatniego członka niedźwiedzi polarnych na tej wyspie i postanawia mu dostać się na ląd. W międzyczasie rodzi się nimi przyjaźń a dziewczyna sama postanawia przygotować podróż za pomocą... łodzi. Co z tego wyjdzie? Czy im się uda?
🐻❄️ Historię czytało mi się naprawdę lekko i nie czułam by była to historia dla dzieci, bohaterka jak na swój wiek jest inteligentna i zaradna, poza tym mamy tutaj lekki wątek ocieplenia klimatu, przez co płynie tu dla młodszych również wartość merytoryczna.
"Ostatni niedźwiedź" to urocza historia o przyjaźni, ale rownież i samotności, determinacji i kole podbiegunowym. Nasza młoda bohaterka April, na pół roku zamieszka na wyspie niedźwiedzi, daleko na północy, z tatą który ma odpowiadać za odczyty meteorologiczne. W tym czasie April, samotnie spędzająca czas, gdyż tata nie ma dla niej czasu, docieka czemu wyspa nosi...
więcej mniej Pokaż mimo to2023-07-04
"Dinks" to chyba pierwsza z książek dla dzieci, którą widziałam mówiąca o technologii i postępie jakiego doświadczamy. Co raz więcej rzeczy/maszyn/urządzeń wyręcza nas nie tylko w specjalistycznych fabrykach, ale nawet na co dzień.
Technologia jedt fajna, ale ma też swoje minusy. Często zamiast iść na przód, wielu ludzi po prostu ogłupia i rozleniwia. I o tym właśnie jest ta książka. Pokazuje zarówno początkowe zachwyty nad ułatwieniem jakie niesie technologia, ale i jego złe w skutkach reakcje. A wszystko pod postacią Dinksa, małego robocika, którego zrobił jeden z bohaterów swojemu bratu by ułatwić mu życie. Z początku obaj byli nim zafascynowani a koniec końców ten uroczy robocik z chęci pomocy, zaczął dyktować im jak mają żyć. 🤖
Generalnie uważam, że książka jest bardzo potrzebna, ważna i fajna chociaż trochę Dinks został zbyt zdemonizowany w moim odczuciu. Ale dodatkowo te ilustracje @emilia.dziubak
"Dinks" to chyba pierwsza z książek dla dzieci, którą widziałam mówiąca o technologii i postępie jakiego doświadczamy. Co raz więcej rzeczy/maszyn/urządzeń wyręcza nas nie tylko w specjalistycznych fabrykach, ale nawet na co dzień.
Technologia jedt fajna, ale ma też swoje minusy. Często zamiast iść na przód, wielu ludzi po prostu ogłupia i rozleniwia. I o tym właśnie jest...
2023-11-29
Świętujecie dzisiaj Halloween? Ja co roku czekam na dzieciaki z mojego osiedla, bo są naprawdę fantastyczne i z racji, że zawsze jestem dla nich szczodra i witam ich w stroju czarownicy to nazywają mnie swoją ulubioną czarownicą!
🐶Mopsik też chciał zostać czarownicą i to z całkiem słusznych i ważnych powodów! Razem ze swoją panią Emmą, Peggy zyskuje nowych sąsiadów. Niestety obok wprowadzają się państwo z dziewczynką i jej kotką - które nie bardzo chcą się z nimi zaprzyjaźnić. Suczka zainspirowana piórnikiem z motywem Akademii Czarownic, który dostała Emma - sprawia, że chce się ona zamienić się w czarownicę by za pomocą magii sprawić by sąsiedzi zniknęli.
🧙Świetna historia dla starszych i młodszych, idealna na halloween, która w zabawny i uroczy sposób pokazuje niezwykłą przyjaźń między człowiekiem i psem.
Histori o tym, że nie wszystko jest tak proste, jak nam się wydaje, a niektóre zachowania ludzi mogą mieć ukryte dno. To co również mnie ujęło to aspekt drugiej szansy, iż ważne jest, aby się nie poddawać jeśli na kimś nam zależy, pomyśleć i w razie potrzeby dać drugą szansę.
Świętujecie dzisiaj Halloween? Ja co roku czekam na dzieciaki z mojego osiedla, bo są naprawdę fantastyczne i z racji, że zawsze jestem dla nich szczodra i witam ich w stroju czarownicy to nazywają mnie swoją ulubioną czarownicą!
🐶Mopsik też chciał zostać czarownicą i to z całkiem słusznych i ważnych powodów! Razem ze swoją panią Emmą, Peggy zyskuje nowych sąsiadów....
2023-11-22
Niesamowite ilustracje i otulająca, zimowa historia dziejąca się nocą? Wsiadaj do pociągu i ruszamy!
Przykuwająca retro kreska , oraz historia która raz przywołuje uśmiech na twarzy a raz wprowadza w stan nostalgii. Idealna na wieczór z kakao siedząc pod kocem. Dla młodszych, ale i dorosłych!
Niesamowite ilustracje i otulająca, zimowa historia dziejąca się nocą? Wsiadaj do pociągu i ruszamy!
Przykuwająca retro kreska , oraz historia która raz przywołuje uśmiech na twarzy a raz wprowadza w stan nostalgii. Idealna na wieczór z kakao siedząc pod kocem. Dla młodszych, ale i dorosłych!
2023-11-09
Niezwykła baśniowa i pokręcona historia chłopca, który odkrył, że w jego rodzinie z pokolenia na pokolenie każdy mężczyzna przyjmuje rolę...Świętego Mikołaja!
Edzio dopiero tej zimy dowiedział się, że jego tata jest Świętym Mikołajem, a wszystko za sprawą...psujących się już śnieżnych binokli, które pomagały mu w pracy. Oznacza to nic innego jak to, że jego praca jako Świętego Mikołaja dobiegła końca i jego rolę przejmuje...sam Edzio!
Chłopiec nie jest do końca gotowy, został bardzo szybko przeszkolony w tym temacie, ale dzielnie wraz ze swoim kotem, z którym nie bardzo się lubią - ruszają na misję ratowania świąt!
Historię czyta się niezwykle szybko, płynie się przez nią widząc oczyma wyobraźni wszystkie te sceny jakby były scenami w filmie! Ta przygoda jest po prostu bajkowa - co ubarwiają dodatkowo liczne, piękne i kolorowe ilustracje!
Poza tym, że jest to niezwykła bajkowa historia, to dostarczy Wam również wiele śmiechu, a czasem nawet ...przerażenia, bo Edzio oczywiście nie jest wolny od wpadek! Czy Edzio da radę, zdąży obdarować wszystkie dzieci w tą jedną noc? Przekonajcie się sami!
Niezwykła baśniowa i pokręcona historia chłopca, który odkrył, że w jego rodzinie z pokolenia na pokolenie każdy mężczyzna przyjmuje rolę...Świętego Mikołaja!
Edzio dopiero tej zimy dowiedział się, że jego tata jest Świętym Mikołajem, a wszystko za sprawą...psujących się już śnieżnych binokli, które pomagały mu w pracy. Oznacza to nic innego jak to, że jego praca jako...
2023-10-10
Bardzo urocza, zarówno jeśli chodzi o kreskę jak i same historyjki. Naprawdę ta dwójka mnie totalnie urzekła i już nie mogę doczekać się ich kolejnych losów!
Niezwykłe historyjki z morałem, które Was otulą niczym kocyk - niezależnie czy jesteście młodsi czy starsi!
Bardzo urocza, zarówno jeśli chodzi o kreskę jak i same historyjki. Naprawdę ta dwójka mnie totalnie urzekła i już nie mogę doczekać się ich kolejnych losów!
Niezwykłe historyjki z morałem, które Was otulą niczym kocyk - niezależnie czy jesteście młodsi czy starsi!
2023-05-31
Cudowna, lekka, przyciągająca kreska to połowa sukcesu powieści graficznej. W przypadku tej pozycji czuję się zakochana, mimo iż komiks jest przeznaczony dla nastolatków wchodzących w okres dojrzewania, jako trzydziestolatka miałam niezwykły comfort read przeplatany nutą nostalgii.
Okres dojrzewania, zwłaszcza wchodzenie w niego może być ciężki. Akceptacja społeczna, samoakceptacja, co wypada a co nie a przede wszystkim - kiedy bawienie się lalkami jest już "dziecinadą" a kiedy "jest czas" na przysłowiowe - latanie za chłopakami.
Ta książka pokazuje problem idealnie - że te wahania nie są problemem, każdy z nas dorasta i dojrzewa w innym momencie i jest to kompletnie indywidualna kwestia! Nie ma co patrzeć na innych, że koleżanka w klasie ma już chłopaka, a Ty nadal lubisz przytulać misie i boisz się, że przestaniesz być lubian*, bo nie masz jeszcze chłopaka. Nie! To Twoja decyzja i rób tak jak czujesz. I to jest fascynująca książka, która nas tego uczy - książka jest przedstawiona w formie bogato ilustrowanego pamiętnika, w którym nasza główna bohaterka opisuje swoje obawy, uczucia, oraz zmiany jakie zachodziły jej w głowie przez cały ten czas wstępowania "po raz pierwszy" w dorosłość. Zabieg ten sprawia, że wiele młodych odnajdzie w niej cząstkę siebie!
Cudowna, lekka, przyciągająca kreska to połowa sukcesu powieści graficznej. W przypadku tej pozycji czuję się zakochana, mimo iż komiks jest przeznaczony dla nastolatków wchodzących w okres dojrzewania, jako trzydziestolatka miałam niezwykły comfort read przeplatany nutą nostalgii.
Okres dojrzewania, zwłaszcza wchodzenie w niego może być ciężki. Akceptacja społeczna,...
2023-02-08
Na początku - jakie piękne jest to wydanie! i barwione brzegi z wzorem koni na nich!
Ale do rzeczy. Niestety książkę oceniam już po czasie, zapomniałam dodać opinii. Pamiętam jednak, że generalnie podobała mi się. Płynęło mi się przez nią lekko. Ot chłopiec, którego tata został porwany, a on wraz ze swoim przyjacielem i koniem postanawiają go odszukać i uratować.
Czuć, że to powieść dla młodszych, ale i dorosły może z niej czerpać dobre wartości. Historia o dorastaniu, sile miłości, przyjaźni i determinacji!
Na początku - jakie piękne jest to wydanie! i barwione brzegi z wzorem koni na nich!
Ale do rzeczy. Niestety książkę oceniam już po czasie, zapomniałam dodać opinii. Pamiętam jednak, że generalnie podobała mi się. Płynęło mi się przez nią lekko. Ot chłopiec, którego tata został porwany, a on wraz ze swoim przyjacielem i koniem postanawiają go odszukać i uratować.
Czuć,...
2023-01-11
Ojoj, jakie to było fajne!
Złapałam za książkę dosłownie do snu, chcąc zobaczyć tylko jak wygląda pióro autorki w takim wydaniu i cyk przeczytałam ponad 100 stron, czyli połowę książki!
To było napisane tak fajnie - lekko, intrygująco, magicznie. Przypomniały mi się czasy dzieciństwa kiedy czytało się książki Jurgielewiczowej, czy Chmielewskiej, a już największe skojarzenie miałam z "Serią niefortunnych zdarzeń", tylko tutaj mamy dosyć silny motyw słowiańskości. Początkowo bałam się tego wątku, ale jest niesamowicie fajnie wyważony! Dorosły ma taki niezwykły comfort read, książka jest po prostu idealna na rozluźnienie, do wywołania uśmiechu na twarzy, a dla młodszych czytelników niesamowitą przygodą, która jest w sumie niezwykle realna, przez co bardzo interesująca i wciągająca!
Pokochałam i koniecznie muszę przeczytać pierwszy tom i czekam na kolejne!
Ojoj, jakie to było fajne!
Złapałam za książkę dosłownie do snu, chcąc zobaczyć tylko jak wygląda pióro autorki w takim wydaniu i cyk przeczytałam ponad 100 stron, czyli połowę książki!
To było napisane tak fajnie - lekko, intrygująco, magicznie. Przypomniały mi się czasy dzieciństwa kiedy czytało się książki Jurgielewiczowej, czy Chmielewskiej, a już największe...
2022-12-20
Dziadka do orzechów w teorii zna każdy, ale ilu z Was w ogóle go czytało? Ja nigdy. Jeśli coś widziałam to tylko bajkę. Teraz jako osoba dorosła postanowiłam przeczytać i...? 🎄
Niestety jestem rozczarowana. Bardzo. Nawet jej nie zmęczyłam do końca. Książka ma piękne ilustracje, ale dla mnie osobiście jest nudna. Ponadto jest dla dzieci, a mimo to używa ogromu pojęć, których jako dorosła nie rozumiem, a co mówić dziecko ma zrozumieć. Ponadto jest tutaj motyw przełamywania czwartej ściany czyli zwracanie się narratora do czytelnika często mówiąc "dzieci". W moim odczuciu jest to to bajka dobra do czytania dzieciom do snu. Nudna, irytująca główna bohaterka, oraz chaotyczna opowieść, która chciała być fantastyką, ale wyszła chaosem. Niestety mi się nie spodobała i nie wynika to z faktu, że to literatura dla dzieci - często ją czytam. Zdecydowanie bardziej wolę "Północ w Everwood" jeśli chodzi o ten motyw.
Dziadka do orzechów w teorii zna każdy, ale ilu z Was w ogóle go czytało? Ja nigdy. Jeśli coś widziałam to tylko bajkę. Teraz jako osoba dorosła postanowiłam przeczytać i...? 🎄
Niestety jestem rozczarowana. Bardzo. Nawet jej nie zmęczyłam do końca. Książka ma piękne ilustracje, ale dla mnie osobiście jest nudna. Ponadto jest dla dzieci, a mimo to używa ogromu pojęć,...
2022-12-19
Jest to kolejna część cyklu, ale ostatnia. Powracamy do świata i bohaterów stworzonych przez autorkę w aurze zimowej. No właśnie, powracamy. A ja nigdy tej serii nie czytałam. Czy mi to przeszkadzało - trochę tak, czułam że wiele mi umyka, wielokrotnie myślałam, że będę musiała sięgnąć po poprzednie tomy, bo zwyczajnie historie bohaterów mnie zaintrygowały więc z pewnością to zrobię!
No dobra co jeśli chodzi o samą książkę? Jest to zdecydowanie świetny i oryginalny pomysł, który rozpala wyobraźnię zarówno starszych j młodszych. Wielokrotnie czytałam, że w Małym Lichu zaczytują się całe rodziny i się nie dziwię, bo wyobraźnia działa na najwyższych obrotach! Fani serii na pewno będą oczarowani i nie będą czuli się zawiedzeni (chyba, że tym, że to naprawdę ostatni tom i za stroną ostatnią nie kryje się magiczne CDN). A co jeśli chodzi o nowych czytelników? Od razu zachęcam Was do sięgnięcia po poprzednie tomy, bo zdecydowanie warto! Jednak jako "osobna" powieść również się spisuje, gdyż prawi w głównej mierze o akceptacji zmian, które w swym życiu spotkamy a które są nieukninione i musimy się z nimi pogodzić. Jest to powieść niezwykle refleksyjna idealna w tym aspekcie dla młodszego czytelnika by z tym tematem go zaznajomić. Ponadto barwnie zbudowani bohaterowie, ciekawe słowotwórstwo a także humor - czuję się kupiona! "Baby Shark" na ustach walczącego z potworem krasnoludka zdecydowanie mnie zmiótł!
Jest to kolejna część cyklu, ale ostatnia. Powracamy do świata i bohaterów stworzonych przez autorkę w aurze zimowej. No właśnie, powracamy. A ja nigdy tej serii nie czytałam. Czy mi to przeszkadzało - trochę tak, czułam że wiele mi umyka, wielokrotnie myślałam, że będę musiała sięgnąć po poprzednie tomy, bo zwyczajnie historie bohaterów mnie zaintrygowały więc z pewnością...
więcej mniej Pokaż mimo to
Wzruszająca, ciepła historia, która zwraca idealnie uwagę na fakt, że często zapominamy o urodzinach naszych zwierzęcych przyjaciół 🎂 a jak jest u Was? Świętujecie urodziny swoich podopiecznych? Książkę polecam także dorosłym, bo uświadamia nam, że powinnyśmy również i tych cudnych stworzeń urodziny obchodzić, zwłaszcza że dają nam tyle radości, a są z nami tak krótko.
Wzruszająca, ciepła historia, która zwraca idealnie uwagę na fakt, że często zapominamy o urodzinach naszych zwierzęcych przyjaciół 🎂 a jak jest u Was? Świętujecie urodziny swoich podopiecznych? Książkę polecam także dorosłym, bo uświadamia nam, że powinnyśmy również i tych cudnych stworzeń urodziny obchodzić, zwłaszcza że dają nam tyle radości, a są z nami tak krótko.
Pokaż mimo to